asander pisze:Dla przypomnienia: przy rozliczeniu najmu w sposób ryczałtowy płaci się podatek 8,5% od przychodu z najmu (bez możliwości rozliczania kosztów) do kwoty przychodu 100 000 zł rocznie. Jeśli podatnik uzyskuje wyższe przychody z tytułu najmu, to te powyżej 100 000 zł rocznie rozliczane są stawką ryczałtu 12,5%. Brak możliwości odliczenia kosztów (np. remontowych, wyposażenia, ogłoszeń, a także opłat za media i na rzecz wspólnot / spółdzielni – o ile nie uda się ich przerzucić na najemcę), amortyzacji oraz odsetek od ewentualnego kredytu powoduje, że większość podatników wynajmujących mieszkania przechodząc z rozliczania według skali podatkowej na ryczałt – po prostu straci. W efekcie taka zmiana może wpłynąć na dalsze podwyższenie czynszów dla najemców (przerzucanie kosztów przez wynajmujących na najemców). Już samo to może wyzerować korzyści, jakie rzekomo mieliby osiągać najmniej zarabiający Polacy w wyniku wprowadzenia „Polskiego Ładu” – skala podwyżek kosztów, które ponoszą, może być (i zapewne będzie) wyższa od deklarowanych przez rząd korzyści finansowych.
To cytat ze strony:
jakoszczedzacpieniadze.pl/polski-lad-czy-polski-wal-jak-sie-chronic-kalkulator
Wzrost cen najmu to raczej kolejny impuls do wzrostu cen mieszkań, dla wielu niestety. Takie mamy czasy.
We wzrost cen najmów wątpię, bo przeciwwagą dla najmu instytucjonalnego w Polsce jest najem indywidualny i takich najemców jest co najmniej 70% rynku (strzelam), duzi gracze to mniejszość. Janusz co kupował na najem nie liczył ROI w przeciwieństwie do profesjonalisty.
Duzi nie podniosą cen, bo będą niekonkurencyjni vs Janusze.
To samo miałby się tyczyć katastru od 3 go. W Januszy nie uderzy, lecz w dużych graczy. Kataster progresywny 4, 5, 6 coraz wyżej, mógłyby ukrócić na rynku dużych graczy - min. fundusze i grubych inwestorów. Przez co ustabilizować rynek.
Kasę inwestorów pchałbym w atom, oze, CPka, obligacje 3-4 % rocznie na 10 lat, co jest już lepsze niż ROI na wynajmie, szczególnie w dobie wysokich cen mieszkań, wysokich stóp, ceny wykończenie, ryzyka przestojów i zniszczeń, a wreszcie z coraz to większą konkurencją na rynku najmu.wyzwaniami demograficznymi
