Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[NeVeS]

Pomijając absurd tego typu kalkulacji wobec pominięcia wyjątkowych zjawisk typu transformacja ustrojowa, sprawdźcie sobie moim mili jak od tego czasu równolegle urosły np. akcje Coca-Coli (BTW, KO wypłaca dodatkowo dywidendę) i co byście chcieli zostawić swoim dzieciom - mieszkanie kupione w lata 90' na Kozłówku (pomijam stan lokalu dzisiaj) czy pakiet akcji KO kupiony w tym samym czasie.

Osobiście wolałbym dostać nieruchomości w miejscu zamieszkania w spadku, w przypadku większych sum pieniędzy (60000 USD) płaci się olbrzymi podatek od aktywów ulokowanych w USA w przypadku śmierci, dochodzący nawet do 40%. Ba, nieruchomości w stanach są właśnie jednym ze sposobów obchodzenia tego podatku, sposób ten właśnie chce zablokować administracja Bidena.

[Rak]

Pomijając absurd tego typu kalkulacji wobec pominięcia wyjątkowych zjawisk typu transformacja ustrojowa, sprawdźcie sobie moim mili jak od tego czasu równolegle urosły np. akcje Coca-Coli (BTW, KO wypłaca dodatkowo dywidendę) i co byście chcieli zostawić swoim dzieciom - mieszkanie kupione w lata 90' na Kozłówku (pomijam stan lokalu dzisiaj) czy pakiet akcji KO kupiony w tym samym czasie.

Osobiście wolałbym dostać nieruchomości w miejscu zamieszkania w spadku, w przypadku większych sum pieniędzy (60000 USD) płaci się olbrzymi podatek od aktywów ulokowanych w USA w przypadku śmierci, dochodzący nawet do 40%. Ba, nieruchomości w stanach są właśnie jednym ze sposobów obchodzenia tego podatku, sposób ten właśnie chce zablokować administracja Bidena.

haha.
Wolałbym zapisać mieszkanie w samym centrum plus akcje.. po co się rozdrabniać.
Jak ktoś wynajmuje mieszkanie na kozłówku to raczej sam już zamieszkał gdzie indziej. Nawet dawnej cukierni przy skrzyżowaniu z wielicką już tam nie uświadczy :/

[Krakus44]

Pomijając absurd tego typu kalkulacji wobec pominięcia wyjątkowych zjawisk typu transformacja ustrojowa, sprawdźcie sobie moim mili jak od tego czasu równolegle urosły np. akcje Coca-Coli (BTW, KO wypłaca dodatkowo dywidendę) i co byście chcieli zostawić swoim dzieciom - mieszkanie kupione w lata 90' na Kozłówku (pomijam stan lokalu dzisiaj) czy pakiet akcji KO kupiony w tym samym czasie.

Osobiście wolałbym dostać nieruchomości w miejscu zamieszkania w spadku, w przypadku większych sum pieniędzy (60000 USD) płaci się olbrzymi podatek od aktywów ulokowanych w USA w przypadku śmierci, dochodzący nawet do 40%. Ba, nieruchomości w stanach są właśnie jednym ze sposobów obchodzenia tego podatku, sposób ten właśnie chce zablokować administracja Bidena.

haha.
Wolałbym zapisać mieszkanie w samym centrum plus akcje.. po co się rozdrabniać.
Jak ktoś wynajmuje mieszkanie na kozłówku to raczej sam już zamieszkał gdzie indziej. Nawet dawnej cukierni przy skrzyżowaniu z wielicką już tam nie uświadczy :/

Cukier zabija bardziej niż marże.

[Rak]

Osobiście wolałbym dostać nieruchomości w miejscu zamieszkania w spadku, w przypadku większych sum pieniędzy (60000 USD) płaci się olbrzymi podatek od aktywów ulokowanych w USA w przypadku śmierci, dochodzący nawet do 40%. Ba, nieruchomości w stanach są właśnie jednym ze sposobów obchodzenia tego podatku, sposób ten właśnie chce zablokować administracja Bidena.

haha.
Wolałbym zapisać mieszkanie w samym centrum plus akcje.. po co się rozdrabniać.
Jak ktoś wynajmuje mieszkanie na kozłówku to raczej sam już zamieszkał gdzie indziej. Nawet dawnej cukierni przy skrzyżowaniu z wielicką już tam nie uświadczy :/

Cukier zabija bardziej niż marże.

To prawda, lecz miło przejść obok cukierni i poczuć woń pączków. Zdaje się na Wolskiej czy w następnej przecznicy też kiedyś tam była cukiernia i wtedy Kozłówek z jego pawilonem handlowym byl dla mnie namiastką miasta )

Mam nadzieję, że w trosce to napisałeś a nie dlatego, że nie można słowa napisać o Kozłówku, bo akurat może przypadkiem masz tam mieszkanie. Bo jeśli to ostatnie to wykończy Cię czytanie tego forum, oby nie pączka na smalcu czasem warto zjeść

[Krakus44]

haha.
Wolałbym zapisać mieszkanie w samym centrum plus akcje.. po co się rozdrabniać.
Jak ktoś wynajmuje mieszkanie na kozłówku to raczej sam już zamieszkał gdzie indziej. Nawet dawnej cukierni przy skrzyżowaniu z wielicką już tam nie uświadczy :/

Cukier zabija bardziej niż marże.

To prawda, lecz miło przejść obok cukierni i poczuć woń pączków. Zdaje się na Wolskiej czy w następnej przecznicy też kiedyś tam była cukiernia i wtedy Kozłówek z jego pawilonem handlowym byl dla mnie namiastką miasta )

Mam nadzieję, że w trosce to napisałeś a nie dlatego, że nie można słowa napisać o Kozłówku, bo akurat może przypadkiem masz tam mieszkanie. Bo jeśli to ostatnie to wykończy Cię czytanie tego forum, oby nie pączka na smalcu czasem warto zjeść

Z Kozłówkiem osobiscie nic mnie nie laczy ale znam te osiedla i nie oceniałbym atrakcyjności miejsca od tego czy obok jest cukiernia. Pewnie tam jakaś jest jednak.
Uważam osobiście, że Kozłówek, Prokocim, Kurdwanów są świetle skomunikowane z miastem i w pc do nowych inwestycji mają przestrzeń i zieleń. 15 min tramwajem do Krakowa, autobusy, jak kto chce to scieżką rowerową dojedzie. Szkoły, sklepy, przychodnie, nawet chyba basen tam im budują i Park w dolinie Drwinki. Nie rozumiem o co chodzi z tym Kozłówkiem. Zazdrość pewnie, że jeden ma, a drugi nie. Temat poboczny dla odwrócenia uwagi mam wrażenie. Najwięcej wybrzydzają tu Ci co sami się jeszcze niczego nie dorobili i wynajmują. Standard. Jednego stać na Grzegórzki a drugiego na Zlocień. No i co?

[Rak]

Cukier zabija bardziej niż marże.

To prawda, lecz miło przejść obok cukierni i poczuć woń pączków. Zdaje się na Wolskiej czy w następnej przecznicy też kiedyś tam była cukiernia i wtedy Kozłówek z jego pawilonem handlowym byl dla mnie namiastką miasta )

Mam nadzieję, że w trosce to napisałeś a nie dlatego, że nie można słowa napisać o Kozłówku, bo akurat może przypadkiem masz tam mieszkanie. Bo jeśli to ostatnie to wykończy Cię czytanie tego forum, oby nie pączka na smalcu czasem warto zjeść

Z Kozłówkiem osobiscie nic mnie nie laczy ale znam te osiedla i nie oceniałbym atrakcyjności miejsca od tego czy obok jest cukiernia. Pewnie tam jakaś jest jednak.
Uważam osobiście, że Kozłówek, Prokocim, Kurdwanów są świetle skomunikowane z miastem i w pc do nowych inwestycji mają przestrzeń i zieleń. 15 min tramwajem do Krakowa, autobusy, jak kto chce to scieżką rowerową dojedzie. Szkoły, sklepy, przychodnie, nawet chyba basen tam im budują i Park w dolinie Drwinki. Nie rozumiem o co chodzi z tym Kozłówkiem. Zazdrość pewnie, że jeden ma, a drugi nie. Temat poboczny dla odwrócenia uwagi mam wrażenie. Najwięcej wybrzydzają tu Ci co sami się jeszcze niczego nie dorobili i wynajmują. Standard. Jednego stać na Grzegórzki a drugiego na Zlocień. No i co?

Ja nie wiem co z tego, tak sobie dwa słowa napisałem o Kozłówku akurat siedząc na laptopie blisko Nowosądeckiej, że mi brakuje cukierni na nim bo to zawsze można było sobie małą radość sprawić. Może ktoś by odpisał gdzie jest inna i bym się ucieszył ! Basen jest super ten nowy za Polonijną

[anubis]

Zmienił się komunikat po posiedzeniu RPP, zniknął fragment o "polityka NBP stabilizuje inflację w celu i wzmacnia stabilność systemu finansowego", także furtka do podniesienia stóp procentowych została otwarta. Pierwsze komentarze wskazują na przyszły rok.

A ING po raz kolejny podniósł oprocentowanie kredytu stało procentowego, obecnie jest 4,27% rok temu było 3,35%. Najlepszy numer jest, że obecnie kredyt jest droższy niż przed obniżką stóp procentowych w marcu 2020 gdy był po 4,17% (stopy były wtedy 1,5).
Także najtańsze kredyty w historii powoli przechodzą właśnie do historii ...
Także wygląda na to że w ING są pesymiści przewidujący stopy wyższe niż były w ciągu ostatnich 5 lat ...
Nawet jak ceny mieszkań pozostały bez zmian, to przy standardowym kredycie 300tys, obecnie jesteśmy 7,5k w plecy niż gdybyśmy kupili mieszkanie na kredyt rok temu ...

Raczej teraz wskazuje się, że druga połowa tego roku, ale to będą ciężkie decyzje, bo może się zbiec ze wzrostem bezrobocia po karencji na dotacje z PFR-u. Na początek pewnie będzie 0,20 - 0,40, aby rynki dostały sygnał, że NBP w ogóle coś zamierza robić z tą inflacją.

ING twardo chodzą po ziemi, mieli do niedawna wkład własny na poziomie 30%. Teraz większość banków ma realnie 20%. No i fakt, wszyscy podnoszą marżę, bo na tych stopach nie da się nic zarobić - Citi Handlowy ogłosił niedawno, że z powodu niskich stóp wynoszą się w ogóle z Polski.

[Pepeg]

Raczej teraz wskazuje się, że druga połowa tego roku, ale to będą ciężkie decyzje, bo może się zbiec ze wzrostem bezrobocia po karencji na dotacje z PFR-u.

Musze się z Tobą Anubis nie zgodzić. Kilka miesięcy temu też tak myślałem , że po rozliczeniu subwencji z PFR bezrobocie wzrośnie.
Ale gospodarka zaczęła mocno przyspieszać, wzrost zamówień jest bardzo duży i to we wszystkich branżach z którymi współpracuję.
Ja na przykład zatrudniłem od maja dwie dodatkowe osoby bo nie nadążył bym z realizacją zamówień. Niestety w ostatnim czasie prawie wszystkie komponenty podrożały i ja też podniosłem ceny ale pomimo tego sprzedaż ilościową za kwiecień mam większą niż w 2018 i z tego co widzę w maju będzie rekord sprzedaży. Tak że produkcja przemysłowa w 2 kwartale odnotuje duży wzrost i nie grozi nam duże bezrobocie. Chociaż z punku widzenia pracodawcy wolałem żeby było większe. Jak jeszcze ruszą targi i imprezy to pewnie jeszcze będę musiał zwiększyć zatrudnienie.

[asander]

Ludzie nie rozumieją że obecnie są wysokie marże które z nimi zostaną na zawsze. W konsekwencji mogą kupić drogie mieszkania na wysokiej marży banku oraz z podniesionymi stopami procentowymi.

Nie rozumieją, bo w szkole nie uczą podstaw finansów, ekonomii czy rynku nieruchomości, czyli zagadnień, które na 100% będą ich w życiu dotyczyć. Są za 2 lekcje religii...

[Pepeg]

bo jaka jest inna opcja? Trzymac kase w skarpecie, przepic? wydac na hazard...a moze mam sobie kupic za nie Bentleya

W sumie to nie jest forum porad życiowych ale można tez kasę inwestować w siebie. Warto mieć jakieś hobby, podróżować, cieszyć się życiem,od czasu do czasu wystrzelić dla przyjemności kasę w kosmos. Mam takich znajomych zarabiają kupę kasy, mieszkania, działki, domy, pracują od rana do wieczora przez 6 dni w tygodniu a niedziele cały czas pod telefonem a ich całe wakacje to tydzień w Chorwacji bo przecież firma. Mówią że będą kasę wydawać na emeryturze. Nie ma się co zarzynać tylko po to żeby zostawić dzieciom nie wiadomo jaki majątek, oczywiście trzeba zapewnić wykształcenie i małe mieszkanko na start ale potem nasze dzieci sobie doskonale poradzą, będą miały lepszy start i na pewno będzie im się żyło lepiej niż nam.