Ulica Portowa Kraków / nowa zabudowa wzdłuż ulicy Portowej / zmiany w okolicy ul. Portowej

[BMX]

Ulica portowa nie jest najprzyjemniejszym miejscem w Krakowie, choć jest relatywnie blisko centrum miasta. Są przy niej jeszcze ulokowane zakłady przemysłowe, są jakieś punktu usługowe np. sprzedające materiały budowlane, generalnie, to nic bardzo przyjemnego. Na dodatek nie ma chodników, miejsc postojowych wyznaczonych itp. Tymczasem wchodzi tam mocno zabudowa mieszkaniowa, chyba ze 3 nowe inwestycje ostatnio tam wystartowały. Przydałoby się, żeby wraz z budową tam mieszkaniówki, okolica nabrała bardziej miejskiego charakteru. Nie wiecie czy są jakieś plany przebudowy ul. Portowej, a jeśli tak, to jak miałaby się zmienić?

[BMX]

No i może wzdłuż niej są jakieś elementy przemysłowego dziedzictwa, które warto by zachować i wykorzystać nadając im nowe funkcje? Widziałem tam ostatnio całkiem nieźle wyglądającą halę, taką zbudowaną z cegły jeszcze. Ciekawe czy pójdzie do wyburzenia, czy będzie ktoś miał na nią jakiś nowy pomysł.

[BMX]

ulica na pewno w TOP3 najbrzydszych w Krakowie (o chodnikach czy choć jednym nie brzydkim - nie mówiąc już ładnym kadrze - można zapomnieć), gdzie dodatkowo większość ruder tam funkcjonuje w najlepsze i nie wydaje się by mieli się przenosić, przejeżdżam tam czasami skracając zakorkowaną nowohucką, na szczęście jeżdżę terenówką, ale i tak szkoda bo zawsze samochód brudny

czy to nie jest teren z duży ryzykiem zalania?

p.s. ta "spora liczba inwestycji" jaka rzekomo tam ma powstać nie ogranicza się czasami do całych 2 (dwóch) inwestycji w postaci pojedynczych bloków?

Zgadza się z tym, że ta ulica to teraz niezły bardak. Inwestycje nowe chyba ze 3 tam ruszają, ale zobacz na te place, które tam teraz powstają, po wyburzeniach. Tam jest już puste miejsce chyba do inwestycji Lokum przy Tomickiego. No i są tam jeszcze takie smaczki, jak ta hala:



To mogłaby być jakaś ozdoba okolicy, przy czym nie wiem co się tam teraz znajduje i jaką to ma zaplanowaną przyszłość.

I faktycznie, te biznesy tam nie wyglądają, jakby się miały zwijać, ale wycena działek, na których działają pewnie będzie rosła i presja na ich sprzedaż pod deweloperkę także. Mnie ciekawi, w którą to stronę pójdzie i jak szybko, ale miejsce na pewno jest relatywnie dobrze położone na mapie miasta, lepiej niż wiele innych miejsc, w których teraz powstaje mieszkaniówka.

[Pav3l]

Miejsce do mieszkania wydaje sie ciekawe w perspektywie budowanych (planowanych) inwestycji. Problematyczne tylko wydaja się tory które są w okolicy i z tego co pamietam są to tory towarowe, po których transport odbywa się cały czas i nie są to pociągi 'lekkie' ani nowe, co generuje spory huk w okolicy. Pamiętam kiedyś jak byliśmy z żoną na wałach wiślanych po drugiej stronie i jechał taki jeden pociąg to było go słychać jeszcze z dobre 2 minuty po tym jak przejechał przez most który to znajduje się nie daleko.

[plaszak]

Moim zdaniem ta okolica ma więcej problemów, niż tylko tory. Ktoś się może orientuje, czy jest planowana jakaś przebudowa ul. Portowej i kiedy to się może stać, jeżeli jest? Ale pewnie betoniarnia z tej okolicy szybko nie zniknie. Warto by też zobaczyć na MPZP i to, jak mogą zostać zagospodarowane działki od strony Wisły, bo jeżeli tam też będzie można stawiać bloki, to i z widoku na Wisłę może dużo nie zostać w tych mieszkaniach.

Ale, żeby nie było, że jednostronnie, to trzeba oddać, że na przystanek 50 nie ma daleko i w chwilę dojeżdża się do Ronda Grzegórzeckiego i Ronda Mogilskiego. Blisko na Romanowicza, do Parku Stacja Wisła też da się dojść sensownie, a nawet na drugą stronę Wisły przez Most Kotlarski nie ma tak daleko. Dziwię się, że ta okolica jeszcze uchwała się bez mieszkaniówki, bo w bardzo wielu gorszych miejscach buduje się w Krakowie mieszkania.

[Master]

Natomiast co z betoniarniami po drugiej stronie to faktycznie ciężko powiedzieć. Teoretycznie miał tam być park ale z tego co wiem to właściciele zaskarżyli to i wygrali.

Masz gdzieś może jakieś odnośniki do tego, gdzie można by poznać więcej szczegółów dot. planowanych terenów zielonych przy ul. Portowej i zaskarżenia planu, który je zawierał?

[Kwiatuszek]

Natomiast co z betoniarniami po drugiej stronie to faktycznie ciężko powiedzieć. Teoretycznie miał tam być park ale z tego co wiem to właściciele zaskarżyli to i wygrali.

Masz gdzieś może jakieś odnośniki do tego, gdzie można by poznać więcej szczegółów dot. planowanych terenów zielonych przy ul. Portowej i zaskarżenia planu, który je zawierał?

bip.krakow.pl/?dok_id=136921

[plaszak]

Małą relacje z ulicy Portowej zrobiłem ostatnio, więc wrzucam też tu, gdyby ktoś słabo to miejsce kojarzył.



Tu jej cześć nieco bliżej Stopnia Dąbie - kałuże są, ale przynajmniej nieco mniej samochodów.



Bo wcześniej wygląda to tak. Piesi muszą chodzić środkiem ulicy, z wiadomych względów.

[plaszak]

Betoniarnia to klasyk w tej okolicy, ciekawe czy jest podobny zakład gdzieś bliżej centrum Krakowa.



I ona jest chyba na przeciwko inwestycji Portowa Zabłocie YIT, więc jeśli tam będzie dalej, to będzie sobie można popatrzyć na produkcje betonu. A z tym wiąże się również duży ruch ciężarówek dowożących materiały i odbierających beton.



Rzeczywiście ten biznes nie musi trwać tam wiecznie... Ale skoro działki po tej stronie drogi miałyby być przeznaczone pod zieleń (te w miejscu betoniarni), to one nie mają wartości przy sprzedaży takiej, jak działki pod budowę bloki. Właścicielom betoniarni wcale nie musi się opłacać ich sprzedaż. Jeśli już, to pewnie wykupić pod zieleń miałoby je miasto, a jak w mieście z kasą jest, to wiadomo.

Może tak być, że betoniarnia się zwinie wkrótce, ale równie dobrze ona może tam trwać jeszcze długimi latami.

[plaszak]

I tu bardziej sielankowa część ulicy Portowej w Krakowie, czyli Krzaki po obu stronach, brak chodników itp. Na szczęście można sobie iść wałem wiślanym i wtedy jest znacznie przyjemniej.



Logicznym byłoby, gdyby miasto, wydając zgody na te budowy porozumiało się z deweloperami w sprawie przebudowy ulicy portowej do standardu normalnej drogi, ale niestety nie słyszałem o takiej umowie, choć nie zawsze ZDMK się czymś takim chwali.