Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
AdamKownacik
Posty: 153
Rejestracja: 14 kwie 2021, 19:51

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: AdamKownacik » 17 kwie 2021, 12:31

anubis pisze:
NeVeS pisze:Pzt jakby inflacja się wymknęła spod kontroli, to pewnie nieruchomości nie ochronią w pełni kapitału, ale i tak lepiej będzie je mieć niż gotówkę. I prędzej by wtedy obrót na rynku nieruchomości zmalał drastycznie, niż ktoś oddawał mieszkanie w jakiejś promocji za bezwartościową wtedy gotówkę.


Podczas kryzysu "cash is the king". Nie musisz trzymać złotówek, możesz trzymać euro, franki i dolary. I dokładnie tak się dzieje i m.in. dlatego podnoszone są stopy - aby bardziej opłacało się mimo wszystko trzymać złotówki. Co więcej, bank centralny musi stopami procentowymi nie tylko zniwelować ci inflację (wyższe odsetki od lokat), ale także rekompensować ryzyko trzymania w inflacyjnej walucie.

Co do sprzedawania mieszkań "w jakiejś promocji za bezwartościową wtedy gotówkę" to masz wąską optykę. Po sprzedaży kapitał jest natychmiast reinwestowany, niestety często za granicą, na stabilniejszych rynkach. Dlatego media wtedy piszą o "odpływie z kraju kapitału".

Nieruchomości jednak spadają wtedy nie z powodu bezpośredniego przełożenia na inflację, ale dalszych skutków tejże - podniesienie stóp powoduje bowiem, że:
1. są wysokie odsetki od lokat i lokaty opłacają się np. bardziej niż zakup mieszkania pod wynajem (czy ktokolwiek by kupował teraz nieruchomości pod inwestycje, gdyby lokata dawała np. 10% w skali roku?)
2. jest ograniczona akcja kredytowa, bo mniej ludzi stać na kredyt albo inaczej - stać ich na mniejszy kredyt

Generalnie to są takie prawdy oczywiste. U nas nie ma takiej świadomości, bo my nie mieliśmy ani jednego krachu na rynku nieruchomości, a jedynie dwukrotny zwrot trendu. Ba, nie mieliśmy nawet kryzysu gospodarczego. Jedyny kryzys, jaki znają Polacy, to ten z okresu transformacji ustrojowej, ale to nie ma absolutnie żadnego przełożenia na współczesne czasy.


Skoro "cash is the king" to czemu wszyscy się go pozbywają?


NeVeS
Posty: 482
Rejestracja: 09 cze 2020, 8:21

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: NeVeS » 17 kwie 2021, 13:20

Kefo pisze:1. To nie jest dodruk pieniędzy, tylko wykup obligacji. Czyli zamiana miejsc pieniądza za część aktywa czy długu. Też mają swoje terminy zapadalności. Gdyby to był dodruk pieniędzy to suma bilansowa rosłaby tylko.

A skąd FED ma pieniadzę na wykup obligacji rządowych? Tworzy je, potocznie mówiąc drukuje, na tym polega QE, FED nie finansuje skupu obligacji za pomocą nowego długu, tylko za pomocą pieniędzy które przed chwilą nie istniały.

Kefo pisze:2. Powell zmienił ton, już nie myślą o wzroście stóp % w 2023, skrócili perspektywę już. Mało prawdopodobne? Nie, bez powodu cały świat wrzuca nas w koszyk EM Emergency Market, czyli krajów wysokiego ryzyka. czyt. Europa środkowschodnia + Rosja (cała) + Turcja.

Powell nie zmienił tonu w żadnej swojej wypowiedz w tym roku i nie podał żadnego konkretnego terminu końca luzowania polityki fiskalnej. W każdym wywiadzie miga się od odpowiedzi na pytanie o termin, podając ciagle ten sam zestaw kryteriów który gospodarka musi spełnić zanim to nastąpi. Natomiast kilku bankierów z FED rzeczywisćie przesunęło swoje głosy na trochę wcześniejszy terminy.

Kefo pisze:3. Perspektywa powrotu do normalności nadal daleka. Nie zaszczepią wszystkich w ciągu roku. Mam na myśli całej strefy UE. Do tej pory sami nie wiedzą czego chcą.

Wygląda na to że nie trzeba zaszczepić wszystkich żeby powrócić do normalności, w Izrealu wystarczyło 60% populacji dwoma dawkami, w UK ryzykują powrót do normalności z 48% populacji zaczepionych jedną dawką, ciekawe co z tego wyjdzie.

Kefo pisze:4. Skoro były wysokie %, kiedyś będą napewno ponownie. Zależy co u góry będzie bardziej opłacać. Dynamika wzrostu inflacji % u nas najwyższa w skali UE, więc duża szansa na wzrosty stóp % w niedalekij przyszłości.

Państwa pożyczyły ogromne kwoty aby sfinansować epidemię, w ich interesie jest utrzymanie jak najniższych stóp procentowych aby dług nie wymknął się spod kontroli. Mamy jedną z najwyższych inflacji w UE to się zgadza, ale dynamika wzrostu inflacji jest podobna na całym świecie.

anubis pisze:Podczas kryzysu "cash is the king". Nie musisz trzymać złotówek, możesz trzymać euro, franki i dolary. I dokładnie tak się dzieje i m.in. dlatego podnoszone są stopy - aby bardziej opłacało się mimo wszystko trzymać złotówki. Co więcej, bank centralny musi stopami procentowymi nie tylko zniwelować ci inflację (wyższe odsetki od lokat), ale także rekompensować ryzyko trzymania w inflacyjnej walucie.

Zależy jakiego kryzysu, tez kryzys który nam grozi, i który napędza obecną inflację jest upadek wartości pieniadza. Nie tylko złotówki, każdej waluty której następuje dodruk, czyli także i euro i dolara. To jest światowy problem, a nie nasz lokalny. W obecnej gospodarczej sytuacji żadnemu z wiodących banków centralnych nie zależy ani na silnej walucie, ani na trzymaniu pieniędzy na koncie. Także bank centralny nic nie musi, dopóki inflacja jest na poziomie podobnym na całym świecie. Inflacja jest na rękę bankom centralnym bo zmienjsza rzeczywiste zadłużenie największych dlużyników czyli państw...

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 17 kwie 2021, 13:51

NeVeS pisze:
anubis pisze:Podczas kryzysu "cash is the king". Nie musisz trzymać złotówek, możesz trzymać euro, franki i dolary. I dokładnie tak się dzieje i m.in. dlatego podnoszone są stopy - aby bardziej opłacało się mimo wszystko trzymać złotówki. Co więcej, bank centralny musi stopami procentowymi nie tylko zniwelować ci inflację (wyższe odsetki od lokat), ale także rekompensować ryzyko trzymania w inflacyjnej walucie.

Zależy jakiego kryzysu, tez kryzys który nam grozi, i który napędza obecną inflację jest upadek wartości pieniadza. Nie tylko złotówki, każdej waluty której następuje dodruk, czyli także i euro i dolara. To jest światowy problem, a nie nasz lokalny. W obecnej gospodarczej sytuacji żadnemu z wiodących banków centralnych nie zależy ani na silnej walucie, ani na trzymaniu pieniędzy na koncie. Także bank centralny nic nie musi, dopóki inflacja jest na poziomie podobnym na całym świecie. Inflacja jest na rękę bankom centralnym bo zmienjsza rzeczywiste zadłużenie największych dlużyników czyli państw...


Tak, ale tylko umiarkowana inflacja, mieszcząca się w celu inflacyjnym banku centralnego. Wysoka inflacja prowadzi zawsze do załamania i dalej kryzysu. Aktualnie stoimy na czele europejskiego, inflacyjnego peletonu przy zerowych stopach procentowych i to nie wygląda dobrze. 4,4% przy marnej płynności pieniądza i zamkniętej gospodarce. A jak po lockdownach ludzie ruszą na zakupy...

Obrazek
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022


Bialy
Posty: 27
Rejestracja: 09 gru 2020, 23:18

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Bialy » 17 kwie 2021, 21:21

I znowu Anubis odwracasz kota ogonem.. To ze mieszkaniec Ukrainy może teraz za jedna wypłatę kupić więcej m2 nie równa się obniżce cen mieszkań. Nagle okazuje się ze Ci którzy zbierali latami na mieszkanie nie mogą go kupić, bo ceny poszły do góry. Biorąc na kredyt przy 30% stopach tez im wyjdzie drożej. Lepiej mieli tylko Ci co zaczęli oszczędzać na mieszkanie w tamtym okresie albo trzymali oszczędności w innej walucie. Nie zmienia to jednak faktu ze ceny mieszkań podrożały, czego ty nie potrafisz najwyraźniej zrozumieć. Równie dobrze możemy mówić, ze ceny mieszkań potaniały w Polsce od 2005 roku no bo przecież więcej zarabiamy.

Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 17 kwie 2021, 21:55

Krakus44 pisze:
anubis pisze:Bo ludzie by chcieli (kto by nie chciał), aby deweloperzy
...
...

Przeceny kolego byly zawsze. Ja kupowalem ostatnio w 2018 i skorzystalem z rabatu. Dzisiaj mieszkania w tej okolicy sa 30% drozsze.
Tam gdzie przed pandemia ceny byly przykladowo 10 k/m2, teraz sprzedaja sie po 13k/m2.
Niektorzy deweloperzy "obnizaja" cene albo dodadza sztabke zlota, ale z ceny 15k/m2 :lol:
Taka pseudopromocja skierowana wlasnie dla anubisow.
Jestem pewien ze za 2-3 lata kupisz w koncu to swoje lokum z 30% przecena, ale z ceny wyjsciowej 160% drozszej niz dzisiaj.
Dolicz do tego straty z wynajmu, czasu setek/tysiecy godzin na wypisywanie tu prognoz przez kolejne 1000 postow na rok,
inflacji w twojej skarpecie i mozesz wydac poradnik. "Jak nie kupowac mieszkania"...Manuskrypt masz juz wlasciwie gotowy. Wystarczy wykonac copy-paste i besteller gotowy.
Powodzenia.


Kupowałeś żeby w nim mieszkać czy na inwestycje?
Jak pod inwestycje, to tak długo jak nie sprzedałeś nie ma się czym chwalić. ;)

Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 17 kwie 2021, 22:11

Moim zdaniem ceny mieszkań spadną, a tu kilka argumentów dlaczego - niektóre się już tu pojawiły, niektóre nie, zacznę więc od tych drugich:
-osoby średnio zamożne, które kupiły mieszkania na kredyt pod korek, obecnie przeciążone przez wzrost kosztów życia nie dadzą rady spłacać kredytów jak wibor wzrośnie z 0.1 do 3-4.
Mowa tu nawet o tych co kupili 3-4 lata temu przed górką, bo właściwie przez te 3-4 lata niewiele jeszcze spłacili

-praca zdalna, ci których stać - zazwyczaj małe firmy, lub pracownicy zagranicznych korpo coraz częściej stawiają na pracę zdalną. Mieszkanie w centrum nie jest już potrzebne do niczego, nadal jest to atrakcyjna opcja ale nie przy obecnych cenach

-ludzie nakupowali mieszkań jako rzekoma ochrona pieniędzy przed inflacją, OK to ma sens ale tylko gdy kupowane za gotówkę

-mieszkania pod wynajem krótkoterminowy będą stały puste jeszcze wiele lat, jak wróci turystyka powoli duży gracze z branży hoteli nie pozwolą sobie na taka konkurencję

-tzw. luka mieszkaniowa w kontekście dużych miast jak Kraków jest już fikcją, wiele osób kupuje już drugie mieszkanie, jednocześnie nie sprzedając starego bo przecież NAPeWNo się wynajmie i NAPEWNO nie potanieje...

-wzrost stóp procentowych jest w perspektywie kilku lat nieunikniony, i nie będzie to wzrost chwilowy a odwrócenie tendencji, pytanie do ilu dojedzie...

-rynek wtórny obecnie to dramat, ale tylko dlatego że gospodarka jeszcze wisi na cienkiej nitce dzięki dodrukowi pieniądza

-wzrost zarobków mocno wyhamuje, nadchodzi rybek pracodawcy

-nowy bezład nieźle namiesza klasie średniej i osobom prowadzącym tzw jednoosobowa działalność gospodarczą (optymalizacja podatkowa)

-nadmiarowe zgony zmniejszają luke mieszkaniowa

- popyt = podaż - jedyny powód dla którego mieszkania tak podróżaly, ludzie kupowali w oparciu o FOMO, bo przecież trzeba kupić bo podrożeją, budować da się nadal wielorodzinne budynki za 4k za metr i przy cenach 6k za metr deweloper nadal dobrze zarabia - wystarczy spojrzec na ceny rynku deweloperskiego w mniejszych miastach

-spezedaz w krk w ostatnich tygodniach stanęła, obserwują kilka inwestycji gdzie ceny już poszly w dół, 10k za metr względnie blisko centrum, gdzie niedawno było 12 i nikt tego nie kupuje

Bartab
Posty: 242
Rejestracja: 04 sty 2021, 13:54

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Bartab » 17 kwie 2021, 23:17

Mateuszkrk93 pisze:-spezedaz w krk w ostatnich tygodniach stanęła, obserwują kilka inwestycji gdzie ceny już poszly w dół, 10k za metr względnie blisko centrum, gdzie niedawno było 12 i nikt tego nie kupuje


Skąd taka informacja? Jeśli patrzysz na status mieszkań na stronach deweloperów to niestety jest to mało wiarygodne źródło, niejednokrotnie mieszkania które figurują jako wolne są już dawno sprzedane. Ja obserwuję księgi wieczyste kilku inwestycji i prawie codziennie są wpisywane nowe roszczenia czyli zawierane są nowe umowy deweloperskie.

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Krakus44 » 18 kwie 2021, 0:34

Mateuszkrk93 pisze:
Krakus44 pisze:
anubis pisze:Bo ludzie by chcieli (kto by nie chciał), aby deweloperzy
...
...

Przeceny kolego byly zawsze. Ja kupowalem ostatnio w 2018 i skorzystalem z rabatu. Dzisiaj mieszkania w tej okolicy sa 30% drozsze.
Tam gdzie przed pandemia ceny byly przykladowo 10 k/m2, teraz sprzedaja sie po 13k/m2.
Niektorzy deweloperzy "obnizaja" cene albo dodadza sztabke zlota, ale z ceny 15k/m2 :lol:
Taka pseudopromocja skierowana wlasnie dla anubisow.
Jestem pewien ze za 2-3 lata kupisz w koncu to swoje lokum z 30% przecena, ale z ceny wyjsciowej 160% drozszej niz dzisiaj.
Dolicz do tego straty z wynajmu, czasu setek/tysiecy godzin na wypisywanie tu prognoz przez kolejne 1000 postow na rok,
inflacji w twojej skarpecie i mozesz wydac poradnik. "Jak nie kupowac mieszkania"...Manuskrypt masz juz wlasciwie gotowy. Wystarczy wykonac copy-paste i besteller gotowy.
Powodzenia.


Kupowałeś żeby w nim mieszkać czy na inwestycje?
Jak pod inwestycje, to tak długo jak nie sprzedałeś nie ma się czym chwalić. ;)


Kupilem pod inwestycje. Mieszkanie wynajmuje parze, która pracuje w pobliskim korpo.
Zaplacilem 300 000 zl z wykonczeniem basic. Z wynajmu zwrocilo mi sie juz 68 000 zl. Mam na nie kilku chetnych za min 400 000 zł. Nawet gdybym go nie wynajmowal i teraz sprzedal, mialbym zysk 10% rocznie. Ale nie sprzedam...wbrew tutejszym "analitykom"....W tej okolicy nie przewiduje spadkow... Mieszkanie jest oswietlone z 2 stron, ustawne, z garderoba, balkonem z widokiem na las i duza piwnica.
Co miesiac naplyw gotowki, a mieszkanko przybywa na wartosci. Wole myslec i podejmowac dobre decyzje, niz tutaj trollowac i marudzic wypisujac liste argementow ze cos sie nie uda...skoro sie uda..
W moim swiecie sie udaje. Kwestia filozofii zyciowej, wiedzy i mentalnosci lokalsa....i odwagi.

PS1. Oczywiscie jak kupowalem malkontenci odradzali mi, ze kupuje na gorce... :lol:
Im oszczednosci zzrera teraz inflancja, a ja mam co miesiac na slodki wypad do Lizbony z samego wynajmu...
Zycie potrafi byc, wiec slodkie....

PS2. Zeby nie draznic malkotentow pomine fakt, ze to moja trzecia inwestycja. Dwie pozostale mam od blisko 20 lat... dawno zwrocily mi sie juz z oplat za wynajem...

Koledzy..wiecej wiary. Jutro pewnie nie bedziecie mieli zysku, ale za 2 dekady...kto wie. Mamusia nie pomoze.. Pora dojrzec....
To forum dla chlopcow, a nie dla chlopczykow. Wg mnie to powinno byc przewodnie haslo na tym forum, czytajac niektore posty... :shock:


Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 18 kwie 2021, 1:04

Krakus44 pisze:Kupilem pod inwestycje.

Wszystko jasne.

Dam Ci link, który możesz sobie dodać na stronę startową:
nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy_archiwum.htm

Podniesienie stóp i załamka na rynku. To się pewnego dnia po prostu wydarzy, być może w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Ale możesz też oglądać, dla poprawienia humoru, konferencje premiera. Wg. rządu jest super, jest git. Gospodarka rośnie i lada moment prosperity jak nigdy.

Bartab pisze:Ja obserwuję księgi wieczyste kilku inwestycji i prawie codziennie są wpisywane nowe roszczenia czyli zawierane są nowe umowy deweloperskie.

Ja również obserwuję i powiem, że jest różnie. Niektórym sprzedaż idzie, innym stoi. To zależy co jest w ofercie.

Pamiętam też rok 2019 i wtedy to wyglądało tak, że ciągu 2 tygodni od odpalenia oferty sprzedane było połowę budynku. Do poziomu 0 - 3/4 lokali. Do ukończenia - wszystkie poza kilkoma, kilkunastoma ogryzkami.

Obecnie sprzedaż nie wygląda tak jak na początku pandemii, ale wyraźnie spowolniła. Zobaczymy co będzie dalej, tj. czy środki z lokat już się skończyły, czy może jeszcze będą przez pewien czas płynąć w nieruchomości.

Na wtórnym to raczej padaka. Wszyscy chcą dychę za metr, ale mało kto chce to kupić, poza perełkami. Mam w obserwowanych sporo ofert, które wiszą już ponad rok. Są też takie, które już zniknęły z otodom, ale dalej są np. w ofercie biura pośrednictwa.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

luc
Posty: 655
Rejestracja: 27 wrz 2016, 0:15

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: luc » 18 kwie 2021, 9:50

No ale skoro krakus zarobił, to zarobił, pogratulować trzeba. Stopy pewnie kiedyś wzrosną, ale trudno powiedzieć kiedy, o ile i jaki efekt to wywoła, wcale nie musi to być załamanie. Zresztą, skoro koszt zakupu mieszkania zwrócił się w wynajmie, to jest do przodu - tyle. I chyba też nie pisał, że brał na kredyt, więc jednak rata mu nie wzrośnie. A nawet jak ceny spadną, to jednak spłacone i jego. Pytanie raczej o to, czy zawsze jest dobry czas na takie inwestycje.

Jedni uważają, że na nieruchomościach się nie traci, inni przeciwnie. Dopuśccie, że ktoś może mieć inne zdanie i niekoniecznie musicie to przekonać do swojej opinii. Wtedy chyba łatwiej będzie się rozmawiało, i nie będzie sobie trzeba robić personalnych wycieczek.

I anubis, piszesz o środkach z lokat i ich ewentualnym końcu. Ale weź pod uwagę też boom na kredyty hipoteczne, jakieś rekordowe liczby wniosków o nie spływają do banków. Zapomniałeś o tym?

Swoją drogą, to też ciekawe, jaki udział jest w tym kredytów ze stałym oprocentowaniem, bo kilka banków ma takie już w ofercie. Wtedy rata nie rośnie przy podwyżce stóp. Choć obstawiam, że u nas to niestety margines.
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2021, 10:05 przez luc, łącznie zmieniany 1 raz.



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości