BudujeSie.pl

Wątek prosty - gdzie kupić jak rozgrzany do czerwoności rynek się uspokoi i deweloperzy znów będa musieli budować atrakcyjne inwestycje w ciekawych lokalizacjach, zamiast korzystając z obecnej hossy budować byle co na najgorszych działkach korzystając z chwilowej okazji do znalezienia na ten chłam nabywców i odłożenia perełek na chude czasy.

Propozycja numer 1, kilkadziesiąt hektarów Monte Carlo
gazetakrakowska.pl/krakow-niczym-monte-carlo-port-plaszow-zmieni-sie-w-osiedle-z-drogimi-jachtami-22022021/ar/c1-15444207

Duże niezabudowane tereny w Krakowie są jeszcze też w okolicach ulicy Golikówka, polecam spacer tamtędy, jest kawał przestrzeni i to całkiem niedaleko od pętli tramwajowej Mały Płaszów. Chyba część tych terenów ma być zabudowywana, ale to naprawdę duże działki. Gdyby uchwalono dla tego terenu sensowny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, to mógłby tam powstać nowy, sensowny kawałek miasta.

Na północy cały Żabiniec południowy, teren po gigancie podobno kupiony przez inter-bud i mnóstwo nieużytków i poletek uprawnych na północ od opolskiej. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia satelitarne.

Dużo terenów na których by mogła powstać fajna mieszkaniówka z usługami jest wciąż na Zabłociu. Myślę że to jest zbyt dobra lokalizacja żeby stały tu w dalszym ciągu jakieś baraki, stare hale, parkingi dla autokarów itp i prędzej czy później one znikną.

W Krakowie atrakcyjne tereny są już na wyczerpaniu. W zasadzie deweloperzy nie mają już gdzie budować sensownych inwestycji i za kilka lat można już będzie kupić mieszkania z widokiem na śmietnik albo całkowicie poza Krakowem.

mickpl pisze:W Krakowie atrakcyjne tereny są już na wyczerpaniu. W zasadzie deweloperzy nie mają już gdzie budować sensownych inwestycji i za kilka lat można już będzie kupić mieszkania z widokiem na śmietnik albo całkowicie poza Krakowem.

Prawda, informacje o brakujących mieszkaniach w Polskich miastach jest fejk newsem.
Zabudowano już wiele terenów.
Z drugiej strony Kraków ma jeszcze trochę działek.
Jednocześnie przy tym co dzieje się teraz na rynku lepiej nastawiać się na wyprzedaże na rynku wtórnym.

Podobno w Krakowie nie ma już działek i nie ma gdzie budować, deweloperzy po raz kolejny robią was w bambuko :shock:

, działki dawno mają pokupione. Także to straszenie, że dwoloperzy nie mają działek do budowy to znowu naciąganie leminga, dewolopy kupią pewnie nowe działki, w nowym cyklu jak ceny znowu pójdą w dół, tak działa rynek.

Przy założonej budowie 9-10 tys mieszkań rocznie, to dom liczmy dla 30 tyś mieszkańców. w ciągu 5 lat daje to dom dla 150 tyś mieszkańców. Urealniając na warunki 2022 rok 7 tyś mieszkań rocznie

. Budować jest jeszcze gdzie.

W przyszłości dewopy kupią te działki na Golikówce na Nowym Mieście na Złocieniu

Klinach - trochę peryferia, ale działki są. W Centrum będzie jeszcze duża inwestycja na Dolnych Młynach, coś al'a Angel Stradom, na Lubelskiej też stawiają, pewnie też coś postawią na Rakowickiej/ Wit Stwosza, Rydlówce, Zakolu Wisły, Solnej - obok mostu i przystanku Zabłocie.

Należy pamiętać, że idzie niż demograficzny, i wielkie wymieranie wyżu powojennego, o ile nie wpuścimy więcej migrantów, dajmy Azjatów, to naszej demografi nie wróżę świetlanej przyszłości, era pracy zdalnej też zrobi swoje. Domkniecie ringu POK i S7, kolejowa SKMa też zrobi swoje, a w sąsiednich gminach też sie buduje, za 3 lat to będzie inna rzeczywistość.

Po niżej na szybko wrzucam działki, gdzie jakieś plany co do zabudów już są, lub jeszcze sporo mieszkań do kupienia, na 3-5 lat działek starczy, kwestia raczej cen..., i jaki będzie popyt...

Obrazek