Hałas samolotu - Pradnik Bialy

[borja_sv]

Dzień dobry,

Rozważam kupno mieszkania w kompleksie inwestycyjnym Murapol Prado i widzę, że samoloty głównie przelatują nad naszymi głowami podczas lądowania.



Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś mieszkający na Prądniku Białym może podzielić się swoją opinią na temat hałasu.

Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że zamierzają przesunąć linię lądowania i odprawy dalej na północ?

Dziękuję

[tonyxxl]

Słychać ale po kilku dniach przestaniesz całkiem zwracać na to uwagę. Większy ruch jest w sezonie wakacyjnym, ale że są jeszcze na dość wysokim pułapie w tym rejonie to nie słychać ich tak bardzo jak np w okolicach ul.Łupaszki albo Balickiej czy dalej w kierunku Balic.

[borja_sv]

Słychać ale po kilku dniach przestaniesz całkiem zwracać na to uwagę. Większy ruch jest w sezonie wakacyjnym, ale że są jeszcze na dość wysokim pułapie w tym rejonie to nie słychać ich tak bardzo jak np w okolicach ul.Łupaszki albo Balickiej czy dalej w kierunku Balic.

Dziękuję bardzo.

Chciałbym również zapytać, co sądzicie o cenie 13,5 tys. zł/m2 za ostatnie piętro z ekspozycją południowo-wschodnią?

Wykonałem testowy spacer z najbliższego przystanku tramwajowego i dotarcie do biura sprzedaży przy wejściu do budynku zajęło mi 8,5 minuty.

Miejsca parkingowe również podlegają pewnym negocjacjom.

Kolejną ciekawą rzeczą jest to, że budują z cegły silikatowej, w przeciwieństwie do Ekoparku, który buduje z żelbetonu.

[luc]

Wątek chyba powinien się nazywać Murapol Prado, sporo mowa o tej inwestycji. Co do tramwaju, to 10 min od przystanku (tak by to trzeba liczyć w normalnym użytkowaniu), to jest jeszcze sensowna opcja, wiadomo, że lepsza przy dobrej pogodzie, gorsza w deszczu czy śniegu. Ale da się do pracy czy szkoły codziennie tramwajem dojeżdżać, jeśli jest w takiej odległości.

Jeśli chodzi o cenę, to zawsze jest jakaś subiektywna sprawa, zależy trochę od układu, tego czy nie marnuje się dużo powierzchni na jakieś wielkie przedpokoje nieustawne itp. No i deweloper Murapol nie słynie z jakiegoś wysokiego standardu. Zakładam, że tam też robią sufity w technologii filigranów i zostawiają nietynkowane. To wszystko jest bardzo indywidualne i jest jakąś wypadkową subiektywnych ocen lokalizacji, wystawy, widoku itd.

Pustak silikatowy bardzo w porządku, fajnie pracuje z temperaturami i wilgocią, a do tego nie ma problemów z zasięgiem telefonów i łatwiej dziurę wywiercić. Ja bym uznał za plus, w porównaniu do zbrojonego betonu.