Rak pisze:asander pisze:Mieszkam obecnie na Woli Justowskiej (ok 1.5km od Błoni), w mojej okolicy jest kilka (4-5) pustostanów (tyle naliczyłem na szybko), jedne zadbane ale nikt w nich nie mieszka, inne rudery, raczej do wyburzenia, z oknami pootwieranymi cały rok (żeby chyba szybciej się zwaliły..). Nie jestem za katastrem, na pewno nie na poziomie 1-2%, ale kurczę czy w takiej sytuacji nie byłby rozwiązaniem problemu takiego marnotrawstwa miejsca w mieście? I to tak blisko centrum, w takiej atrakcyjnej okolicy?
Czy nie jest tak, że te pustostany w centrum zwykle mają problemy z uregulowaniem własności w postaci wielu współwłaścicieli zamist jednego, który by coś z tym zrobił.
Co dom to pewnie inna historia, ktoś jest za granicą, ktoś sprzedał bo nie był w stanie samemu utrzymać, a nowy właściciel jest zblokowany sąsiadami, którzy nie zezwalają na nowy budynek, ktoś umarł, rodzina nie jest zainteresowana, itp. itd. Ale skoro "szkieletor" w centrum Krakowa mógł straszyć kilkadziesiąt lat to co dopiero takie pochowane rudery.