AdamKownacik pisze:I co tam jeszcze mówią w tych biurach? że ciemny lud wszystko kupi?
Już wcześniej pisałem, że pośrednik odradzał mi zakup nieruchomości teraz. Tak po prostu. Facet nie wyglądał na takiego, co by analizował trendy, demografię itp., ale w swoim wieku był i powiedział mi coś w stylu "panie, teraz jest drogo".
Po prostu ludzie widzą co się dzieje, że te wzrosty nie mają prawa się utrzymać, ofert przybywa, a sufit osiągnięty.
Moim zdaniem rynek będzie chciał równowagi, a ta jest mocno poniżej obecnych oczekiwań deweloperów. Tym ostatnim też nie ma co się dziwić, bo kontrakty na wykonawstwo wystrzeliły w kosmos, a każdy chce mieć przynajmniej te 30% marży.
Widzę tu mega mocny potencjał na gwałtowne załamanie. Napinka na rynku jest widoczna.
Zacznie to się, moim zdaniem, nie od Polski ale gdzieś od zachodu. Wzrost gospodarczy przyhamuje, inflacja spadnie wbrew wszelkiemu, zdrowemu rozsądkowi. Zwróćcie uwagę, że rentowność amerykańskich obligacji ostatnio mocno wzrosła i chyba nikt się tego nie spodziewał.
Owczy pęd kończy trend.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022