Giovanna pisze:
Przeciez to oczywiste, ze Ci co sami sie nasluchali roznych opinii na YT, sa zdezorientowani i szukaja tutaj wsparcia, zeby nie kupowac, bo sie boja. Jesli ktos ma gotowke to trzymanie jej pod poduszka jest czysta glupota. Podejrzewam, ze wiekszosc nowozalogowanych mistrzow biznesu odlozylo 100 000 zl i zastanawiaja sie czy brac kredyt, czy nie, na zakup nieruchomosci.
Stad te analizy i dzielenie wlosa na 4.
Jesli ktos ma srodki ,albo swietnie zarabia i ma stabilne zatrudnienie, i chce gdzies mieszkac z rodzina....albo ma odlozona gotowke, i nie wie co z nia zrobic, to trzeba byc debilem, zeby nie wiedziec jak ja uchronic.
A Ty kupiłaś? Jestes na kupnie? Szukasz? Wynajmujesz? Bo czytając Twoje posty na tym forum nie do końca rozumiem w jakim celu je piszesz

Uzbieranie np. 100k może się nie wydawac jakimś wielkim wyczynem zza korporacyjnego biurka, ale dla sporej części społeczeństwa jest to ogromna kwota i nie dziwię się, że ludzie przed jej wydaniem np. na wkład własny czytają/zastanawiają się/zasięgają opinii innych.