Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[Krakus44]

Ciekawe podsumowanie. Realne..nie pozostawiajace zludzen dotyczacych kwestii podazy-popytu-cen.
A wczesniejsze tutaj dyskusje na temat nadciagajacej katastrofy demograficznej w Krakowie rozwiazaly sie szybciej niz myslelismy.

dziennikpolski24.pl/jak-naplyw-wielu-tysiecy-uchodzcow-wplynie-na-rynek-mieszkaniowy-w-krakowie/ar/c9-16076959

Trzeba się liczyć z dalszym wzrostem cen mieszkań, bo jeszcze przed wybuchem wojny było ich w Krakowie zbyt mało w stosunku do wysokiego popytu. Mamy sygnały, że część uchodźców chce kupić w Krakowie lokal za gotówkę, co jeszcze ten popyt nakręca. Równocześnie koszty materiałów i wykonawstwa dynamicznie rosną, co musi się przełożyć na ceny lokali, zwłaszcza że czekają nas zapewne kolejne perturbacje na rynku energii.

Eksperci spodziewają się spowolnienia gospodarczego oraz znacznego wzrostu inflacji ponad poziomy, które wydawały nam się dotąd rekordowe. W tej sytuacji wszyscy, którzy dysponują nadwyżkami gotówki – a jest ich w stolicy Małopolski wielu – mogą chcieć ją nadal lokować w drożejących ponad inflację lokalach mieszkalnych.

W ciągu pierwszego tygodnia od inwazji Rosji na Ukrainę przybyło do Polski blisko pół miliona uchodźców ze Wschodu. Przynajmniej drugie tyle zmierza w kierunku granicy. Kraków i Wrocław są zaraz po Warszawie najczęściej wybieranym miejscem schronienia.

Można oczekiwać wzrostu popytu na długoterminowy wynajem mieszkań, a w konsekwencji wzrostu stawek czynszów najmu.

Pula mieszkań oddanych przez deweloperów zmniejszyła się o 14 procent. W Krakowie ów spadek okazał się jeszcze głębszy O prawie jedną trzecią zmniejszyła się także rok do roku liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. Oznacza to, że przy utrzymującym się wciąż wysokim popycie – ceny będą musiały nadal rosnąć. Na razie wzrost wynosi około 20 procent w stosunku do początku 2021 roku.

[asander]

Wygląda na to, że mamy czarnego łabędzia, a tym czarnym łabędziem okazała się niestety wojna, czyli chyba największy, możliwy kaliber. Kapitał od nas odpływa, dzisiejsza interwencja walutowa NBP mówi sama za siebie. Nie zazdroszczę ludziom, którzy lokowali kapitał w nieruchomościach, bo upłynnić tego się raczej teraz nie da i pozostaje tylko obserwacja jak ceny transakcyjne lecą. Do tego większość ekonomistów uważa, że stopy procentowe zostaną podniesione wyżej niż się dotychczas spodziewano.

Tylko, że w PL nagle znalazło się na ten moment ok 280 tys. imigrantów, część z nich na pewno nie zdecyduje się na powrót. Polska jest w zupełnie innej sytuacji niż Ukraina, gdyby nas zaatakowano, to byłby prawdziwy koniec świata jaki znamy. Obawiam się, że taki scenariusz jest zupełnie abstrakcyjny, patrząc na to co się dzieje obecnie w Ukrainie.

Wysokie stopy na pewno spowodują obniżenie podaży na rynku pierwotnym i tym samym drenaż rynku wtórnego.

[AgentDejv]

Wysokie stopy na pewno spowodują obniżenie podaży na rynku pierwotnym i tym samym drenaż rynku wtórnego.

wysokie stopy to obniżenie popytu na wtórnym i pierwotnym oraz zwiększenie podaży na wtórnym. Pierwotny stara się ograniczyć podaż, ale duża liczba inwestycji jest w toku i te lokale mają być gotowe w 2023/24

[asander]

Wysokie stopy na pewno spowodują obniżenie podaży na rynku pierwotnym i tym samym drenaż rynku wtórnego.

wysokie stopy to obniżenie popytu na wtórnym i pierwotnym oraz zwiększenie podaży na wtórnym. Pierwotny stara się ograniczyć podaż, ale duża liczba inwestycji jest w toku i te lokale mają być gotowe w 2023/24

No właśnie o tym piszę, ruch przeniesie się w najbliższym czasie z pierwotnego na wtórny, na którym teoretycznie można bardziej negocjować ceny. Natomiast nie wiem czy przełoży się to na dużą liczbę transakcji. Podaż na pierwotnym spada, słyszałem takie opinie już kilka razy na EKG Tok FM i czytałem w innych miejscach. Co będzie 23/24 to chyba nie ma dziś znaczenia.

[NeVeS]

Warszawa (PAP) - Popyt na kredyty mieszkaniowe w lutym spadł o 29,2 proc. rdr - podał BIK w komunikacie. Liczba wnioskujących o kredyt mieszkaniowy w lutym spadła o 36,3 proc. rdr.

Wartość Indeksu oznacza, że w lutym, w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 29,2 proc. w porównaniu do lutego 2021 roku.

"Lutowy odczyt Indeksu jest na niższym poziomie nawet w porównaniu do najniższych odczytów z okresu pandemii z kwietnia i maja 2020 r. Na lutową wartość Indeksu negatywnie wpłynął bardzo duży spadek liczby wnioskodawców w porównaniu z lutym zeszłego roku" - napisano w komentarzu.

"Dane dotyczą bowiem tylko kilku dni wojny. Pełen negatywny efekt zaobserwujemy dopiero w odczycie marcowym i w kolejnych miesiącach" - napisano.

[tomm]

jesli ruskie wygraja - a rownaja z ziemia Muriapol na przyklad - ginie setki cywili a to dodatkowa presja na zakonczenie wojny - to za kilka lat beda przymierzac sie do Polski.
do tego przy takiej skali zbrodni przeciwko ludnosci wzrasta ryzyko inwerwencji NATO.
Widac przyszla odsiecz cudzoziemcow na Kijow ale na poludniu i wschodzie rujnuja Ukraine.

Oferta najmu widac ze spada - oferty mieszkan nie zauwazylem, ceny ofertowe na morizonie dalej w dol.

niby potrzeby beda rosly ale czy popyt tez bedzie rosl? ryzyko inwestycji tez wzroslo.

[inwestorzzagranicy]

Wracamy do kosztów zakupu zbliżonych do kosztów budowy tj. 5-7tys w Krakowie. Deweloperzy będą budować dla ciągłości.
Krach na wtórnym.

[SmokWawelski]

Wracamy do kosztów zakupu zbliżonych do kosztów budowy tj. 5-7tys w Krakowie. Deweloperzy będą budować dla ciągłości.
Krach na wtórnym.

Przez krach rozumiesz srednia transakcyjna na wtornym na poziomie 10k/m2? W pelni sie zgadzam.

[inwestorzzagranicy]

Nikt juz tego nie kupuje. Pogadaj z branżą.

[Peace]

To, że na aktualnych poziomach wycen mieszkania nie schodzą widać choćby po Masarskiej:

27 wrzesień 2021: start
24 listopad 2021: 23 rezerwacji/sprzedanych
29 grudzień 2021: 26 rezerwacji/sprzedanych
31 styczeń 2022: 21 rezerwacji/sprzedanych
28 luty 2022: 21 rezerwacji/sprzedanych

Natomiast nie ma co opowiadać o 5-7 tysiącach, bo jakby taki Atal zszedł z absurdalnych widełek 18-24 na 12-14 to wyniki mieliby inne.

Wylecieliśmy po prostu z widełek które są akceptowalne przez kupujących.