Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Giovanna » 24 lip 2021, 23:59

ziomek_szuka pisze:Mnie dziwi to, że wszyscy tutaj, którzy negatywnie komentują kupujących podważających aktualne ceny uważają, że skoro ktoś rozważa zakupy to musi nie mieć swojego mieszkania, mieszkać w wynajmowanym i być ogólnie pojętym przegrywem i biedakiem...


Ale tu nikt nie rozważa zakupu mieszkania w tym momencie. Przecież wiadomo że lada moment będzie krrrach i katastrofa i mieszkania będą wyprzedawane za grosze. Teraz nic tylko trzymać gotówkę w skarpecie i pożyczac kawalerkę od zaradnych...sorry, niezaradnych
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html


Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 25 lip 2021, 0:08

ziomek_szuka pisze:Mnie dziwi to, że wszyscy tutaj, którzy negatywnie komentują kupujących podważających aktualne ceny uważają, że skoro ktoś rozważa zakupy to musi nie mieć swojego mieszkania, mieszkać w wynajmowanym i być ogólnie pojętym przegrywem i biedakiem...


To wynika z tego, że tych ludzi zwyczajnie frustruje to, że jest część rynku, która dostrzega tą inwestycyjną głupotę, wiedzą, że jest drogo, najem jest tani, a nade wszystko przeraża ich myśl, że karta może się z jakichś przyczyn odwrócić i rzeczywiście skończy się to krachem lub wieloletnim spadkiem cen jak po 2008.

To piszą ludzie, którzy już od 1,5 roku czekają na słynny powrót do normalności, stabilne wzrosty i wynajmujących zabijających się pod ogłoszeniami o każdą dziurę. A że sami oferują do wynajmu takie właśnie dziury to każdy nabywca, wg ich przekonania jest "biedakiem", "mieszka u ciotki" i takie tam.

Tym osobom w głowie się nie mieści, że ktoś np.
1. ma kasę i może kupić lub nie
2. gotówka tej osoby rośnie, np. na giełdach, w jakimś absurdalnym tempie
3. nie ma ciśnienia do zakupów
4. śmieje się z FOMO i tezauryzacji w formie kawalerek inwestycyjnych

Pomyśl, masz pakiet kawalerek pod wynajem, ceny wynajmu lecą na łeb, oferta rośnie, na rynku jest jakiś absurdalny pęd zakupowy, a deweloperzy budują jakby jutro miało nie być. Osoba, która chłodno mówi, że to nie jest normalne i na razie podziękuje będzie Ciebie denerwować. I dalej są już tylko wyzwiska, ataki, projekcje, takie klasyczne mechanizm wypierania.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

ziomek_szuka
Posty: 244
Rejestracja: 22 kwie 2021, 15:17

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: ziomek_szuka » 25 lip 2021, 0:30

Zgadzam się z powyższym wydaje mi się, że agresja od kupionych/sprzedających właśnie z tego wynika no bo z drugiej strony po co ktoś zadowolony i pewny swojej inwestycji miałby się tu udzielać i komentować w taki sposób. Moim zdaniem jedynym motywatorem jest wizja, że jednak będzie gorzej z najmem, flip się nie uda, lub rzeczywiście okaże się, że kupione na górce. Piszę tu tylko o tych agreswynie komentujących żeby nie było. Mając mieszkanie w KRK i dom w UK totalnie mnie w sumie nie rusza co dalej będzie z rynkiem aktualnie jak chodzi o te nieruchomości bo były kupione na dołku i dzięki temu ROI jest korzystne, sprzedawać nie potrzebuję. Nie wypisuję tutaj, że nie kupiłeś wcześniej jesteś przegrywem, biedakiem itd. Tego typu posty naprawdę wyglądają jak jakiś zakamuflowany lęk.

Dzisiaj jeszcze na spacerze sobie pomyślałem o tym argumencie, że trzeba kupować teraz bo taniej nie będzie i że będzie dla dzieci gotowe i stało się dla mnie to tak oczywiście głupim argumentem. Skoro nawet jeśli tych mieszkań teraz dalej brakuje to w tym tempie za kilka lat i tak już będzie nabudowane tyle, że 1 ogarnięty singiel będzie musiał wybierać pomiędzy jednym z wielu swoich mieszkań gdzie mu się życzy mieszkać, a przecież wtedy dalej będzie opcja budowania, flipowania itd, aktualna psychologia tłumu jest taka jakby nagle rzeczywiście nasz kraj się kurczył, a ludzi przybywało jak w indiach... skoro tak nie jest to jakie nowe czynniki wpłyną na dalsze wzrosty? News o Nowy ład już rynek zdyskontował. Polecam też twitter Tomasz Narkun, niby gość od deweloperów, a sam zaczyna wątpić w dalszy popyt.
"Ty oczywiście możesz sobie robic ze swoją skarpeta co chcesz. Czy myślisz że tutaj kogokolwiek wogole intresuje co akurat ty na ten temat uważasz?" -> mnie na przykład interesuje xd
Akurat deweloperów też po części rozumiem, mają dobrze przygotowany grunt psychologiczny u większości więc uwijają się jak nigdy by jeszcze wykorzystać swoje 5 minut, dla nich długi termin / rentowność najmu nie ma znaczenia budują cyk sprzedane koniec tematu, nawet podobno nie bardzo interesują ich naprawy gwarancyjne, wydaje się tylko, że konkurencja zrobiła się tu bardzo rozrośnięta i to zaczyna przypominać tę zabawę na weselu z krzesłami = kupujący, deweloperzy = ludzie biegający dookoła krzeseł. To, że czują oddech konkurencji moża łatwo wydedukować obserwując ilość banerów, reklam na mieście itd. oprócz słynnych serduszkowych płodów nie wiem czy jest czymś bardziej oklejone miasto
Ostatnio zmieniony 25 lip 2021, 0:41 przez ziomek_szuka, łącznie zmieniany 2 razy.


Mar G
Posty: 3130
Rejestracja: 24 sty 2019, 10:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mar G » 25 lip 2021, 9:52

ziomek_szuka pisze:Zgadzam się z powyższym wydaje mi się, że agresja od kupionych/sprzedających właśnie z tego wynika no bo z drugiej strony po co ktoś zadowolony i pewny swojej inwestycji miałby się tu udzielać i komentować w taki sposób. Moim zdaniem jedynym motywatorem jest wizja, że jednak będzie gorzej z najmem, flip się nie uda, lub rzeczywiście okaże się, że kupione na górce. Piszę tu tylko o tych agreswynie komentujących żeby nie było. Mając mieszkanie w KRK i dom w UK totalnie mnie w sumie nie rusza co dalej będzie z rynkiem aktualnie jak chodzi o te nieruchomości bo były kupione na dołku i dzięki temu ROI jest korzystne, sprzedawać nie potrzebuję. Nie wypisuję tutaj, że nie kupiłeś wcześniej jesteś przegrywem, biedakiem itd. Tego typu posty naprawdę wyglądają jak jakiś zakamuflowany lęk.

Dzisiaj jeszcze na spacerze sobie pomyślałem o tym argumencie, że trzeba kupować teraz bo taniej nie będzie i że będzie dla dzieci gotowe i stało się dla mnie to tak oczywiście głupim argumentem. Skoro nawet jeśli tych mieszkań teraz dalej brakuje to w tym tempie za kilka lat i tak już będzie nabudowane tyle, że 1 ogarnięty singiel będzie musiał wybierać pomiędzy jednym z wielu swoich mieszkań gdzie mu się życzy mieszkać, a przecież wtedy dalej będzie opcja budowania, flipowania itd, aktualna psychologia tłumu jest taka jakby nagle rzeczywiście nasz kraj się kurczył, a ludzi przybywało jak w indiach... skoro tak nie jest to jakie nowe czynniki wpłyną na dalsze wzrosty? News o Nowy ład już rynek zdyskontował. Polecam też twitter Tomasz Narkun, niby gość od deweloperów, a sam zaczyna wątpić w dalszy popyt.
"Ty oczywiście możesz sobie robic ze swoją skarpeta co chcesz. Czy myślisz że tutaj kogokolwiek wogole intresuje co akurat ty na ten temat uważasz?" -> mnie na przykład interesuje xd
Akurat deweloperów też po części rozumiem, mają dobrze przygotowany grunt psychologiczny u większości więc uwijają się jak nigdy by jeszcze wykorzystać swoje 5 minut, dla nich długi termin / rentowność najmu nie ma znaczenia budują cyk sprzedane koniec tematu, nawet podobno nie bardzo interesują ich naprawy gwarancyjne, wydaje się tylko, że konkurencja zrobiła się tu bardzo rozrośnięta i to zaczyna przypominać tę zabawę na weselu z krzesłami = kupujący, deweloperzy = ludzie biegający dookoła krzeseł. To, że czują oddech konkurencji moża łatwo wydedukować obserwując ilość banerów, reklam na mieście itd. oprócz słynnych serduszkowych płodów nie wiem czy jest czymś bardziej oklejone miasto


wydaje mi się, że nie rozumiesz/nie jest Ci znany powód kpin z Pana An.

facet ponad rok temu zapowiedział na bank, że ceny do lata 2021 spadną o ca 50% - i teraz oceń jak wielu ludziom, którzy niefrasobliwie zaufali/dali się omamić setkami postów produkowanych 24h/7 , zrobił krzywdę. liczyli na ceny 5-6 k np. na Krowodrzy, a mają 12 na Prokocimiu.
i nad nimi zapłacz - nie nad nim.

rydler32
Posty: 259
Rejestracja: 17 sty 2020, 15:21

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: rydler32 » 25 lip 2021, 10:13

anubis pisze:Kręcimy banieczkę nie tylko u nas, tylko na całym świecie. Bloomberg pisze, że problem robi się globalny, no ciekawe co będzie:
bloomberg.com/opinion/articles/2021-07-07/the-housing-bubble-has-gone-global

Poniżej grafika z publikacji Bloomberga. "Feel the FOMO" :D

Luźne tłumaczenie fragmentu opisu:

Lionel dostrzega masowe FOMO na całym globie. Nieszczęśliwi millenialsi czują się trochę przybici i chcą nadrobić dziesięciolecia straconego czasu na budowanie bogactwa. Ludzie widzą, że ceny rosną i naturalnie chcą wejść, zakładając, że ceny wzrosną w nieskończoność, ponieważ nikt nie pamięta, co wydarzyło się wczoraj, a tym bardziej dekadę temu. Wszystko to jest podbijane nieskończoną ilością łatwych pieniędzy. Fed nadal kupuje nawet papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką, chociaż niektórzy bankierzy centralni zaczynają kwestionować taką politykę.

Tymczasem u nas akcja szczepień leży. Polacy, cóż, są zwyczajnie głupi skoro bardziej boją się szczepionek niż wirusa. A z takich ciekawostek dodam, że będą jeszcze głupsi, bo wg najnowszych badań klinicznych opublikowanych w The Lancet, już średnie przejście Covid-19 trwale obniża iloraz inteligencji powodując ubytki w istocie szarej: thelancet.com/action/showPdf?pii=S2589-5370%2821%2900324-2

Od ok. dwóch tygodni wzrasta liczba zachorowani w Polsce i wygląda na to, że będziemy mieć rzeczywiście 4 falę. Najpewniej już od końca sierpnia. Co to oznacza dla nieruchów? No oczywiście lockdown, pewnie nie taki ostry jakie były do teraz, ale żegnaj turystyko, żegnajcie studenci. W korpo to nawet nie wiem czy w ogóle zdążą wrócić do pracy stacjonarnej.

a jak z cenami złota, surowców, akcji ? jak się to ma do dodruku pieniądza ?

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 25 lip 2021, 11:21

Surowce to jest ciekawy temat. Początkowo gwałtowny wzrost wynikał ze słynnych, zaburzonych łańcuchów dostaw. Jak budowlanka to zobaczyła to zaczęła panikować i kontraktować na zapas. To wywołało taką lawinę zakupową, większą niż rzeczywiste potrzeby i hurtownie nie mają teraz podstawowych produktów. Powoli się to już jednak uspokaja, np. drewno wraca na normalne poziomy, stal zalicza wahania, ale też miała już jakąś korektę. Jak dobrze pójdzie to do jesieni powinny być już normalne ceny i dostępny towar.
Załączniki
drewno nasdaq lipiec 2021.jpg
drewno nasdaq lipiec 2021.jpg (70.36 KiB) Przejrzano 3011 razy
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: krakus1891 » 26 lip 2021, 8:15

Poruszyłbym jeszcze kwestie tego "budowania dla dzieci i przyszłych pokoleń". To w sumie nic nowego , kiedyś budowano wielopiętrowe domy po 400-500 m2, bo piętro miało być dla dzieci, tylko że te jakoś wybierają własną drogę życia emigrują do innego miasta/państwa, a rodzice zostają z 2 niepotrzebnymi piętrami...
Nie wiem skąd założenie że dziecko będzie chciało mieszkać w tym konkretnym mieszkaniu ... , że akurat pójdzie na tę uczelnie... , lub będzie szukać pracy w pobliżu mieszkania które mu kupili rodzice ... . W krajach o troszkę bardziej rozwiniętej świadomości finansowej , dzieciom tworzy się fundusz powierniczy a nie kule u nogi w postaci mieszkania ... .
Dobra lokalizacja to też coś co sie zmienia ... , 20 lat temu Krowodrza i Bronowice, to nie były "dobre lokalizacje", wtedy był nim Ruczaj ... .
Mieszkanie jest na pewno fajnym składnikiem majątku, bo warto mieć ten majątek zdywersyfikowany na różne klasy aktywów zachowujące się w odmienny sposób zależności fazy danego cyklu.
Jeśli ktoś wierzy w wieczne wzrosty cen , bo niedoboru mieszkań , bo podnoszenia standardu życia, bo moda na bycie single itp... , to znacznie lepiej inwestować w akcje deweloperów ...
To jest też ciekawe że łatwiej wyobrazić sobie że mieszkania będą rosły w nieskończoność , ale znacznie trudniej że ceny akcji deweloperów którzy te mieszkania budują , też czekają wieczne wzrosty ...

Pixi
Posty: 97
Rejestracja: 15 lip 2021, 13:53

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Pixi » 26 lip 2021, 10:50

Ja kupuje w tym momencie mieszkanie. Może i na na super górce, może wartość jego spadnie, kto to wie. Nie zmienia to faktu że znalazłam mieszkanie które jest fajne, gdzie zamierzam mieszkać z moimi dziećmi. Nie wyobrażam sobie przeprowadzek co chwile z maluchami, bo kupuje by mieszkać nie by zarabiać. Wiele moich znajomych też ma takie podejście, jesteśmy z wyżu demograficznego, dobrze zarabiamy a nasze dzieci potrzebują przestrzeni więc mimo cen kupujemy i pewnie dodatkowo nakręcany ten boom. Czy jestem tym „frajerem” co przepłacił zobaczymy za kilka lat.


Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 26 lip 2021, 11:18

Gralutuję, ciężko teraz znaleźć fajne, większe mieszkanie, które nie byłoby na terenie zalewowym, nos w nos przy dwupasmówce albo linii wysokiego napięcia.

Jak pieniędze to nie problem to faktycznie nie ma się co przejmować, jeśli okaże się, że przepłacone jakieś marne 100, 150 czy 200tys, przynajmniej tak jak pani mówi będzie przestrzeń, gdzieś trzeba mieszkac, innej alternatywy niż kupno większego nie widzę, zwłaszcza jak lokalizacyjne pasuje.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 26 lip 2021, 12:44

Pixi pisze:mimo cen kupujemy i pewnie dodatkowo nakręcany ten boom


Boom nakręcają inwestorzy, fliperzy i zwykli spekulanci. Kupujący na własne potrzeby mieszkaniowe to jest obecnie margines rynku. Jak karta się odwróci to nagle z tego rynku wyparuje kilkadziesiąt procent popytu.

Co do kupowania na własne potrzeby - od początku piszę, że każdy moment jest dobry, nawet teraz. Jak masz mieszkanie na które Cię stać, pasuje Ci i nie bierzesz na niego kredytu na 50% dochodów to trzeba kupić i tyle.

Za to jeżeli Twoją motywacją jest FOMO (kupujesz cokolwiek, bo boisz się, że będzie drożej), bierzesz jakiś absurdalny kredyt lub godzisz się na duże kompromisy typu zakup w Bonarka Living Under Estakada to lepiej poczekać aż rynek przynajmniej się uspokoi.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości