Pixi pisze:Jest reakcja banków na stopy, marże idą ciut w dół. Ludzie brali kredyty i brać będą już banki o to zadbają.
Sama jeszcze obserwuje czy jakaś „perełka” się nie pojawi bo jeszcze bym mogła zerwać umowę deweloperską. Ale jest bida z nędzą przynajmniej w tym metrażu którego ja szukam +80, 4 pokoje. Rynek wtórny to żart, dziś np dzwonię i pytam czy zamieszczone zdjęcia są danego mieszkania, bo widoczny jest aneks kuchenny, a w opisie „osobna kuchnia” i oczywiście zdjęcia przykładowe. Dodatkowo do ceny dochodzi podatek i prowizja pośrednika także cena rośnie na wstępie z 5%. Także zostanę przy rynku pierwotnym, urządzę tak jak chce.
Dlatego my też odrzuciliśmy rynek wtórny
Chociaż ciekawi mnie, bo jak w sierpniu szukałam domów w Niepołomicach to znajdywałam tylko rynek pierwotny, na wtórnym za bardzo nic nie było (mówię o bliźniakach z miniumum czterema sypialniami). Z ciekawości tydzień temu sprawdziłam jak jest teraz i sporo ofert bliźniaków wybudowanych na przestrzeni 2-3 lat. Część wciąż w stanie deweloperskim ale część już urządzona na tip top i po zdjęciach widać, że było mieszkane. Dziwny jest dla mnie ten nagły wysyp takich "świeżynek", chyba, że jak w sierpniu szukałam to po prostu ślepam byłam czy coś....