Podatek katastralny w Polsce / podatek katastralny od 3 mieszkania - czy będzie wprowadzony

[Sellie]

Ten podatek katastralny to jest i tak o 5 lat za późno, większość wyżu już mieszkania sobie pokupowała, ludzie na bk2% niezdecydowani też już zniknęli z rynku.
Znam kolesia co ma 200 mieszkań na wynajem w KRK - jak się do niego dzwoni to on nawet nie wie o którym mowa, trzeba adres podawać. Jest ustawiony na milion pokoleń wprzód. Jego dzieci żyją cały czas podróżując i w sumie nie robiąc nic istotnego.
W tym samym czasie normalne rodziny mają odcięty dostęp do mieszkań - do zakładania rodzin, do decydowania się na dzieci, a pula płodnych kobiet zmniejsza nam się z roku na rok. Prawda jest taka, że rząd pozamiatał i mamy katastrofę demograficzną.
Teraz jedynie jakieś radykalne rozwiązania by pomogły - rozdawanie mieszkań młodym rodzicom, którzy w ciągu 2-4 lat zrobią sobie minimum 3 dzieci itp.
A katastralny dalej nie zostanie przeznaczony na cele mieszkaniowe - pewnie politycy rozkradną i tyle z tego. Mogą sobie podziękować za zapaść demograficzną Polski.

[tonyxxl]

Znam kolesia co ma 200 mieszkań na wynajem w KRK - jak się do niego dzwoni to on nawet nie wie o którym mowa, trzeba adres podawać. Jest ustawiony na milion pokoleń wprzód. Jego dzieci żyją cały czas podróżując i w sumie nie robiąc nic istotnego.

No i co z tego? Ma za to przepraszać i teraz płacić dodatkową karę?
Ja znam kolesia co ma zakład produkcyjny od 40 lat a jeszcze go po ojcu przejął jak ojciec zaczynał w garażu i zapierdalał po 16h dziennie w czasach gdy inni filozofowie się z niego śmiali i pytali: po co ci to, głupi jesteś? przecież to się nie opłaca itp.
Forsy ma od 20 lat tyle, że spokojnie wykarmiłby codziennie setki osób i nawet by nie zauważył, że mu ubyło.
To co proponujesz z nim zrobić? Ukarać nadmiarowymi podatkami żeby równał w dół?
Problem jest taki, że każdy widzi efekt końcowy sukcesu a nikt nie pyta ile ktoś musiał w to włożyć życia, poświęcenia i stresów.
I żeby nie było: zdaję sobie sprawę, że niktórzy dorobili się na cudzej krzywdzie (jak w każdym innym biznesie) , ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, bo wrócimy tam skąd 35 lat temu wyszliśmy ledwo żyjąc.

[Sellie]

Znam kolesia co ma 200 mieszkań na wynajem w KRK - jak się do niego dzwoni to on nawet nie wie o którym mowa, trzeba adres podawać. Jest ustawiony na milion pokoleń wprzód. Jego dzieci żyją cały czas podróżując i w sumie nie robiąc nic istotnego.

No i co z tego? Ma za to przepraszać i teraz płacić dodatkową karę?
Ja znam kolesia co ma zakład produkcyjny od 40 lat a jeszcze go po ojcu przejął jak ojciec zaczynał w garażu i zapierdalał po 16h dziennie w czasach gdy inni filozofowie się z niego śmiali i pytali: po co ci to, głupi jesteś? przecież to się nie opłaca itp.
Forsy ma od 20 lat tyle, że spokojnie wykarmiłby codziennie setki osób i nawet by nie zauważył, że mu ubyło.
To co proponujesz z nim zrobić? Ukarać nadmiarowymi podatkami żeby równał w dół?
Problem jest taki, że każdy widzi efekt końcowy sukcesu a nikt nie pyta ile ktoś musiał w to włożyć życia, poświęcenia i stresów.
I żeby nie było: zdaję sobie sprawę, że niktórzy dorobili się na cudzej krzywdzie (jak w każdym innym biznesie) , ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, bo wrócimy tam skąd 35 lat temu wyszliśmy ledwo żyjąc.

Mieszkania nie powinny być dobrem inwestycyjnym, bo wpływa to negatywnie na całą społeczność i wymieranie nacji. Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi nie zrozumie. Nawet zwierzęta nie mnożą się w niewoli. Młodzi Polacy są odcięci od posiadania 1 mieszkania do założenia rodziny, już nie mówię o jakichś mieszkaniach dla dzieci, tym samym ktoś robi z tego biznes na miliony jak nie miliardy złotych.

[krakoski centus]

Pozwolę sobie przypomnieć iż ojcowie liberalizmu np. Adam Smith byli zwolennikami opodatkowania wartości ziemi i nieruchomości, uznając takie podatki za efektywne i sprawiedliwe z ekonomicznego punktu widzenia.

Pozwolę sobie przypomnieć, że wspomniany Smith nie brał pod uwagę pojęć takich jak: VAT, Akcyza, PIT.
Poza tym podatek od nieruchomości juz płaci każdy, a jak ktos ma nieruchomośc "zarabiającą" to płaci stawki kilkudziesiąt razy wieksze.

Ależ jak najbardziej brał pod uwagę.
Adam smith badał skąd bierze się bogactwo, doszedł do wniosku że przede wszystkim z ludzkiej pracy, dla tego uważał że praca najlepiej aby nie była opodatkowana , bo podatki od pracy zniechęcają do niej. Podatki od handlu czyli np VAT, akcyza, ograniczają konsumpcje, od majątku akumulacje kapitału, nie maja jednak negatywnego wpływ na prace.
Klasyczni Liberałowie jak Smith, Ricardo czy Mill , uważali że inwestycja w ziemie czy nieruchomości, jest szkodliwa, bo powoduje że ten kapitał nie idzie np. na budowę fabryki, dla tego nieruchomości powinny być wysoko opodatkowane tak samo jak zyski z kapitału.
Librealizm co do zasady walczył z dochodem pasywnym i rentierstwem ... .

[krtk]

x.com/dawidparzyk/status/1980547519479443979?s=46

Zmiana sposobu opodatkowania nieruchomości jest potrzebna nie po to, żeby dokopać tym którzy przez lata dorobili się i mają kilkanaście mieszkań ale dlatego żeby mieszkania nie były towaryzowane, dlatego żeby nie stanowiły lokaty kapitału, dlatego żeby samorządy te duże i te małe mogły dobrze się rozwijać. Wielu ekspertów na to wskazuje, że podatek obecny, podatek od powierzchni, nie służy realizacji tym celom i wskazuje że lepszym podatkiem jest ten od wartości. Stąd zwracamy uwagę że docelowo ten podatek powinien być wprowadzony. Teraz będzie złożony projekt który zmierza w tym kierunku, bo dzisiaj żeby wprowadzić podatek katastralny musielibyśmy mieć kataster, czyli kompleksową bazę danych o nieruchomościach, i co najważniejsze przeprowadzoną powszechną taksację, czyli powszechną wycenę tych nieruchomości. W Polsce w oparciu o ustawę z 1997 roku o podatku od nieruchomości, w oparciu o rozporządzenie z 2005 roku, ta powszechna taksacja mogłaby być przeprowadzona, więc tutaj skomplikowanych narzędzi i instrumentów prawnych nie potrzeba, potrzeba bardziej decyzji politycznej i określenia perspektywy czasowej dojścia do tego.

Z tego co mówi minister Lewandowski, odpowiedzialny za budownictwo, wygląda że podatek od trzeciego mieszkania coraz bliżej

[free66]

https://x.com/dawidparzyk/status/1980547519479443979?s=46

Zmiana sposobu opodatkowania nieruchomości jest potrzebna nie po to, żeby dokopać tym którzy przez lata dorobili się i mają kilkanaście mieszkań ale dlatego żeby mieszkania nie były towaryzowane, dlatego żeby nie stanowiły lokaty kapitału, dlatego żeby samorządy te duże i te małe mogły dobrze się rozwijać. Wielu ekspertów na to wskazuje, że podatek obecny, podatek od powierzchni, nie służy realizacji tym celom i wskazuje że lepszym podatkiem jest ten od wartości. Stąd zwracamy uwagę że docelowo ten podatek powinien być wprowadzony. Teraz będzie złożony projekt który zmierza w tym kierunku, bo dzisiaj żeby wprowadzić podatek katastralny musielibyśmy mieć kataster, czyli kompleksową bazę danych o nieruchomościach, i co najważniejsze przeprowadzoną powszechną taksację, czyli powszechną wycenę tych nieruchomości. W Polsce w oparciu o ustawę z 1997 roku o podatku od nieruchomości, w oparciu o rozporządzenie z 2005 roku, ta powszechna taksacja mogłaby być przeprowadzona, więc tutaj skomplikowanych narzędzi i instrumentów prawnych nie potrzeba, potrzeba bardziej decyzji politycznej i określenia perspektywy czasowej dojścia do tego.

Z tego co mówi minister Lewandowski, odpowiedzialny za budownictwo, wygląda że podatek od trzeciego mieszkania coraz bliżej

Można to ująć tak moim zdaniem:

skoro w Polsce zaledwie 0,8% ludzi posiada więcej niż trzy mieszkania, to szkoda w ogóle zużywać energię, czas i pieniądze na prace nad takim podatkiem. O wiele sensowniejszy byłby podatek od osób, które mogłyby pracować, a tego nie robią.

[free66]

jak przyznała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050 — został zamrożony z powodów politycznych. Koalicja rządząca obawia się reakcji społecznej i nie chce ryzykować konfliktu w roku przedwyborczym.

warszawawpigulce.pl/nowy-gigantyczny-podatek-ma-uderzyc-w-polakow-rzad-ma-gotowy-projekt-ale-boi-sie-go-ujawnic

Jak zawsze pełno deklaracji, a niewiele realnych działań, bo paraliżuje ich strach przed decyzjami politycznymi. Tradycyjnie też brak jakiejkolwiek konsekwencji w postępowaniu.

[Pepeg]

Jak zawsze pełno deklaracji, a niewiele realnych działań, bo paraliżuje ich strach przed decyzjami politycznymi. Tradycyjnie też brak jakiejkolwiek konsekwencji w postępowaniu.

Bardzo ciekawe. Paraliżuje ich strach przed 1% społeczeństwa ale już mają odwagę podwyższać akcyzę na alkohol i papierosy, dodatkowo mają wprowadzić opłatę reprograficzną i podwyższyć opłatę cukrową.

[free66]

Jak zawsze pełno deklaracji, a niewiele realnych działań, bo paraliżuje ich strach przed decyzjami politycznymi. Tradycyjnie też brak jakiejkolwiek konsekwencji w postępowaniu.

Bardzo ciekawe. Paraliżuje ich strach przed 1% społeczeństwa ale już mają odwagę podwyższać akcyzę na alkohol i papierosy, dodatkowo mają wprowadzić opłatę reprograficzną i podwyższyć opłatę cukrową.

Nie śledzę wszystkich podatków
To Pani Nałęcz wprowadziła czy ktoś inny?

[krtk]

onet.pl/informacje/fakt/mieszkanie-ma-sluzyc-do-mieszkania-a-nie-do-zarabiania-mowi-katarzyna-siwiec-radca/6lxwjce,7fa8ac5e

Mieszkanie ma służyć do mieszkania, a nie do zarabiania — mówi Katarzyna Siwiec, radca prawny. Rząd szykuje podatkową rewolucję, która uderzy we właścicieli kilku mieszkań.