Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[JanuszBiznesu]

uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/reda-mieszkancy-nowego-bloku-maja-problem-z-waska-droga,347612.html

[ralf]

Zapomniałeś o najważniejszej części artykułu "średnia cena ofertowa "

Racja. Czym wyzsze ofertowe tym taniej w transakcyjnych.
Logika logike logika pogania. Odpocznij.

Wiem, że logika niektórych tego nie ogarnie, ceny ofertowe rosną a transakcyjne spadają:

2021_1_link_1621528176Li5MmZaSFEpaKvanj0uQIo,w1200h627.jpg (53.89 KiB) Przejrzano 3052 razy

[SmokWawelski]

Zapomniałeś o najważniejszej części artykułu "średnia cena ofertowa "

Racja. Czym wyzsze ofertowe tym taniej w transakcyjnych.
Logika logike logika pogania. Odpocznij.

Wiem, że twoja logika tego nie ogarnie, ceny ofertowe rosną a transakcyjne spadają:

2021_1_link_1621528176Li5MmZaSFEpaKvanj0uQIo,w1200h627.jpg

To Ralfinku jest wykres sprzed roku...i w dodatku z Warszawy...i tylko na rynku wtornym Sprawdz sobie co sie tam dzialo na pierwotnym w tamtym czasie.
Polecam jednak geniuszu sprawdzic jak to wyglada aktualnie i jak wygladalo wtedy w Krakowie...bo tego dotyczy ten watek
Mam nadzieje ze ogarniesz Excel....???
nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/rynek_nieruchomosci/index2.html

Smacznego kakalka

[krakus1891]

Drodzy Panowie , artykuł o który tak sie kłóci a który podał Mar G , dotyczył dynamiki rocznej , jak wiemy pierwsze dwa kwartały były doskonałe , ale w wakacje zmieniła sie rekomendacja S obniżająca zdolność kredytową o ok 10 % , a następnie w październiku zaczęły się podwyżki stóp %, następnie okazało się w ostatnim kwartale coś zaczęło się psuć. Jeden słaby kwartał osłabia wynik roczny , ale jeśli pierwsze trzy kwartały były rekordowe to i wynik roczny będzie rekordowy.
Pytanie co dalej , tak średnio co dwa tygodnie rośnie nam prognoza do jakiego poziomu stopy dojdą , na początku roku mówiono o 3-3,5 % , w połowie stycznia już o 4-4,5 % , po ostatnich komunikatach FED i EBC ... , NBP , zaczyna sie przebąkiwać o 5-5,5% to oznacza o ponad połowę mniejszą zdolność kredytową .... !! Znikają z rynku inwestorzy z lewarem , a klient konsumpcyjny ma dwa razy wyższą ratę kredytu niż wynajem takiego samego mieszkania ..., gotówka zaczyna mieć alternatywy w postaci obligacji czy za chwile lokat ... , a to wszystko przy historycznie wysokiej podaży ... . Strona popytowa obrywa z każdej strony ...
Trzeba niestety spojrzeć prawdzie w oczy , obecne ceny mają się ni jak do rosnących stóp % = spadających zdolności kredytowych... , a nie ma na rynku gotówki na te 400 tys mieszkań deweloperskich będących w budowie.
Tak jak w 2008 rynek musiał przystosować ceny do 30 % niższych zdolności w kredytach złotówkowych, tak i teraz będzie musiał przystosować się do niższych zdolności na skutek wyższych stóp %.
Jest też cukierek w postaci kredytu bez wkładu, tam jest na pewno spory popyt ... , tylko trzeba najpierw zejść z cenami do tych 7k. Skoro w 2008 dało się zejść z 8k na 5,5 k , to i tym razem deweloperzy dadzą radę ... , najpierw jednak muszą upłynnić te 0,4 mln mieszkań..
Z analizowania pierwszych trzech kwartałów 2021, niewiele wynika ... , raczej polecam się skupić na q4 i tym co nas czeka w 2022

[NeVeS]

Przez ostatnie dwa lata, sporo razy były tutaj przywoływane ceny najmu. Pojawiły się najnowsze dane w tym temacie i wygląda na to że ceny najmu wróciły mniej więcej do poziomu jaki był przed epidemią w Krakowie. Także wygląda na to że najem ma się dobrze w Krakowie.

[krakus1891]

Bardzo ciekawa publikacja

politykainsight.pl/_resource/multimedium/20298933

Z której wynika że jeśli inwestor kupił mieszkanie na kredyt przy stopach 3 % to przez pierwsze 18 lat dopłaca swoim najemcom do najmu...
To tak w kwestii powszechnego mitu spłacania komuś kredytu... przez pierwsze 18 lat najemcy płacą część odsetek a właściciel dorzuca się do reszty , dopiero po 18 latach , najemca zaczyna dorzucać się do kapitału ...
Autorem publikacji jest Pan Adam Czerniak

DR ADAM CZERNIAK -Zakład Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej, Katedra Ekonomii II, Kolegium Gospodarki Światowej

Autor publikacji naukowych m.in. z zakresu socjologii ekonomicznej, ekonomii instytucjonalnej i rynku nieruchomości. Prowadzi wykłady z makroekonomii, historii myśli ekonomicznej i socjologii ekonomicznej. Dyrektor ds. badań w Centrum Analitycznym Polityka Insight. Do 2012 r. ekonomista bankowy. Współpracował też z Bankiem Światowym oraz Fundacją FOR. Stypendysta Ronald Coase Institute. Opiekun SKN Ekonomii Politycznej.

Czyli ani nie zarabia na nieruchomościach , nie ma konfliktu interesów , niezależnie czy ceny wzrosną , czy spadną , na etacie uczelnianym zarobi dokładnie tyle samo ...

Najem opłaca się, jeżeli chcemy mieszkać w danym miejscu krócej niż 4 lat. 44 proc. Polaków uważa, że płacenie czynszu to strata pieniędzy. Często jednak nie zdają sobie sprawy, że zakup mieszkania na własność niesie ze sobą szereg kosztów. Poza czasem poświęconym na poszukiwania i aranżację „własnego M”, w grę wchodzą też koszty stricte finansowe – jednorazowe, jak opłata notarialna, prowizja dla pośrednika czy koszt wpisu do księgi wieczystej, oraz coroczne, jak ubezpieczenie, podatek od nieruchomości czy opłaty za wywóz śmieci. Dodatkowe koszty generuje sprzedaż nieruchomości na rynku wtórnym. Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie te koszty, w rachunku finansowym zakup mieszkania zaczyna się bardziej opłacać dopiero w momencie, kiedy planujemy je użytkować co najmniej cztery lata albo kiedy oczekujemy wzrostów cen mieszkań i chcemy zarobić na jego sprzedaży. Rachunki dodatkowo się komplikują, jeżeli przy zakupie mieszkania będziemy korzystać z kredytu hipotecznego. Wówczas do kosztów użytkowania mieszkania własnościowego musimy doliczyć odsetki,jakie zapłacimy bankowi. A te stanowią największą część raty kredytu w pierwszych latach od zaciągnięcia kredytu i dopiero z czasem maleją – zaciągając kredyt na 25 lat przy stopach procentowych z grudnia 2021 r. aż dwie trzecie pierwszej raty stanowią odsetki. To pieniądze, których nie odzyskamy przy sprzedaży mieszkania i wcześniejszej spłacie kredytu. Z naszych obliczeń wynika, że jeśli finansujemy zakup mieszkania w połowie kredytem, powinniśmy mieszkać w danym lokalu co najmniej siedem lat, aby było to bardziej opłacalne niż najem. A jeżeli jesteśmy zmuszeni do zaciągnięcia kredytu na 80 proc. wartości nieruchomości, to powinniśmy ją użytkować co najmniej 14 lat, aby nie być stratnym. I to przy założeniu, że ceny w gospodarce się nie zmienią, a stopy procentowe już nie wzrosną

Wraz ze wzrostem stóp procentowych rośnie opłacalność najmu. Założenie o braku zmian stóp procentowych jest szczególnie trudne do obronienia, bo obecnie NBP znajduje się w tzw. cyklu zacieśnienia polityki pieniężnej, co oznacza, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że
z każdym miesiącem oprocentowanie w gospodarce będzie coraz wyższe. W rezultacie rosnąć będą też raty kredytów hipotecznych i wartość odsetek, jakie będzie trzeba zapłacić bankowi. Przy założeniu, że stopa referencyjna NBP zatrzyma się na 3 proc., najem będzie bardziej opłacalny aż do 18 lat użytkowania danego mieszkania, a w przypadku wzrostu stóp do 4 proc. najem będzie opłacalny przez cały okres, na który zaciągnęliśmy kredyt (zakładamy 25 lat)

.

[SmokWawelski]

dziennikpolski24.pl/w-krakowie-brakuje-wielu-tysiecy-pracownikow-luke-wypelniaja-cudzoziemcy-zmienione-przepisy-maja-pomoc-w-ich-zatrudnianiu/ar/c10-16020383

Rekrutacja sie dopiero zaczyna...

[Glapa]

wiadomosci.onet.pl/lodz/fala-ucieczek-z-ukrainy-do-polski-demografowie-moze-liczyc-milion/gt0lq05.amp


Z jaką skalą napływu obywateli Ukrainy możemy spotkać się w przypadku rosyjskiej inwazji na ten kraj? Przed jakimi wyzwaniami stanie wtedy Polska? Rozmawiamy z profesorem Piotrem Szukalskim oraz doktor Dorotą Kałużą-Kopias, demografami z Uniwersytetu Łódzkiego.

Na terenie, który jest obecnie pod kontrolą władz Ukrainy, mieszka obecnie 37-38 milionów osób – wylicza prof. Piotr Szukalski. – Jeśli tylko ok. trzy procent z nich zdecyduje się na ucieczkę do Polski, byłby to jeden milion

[MamaAnubisa]

Bańka mieszkaniowa coraz bliżej pęknięcia? Nasycenie polskiego rynku bliskie USA i Irlandii
businessinsider.com.pl/gospodarka/banka-mieszkaniowa-coraz-blizej-pekniecia-nasycenie-polskiego-rynku-bliskie-juz-usa-i/sczrrnc

[robcio]

Bardzo ciekawa publikacja

politykainsight.pl/_resource/multimedium/20298933

Nie wiem kim jest autor, nie twierdze, że się myli w swoich wyliczeniach ale delikatnie rzecz biorąc przyjął sobie mało realistyczne warunki brzegowe:

„ ZAŁOŻENIE: KREDYT NA 25 LAT O ZMIENNEJ STOPIE PROCENTOWEJ I MARŻY BANKU 2%, MARŻA WIBOR 3M 0,23%, MIESZKANIE 50 M2 W METROPOLII, CENA ZAKUPU I NAJMU MIESZKANIA STAŁA W CZASIE.” Na przestrzeni 25 lat są nierealistycznie bzdurne.

Gdyby gdzieś w jakimś kraju ktoś komuś zaoferował nieruchomości na wynajem na okres 25 - 50 lat z bezwarunkową gwarancją niezmienności opłat za ich najem to podejrzewam, że mógłby zdobyć na tym rynku bardzo szybko monopol, a mimo wszystko nigdzie tak to nie funkcjonuje.

Zresztą wyliczenia wyliczeniami, a nie znam nikogo kto świadomie inwestuje w nieruchomości na wynajem i do tego dokłada, co próbuje pokazać ten wykres i wyliczenia autora (nie mówię, że błędne). Inna kwestia, który wytrawny inwestor skupuje na wynajem nieruchomości na kredyt z wkładem własnym 20 procent…

Spoko, że ktoś robi takie wyliczenia, ale pamietajmy, że zrobiono to na zlecenie platformy sprzedaży i wynajmu mieszkań, ciężko mi się oprzeć wrażeniu, że to pod tezę „wynajmowanie jest cool”.