Instalacje na dachu za balkonem / czy mogą być uciążliwe / widok z balkonu / okna na instalacje na dachu

[luc]

Jak myślicie, mieszkanie na ostatnim piętrze wychodzące częściowo na dach to może być duży problem? Chodzi o te wszystkie wywiewy, czy one mogą bardzo uprzykrzyć życie w takim mieszkaniu? Oczywiście kwestia estetyki też ma znaczenie, coś takiego po prostu kiepsko wygląda.

[Paker]

Obecnie mam podobny problem, mianowicie szum wentylatora wyciągowego oddalonego o ok 15-20 m jest dość wyraźny, odcina się od tła miasta. Nowy blok, problem był zgłaszany do Zarządcy, tłumaczenie jest takie, że wentylacja jest zapylona od wykańczanych mieszkań oraz, że są pozatykane kratki w mieszkaniach więc wentylator ssie na maksa. Po jakimś czasie ma to ustąpić. Gdy wentylatory były wyczyszczone oraz po ulewnych deszczach problem był mniejszy, więc teoria z pyłem jest przekonująca. Sprawę będę monitorował bo osobiście trochę to uciążliwe.

[riczi]

Jest jeszcze aspekt estetyczny rur na dachu widocznych z mieszkania i innych instalacji, trzeba się zastanowić czy na pewno codziennie chce się to oglądać. Tym bardziej, że jeżeli jest to za balkonem, to może okazać się, że w ogóle nie będzie widać tego, co jest pod blokiem, bo bliższy widok z mieszkania będzie zasłaniał dach, na którym są instalacje.

[Master]

Pewnie, że można sobie wyobrazić milszy widok z okna w Krakowie. Do tego od czasu do czasu te instalacje trzeba przeglądać i konserwować, czyli można spodziewać się gości za oknem No ale kto co lubi. Wydaje mi się, że takie mieszkania, to raczej schodzą znacząco taniej, niż reszta oferty, jak mieszkania nad wjazdem do garażu podziemnego albo mieszkanie przy pomieszczeniu śmietnikowym / blisko altany śmietnikowej, więc coś za coś.

[fero]

To jeszcze takie spostrzeżenie odnośnie tego, czy instalacje na dachu bloku są uciążliwe. Kiedy wszsytkobjest nowe i dobrze działa, to pewnie jest nieźle, ale przecież łożyska po jakimś czasie się zużywają i przestają pracować cicho. Może się okazać, że dopiero po jakomś czasie zaczną generowac uciążliwy hałas.

[megi]

Ale tu chyba nie ma co komplikować sprawy, wiadomo że mieszkanie z czymś takim za oknem, to nie jest pełnowartościowy produkt, w tym sensie, że mają do wyboru takie samo mieszkanie, tylko bez takich instalacji, wybrałoby się właśnie to. A skoro produkt jest wybrakowany, to pewnie powinno to znaleźć odzwierciedlenie w jego cenie, tj. można by się spodziewać, że pójdzie taniej. Jak wiele takich mieszkań, np. nad wjazdami do garażu podziemnego, z oknami na wiatę śmietnikową itp.

No i z takich kominów wentylacyjnych, faktycznie może być czuć intensywnie, co sąsiedzi z niższych pięter gotują, jeżeli wiatr będzie zawiewał w kierunku okien takiego mieszkania.

[iti]

No ja bym nie bardzo chciał mieć z okna taki widok zbyt blisko. Trudno mi też uwierzyć w to, że to mieszkania, których okien tu nie widać, bo przysłaniają je rury, miały taką samą cenę, jak te pozbawione takiego widoku.



Oczywiście kto, co lubi, ale moim zdaniem takie atrakcje, to jednak jest ewidentna wada mieszkania, bo jeśli ktoś będzie miał do wyboru mieszkanie z widokiem na rury na dachu, albo z normalnym, to raczej wiadomo, co wybierze - chyba, że ma jakieś specyficzne wymagania.

[kama]

Czy takie instalacje, to nie jest też przypadkiem dobre środowisko, w którym mogą sobie mieszkać i mnożyć się gołębie? Oczywiście niektóry lubią takie ptaszyska, ale nie wszystkim chyba odpowiadają zapaskudzone przez nie balkony, parametry i wszystko inne. Takie mieszkanie, to jednak posiada zdecydowany minus i chyba lepiej się dobrze zastanowić nad wyborem takiej nieruchomości.

[kama]

Obecnie mam podobny problem, mianowicie szum wentylatora wyciągowego oddalonego o ok 15-20 m jest dość wyraźny, odcina się od tła miasta. Nowy blok, problem był zgłaszany do Zarządcy, tłumaczenie jest takie, że wentylacja jest zapylona od wykańczanych mieszkań oraz, że są pozatykane kratki w mieszkaniach więc wentylator ssie na maksa.

I jak, jest lepiej, ustąpił coś po tym czasie, czy nadal uciążliwe. I teraz jeszcze pół biedy, bo jednak np. śpi się przy zamkniętym oknie, ale kiedyś pewnie, latem, jak będzie ciepło, chciałoby się spać przy otwartym.

[bobo]

Wydaje mi się, że tu może być jeszcze jeden problem, czyli coś takiego, jak odbijanie się światła od tych elementów wykonanych z blachy, to także może być uciążliwe w mieszkaniu.