Mar G pisze:
kto by pomyślał, że ceny 20 K + /m2 będą na tym forum nazywane okazją i wzbudzać ekscytację niektórych, prawda ?
Tu bardziej chodziło mi pokazać że w przypadku najdroższych powyżej 1 mln nieruchomości , sprzedający już schodzą po 20-30 % z ceny. Niby cały rynek stoii w miejscu lub lekko spada , ale mamy już segmenty gdzie widać już naprawdę pokaźne przeceny, Mówimy tu o najdroższych nieruchomościach , których raczej nie kupuje się na kredyt, tak wiec stopy % w tym segmencie nie maja wielkiego znaczenia ...
To jest swoją drogą klasyczny obraz końcówki każdego cyklu, "dobre lokalizacje" spadają pierwsze i najbardziej , bo najsilniej w trakcie cyklu urosły.
Zaczynamy dochodzić do sytuacji w której mieszkania na obrzeżach zaczynają być droższe od mieszkań w ścisłym centrum.
Kto przy zdrowych zmysłach kupi mieszkanie które z miejscami parkingowymi wyjdzie prawie 1,6 mln w Bronowicach o powierzchni 80 m2 krakow.nieruchomosci-online.pl/mieszkanie,z-kuchnia-z-oknem/23634720.html , gdy może za 1,8 mln kupić 136 m2 na
Radziwiłłowskiej krakow.nieruchomosci-online.pl/mieszkanie,m4,z-aneksem-kuchennym/23830611.html .
18k na Bronowicach to nie okazja ale 13k/m2 za luksusowy apartament na startym mieście ?
Pytanie ile musiałoby kosztować to mieszkania na Bronowicach aby stwierdzić że w stosunku do apartamentu na Radziwiłłowskiej jest okazją