rydler32 pisze:1) w nest banku masz limit do 100k
2) wartość tej kawalerki za 500k w ciągu roku wzrośnie o 10% czyli 50k
Nie, dla kont otworzonych w moim okresie to jest bez limitu. W Toyota banku masz ograniczenie powyżej 100k, w Nest Banku nie (dla starych kont).
To, że nieruchomości rosły w ostatnim czasie po 10% to anomalia i hazard. Takie wzrosty nie są normalne i wszyscy o tym wiedzą, a po wzrostach musi być spadek.
A co do alternatywnych lokat, no błagam, zobacz ile dają obligacje państwowe, nie mówiąc już o korporacyjnych. Jak już tak wierzysz w deweloperów to możesz sobie wykupić ich obligi za pośrednictwem jakiegoś wehikułu - to teraz więcej nawet niż 10%.
Klimat się zmienił. Stopy w górę, popyt w dół, a są też alternatywy. Wracamy do normalności, takie hasło było chyba na początku covidu.
Zresztą tu nie chodzi o równanie co do procenta, tylko o to że w ogóle jest alternatywa. To już nie jest tak, że nieruchomości dają te 3-4%, a gdzie indziej nic. Jak uwzględnisz bardziej szczegółowo, jakąś amortyzację budynku, remont raz na 10 lat, podatki, przestoje itd. - to ile wyjdzie?