Poszukiwany dom dla pięcioosobowej rodziny w Krakowie / pod Krakowem - gdzie kupić
: 22 wrz 2020, 14:23
Wydaje się, że to forum jest sensownym miejscem by zadać to pytanie:
Po kilku latach rozmyślań nareszcie dojrzeliśmy (czytaj - przestaliśmy się mieścić) w dwupokojowym mieszkaniu z trójką dzieci. Przeglądamy multum ofert domów i mam taki mętlik w głowie, że już nie wiem gdzie co i jak. Wiadomo, że obecnie w okolicach Krakowa ceny nawet gruntu są absolutnie kosmiczne ale może jednak orientujecie się gdzie warto uciekać.
Do brzegu: obecnie mieszkamy na Prądniku Białym (blok naprzeciwko kościoła przy skrzyżowaniu Pachońskiego i Białoprądnickiej). Lokalizacja bardzo odpowiada nam pod kątem infrastruktury tylko koszmarem są korki i smog płynący z Zielonek. Idealnie byłoby kupić dom jak najbliżej tego miejsca ale to raczej niemożliwe -wiemy, że Zielonki to smród i korek żeby wjechać do miasta. Wszystkie osiedla, które teraz są budowane oferują mikroskopijny ogród i metraż niewiele większy, a my przy trójce dzieci potrzebujemy przynajmniej 4 osobne sypialnie i w miarę sensowny ogródek żeby dzieci miały gdzie się wyszaleć. Jak już znajduję domy spełniające te wymogi to kosztują grubo ponad 2mln
a gdzie tam jeszcze urządzenie go
Mamy rodzinie na trasie do Tarnowa, więc super byłoby mieszkać blisko wjazdu na autostradę w tym kierunku i nie za daleko od prądnika (ze względu na szkołę, chociaż wiadomo - dzieci można przepisać). Psychicznie jesteśmy nastawieni na kupno działki i postawienie domu tylko gdzie są ceny realne dla zwykłego śmiertelnika (tak, trzeba będzie na to kredyt ale lepszy kredyt niż mieszkanie do śmierci w piątkę na 47m2).
Pomożecie w jakim rejonie konkretnie szukać?
Po kilku latach rozmyślań nareszcie dojrzeliśmy (czytaj - przestaliśmy się mieścić) w dwupokojowym mieszkaniu z trójką dzieci. Przeglądamy multum ofert domów i mam taki mętlik w głowie, że już nie wiem gdzie co i jak. Wiadomo, że obecnie w okolicach Krakowa ceny nawet gruntu są absolutnie kosmiczne ale może jednak orientujecie się gdzie warto uciekać.
Do brzegu: obecnie mieszkamy na Prądniku Białym (blok naprzeciwko kościoła przy skrzyżowaniu Pachońskiego i Białoprądnickiej). Lokalizacja bardzo odpowiada nam pod kątem infrastruktury tylko koszmarem są korki i smog płynący z Zielonek. Idealnie byłoby kupić dom jak najbliżej tego miejsca ale to raczej niemożliwe -wiemy, że Zielonki to smród i korek żeby wjechać do miasta. Wszystkie osiedla, które teraz są budowane oferują mikroskopijny ogród i metraż niewiele większy, a my przy trójce dzieci potrzebujemy przynajmniej 4 osobne sypialnie i w miarę sensowny ogródek żeby dzieci miały gdzie się wyszaleć. Jak już znajduję domy spełniające te wymogi to kosztują grubo ponad 2mln

Mamy rodzinie na trasie do Tarnowa, więc super byłoby mieszkać blisko wjazdu na autostradę w tym kierunku i nie za daleko od prądnika (ze względu na szkołę, chociaż wiadomo - dzieci można przepisać). Psychicznie jesteśmy nastawieni na kupno działki i postawienie domu tylko gdzie są ceny realne dla zwykłego śmiertelnika (tak, trzeba będzie na to kredyt ale lepszy kredyt niż mieszkanie do śmierci w piątkę na 47m2).
Pomożecie w jakim rejonie konkretnie szukać?