BudujeSie.pl

mmm pisze:Odebrałam mieszkanie, i dopiero przy wychodzeniu, już po odbiorze zauważyłam ten sam luz w drzwiach o których piszesz. Będe dzwonić jutro do developera, nie wiesz jak to wygląda? Czy poprawią mi to od razu, czy sama mam to załatwiać z firmą od drzwi?

Męcz dewelopera i daj znać co powiedzą, myślałem że mi to porawiono ale jednak nie. Powiedziano mi że za kilka tygodni firma od drzwi to będzie robić u ludzi, ale żadnych konkretów.

Hiroshima pisze:Męcz dewelopera i daj znać co powiedzą, myślałem że mi to porawiono ale jednak nie. Powiedziano mi że za kilka tygodni firma od drzwi to będzie robić u ludzi, ale żadnych konkretów.

Dzięki, dam znać jutro.

Po odbiorze już jakiś czas, zobaczyłem to wtedy i byłem zdziwiony że ludzie od dewelopera i budowlaniec byli tym zaskoczeni, a problem dotyczył wszystkich drzwi na piętrze bo sprawdziłem. Tak z pewnością być nie może, na obecnym mieszkaniu po 8 latach drzwi ani nie drgną, nieważne czy klamka w górze czy przyciśnięta w dół.

Hiroshima pisze:Po odbiorze już jakiś czas, zobaczyłem to wtedy i byłem zdziwiony że ludzie od dewelopera i budowlaniec byli tym zaskoczeni, a problem dotyczył wszystkich drzwi na piętrze bo sprawdziłem. Tak z pewnością być nie może, na obecnym mieszkaniu po 8 latach drzwi ani nie drgną, nieważne czy klamka w górze czy przyciśnięta w dół.

Postaram się jutro zadzwonić i coś dowiedzieć, trochę mnie to zmartwiło.

Przez to że zauważyłam to po odbiorze, nie mam tego wpisanego w protokół.

U mnie jest ten sam problem - po zamknięciu zamka dolnego - od wewnątrz. Przy odbiorze deweloper powiedział że tak ma być i dopiero jak będzie założona docelowa wkładka to nie będzie tego efektu. Sam nie wiem co o tym sądzić.

pawel pisze:U mnie jest ten sam problem - po zamknięciu zamka dolnego - od wewnątrz. Przy odbiorze deweloper powiedział że tak ma być i dopiero jak będzie założona docelowa wkładka to nie będzie tego efektu. Sam nie wiem co o tym sądzić.

Też o tym pomyślałam że tak ma być, ale z drugiej strony, jeśli będe w mieszkaniu i po prostu będe chciała zamknąć drzwi od wew. nie używając klucza, a tej przekładki, drzwi będą mi chodziły? To jest bez sensu, nie wyobrażam sobie momentu że ktoś z korytarza naciska mi klamkę a drzwi zaczynają chodzić.

Witam Wszystkich.
Kilka dni temu odebrałem swoje klucze, stając się szczęśliwym posiadaczem mieszkania na ul. Pachońskiego .
Czytając komentarze stwierdzam, że historia z drzwiami u mnie jest identyczna - drzwi "latają" po zamknięciu tylko na dolny zamek.
Miałbym więc następujące pytanie. Czy ktoś z Was zgłaszał ten problem i został on rozwiązany?
Pozdrawiam i do usłyszenia.

Cześć, mi też przy odbiorze powiedziano, że dopiero jak się założy właściwą wkładkę drzwi nie będą chodziły. Mam nadzieję, że tak będzie. Ja miałam jeszcze problem z tą nakładką przy zamku od strony korytarza. Zauważyłam już niestety po odbiorze, ale panowie z firmy budowlanej mi to przykręcili / albo przysłali kogoś od drzwi, kilka razy chodziłam za nimi w tej sprawie, pozdrawiam serdecznie!

Nie jestem żadnym specjalistą ale ostatnio sobie wymieniałem wkładkę w drzwiach wejściowych i obawiam się, że nie ma ona nic wspólnego z tym, że drzwi "latają". Cały zamek składa się z: dziur w ościeżnicy, zamka wpuszczanego (czyli te bolce, które w otwory się wsuwają) i wkładki (to jest ten fragment, w który wkłada się klucz - dzięki niemu do zamka pasuje tylko jeden klucz).

Jeśli więc drzwi latają to wygląda na to, że bolce mają w dziurach ościeżnicy luz i dlatego latają. Wymiana wkładki sprawi, że będzie działał inny klucz ale nie jestem przekonany czy deweloper zamierza wymieniać cały zamek - u nas tak nie było.

Ja bym zaczął od sprawdzenia u producenta czy zamontowana ościeżnica jest odpowiednia do założonych drzwi (bo może być tak że drzwi są "zespolone" z zamkiem/bolcami) i uzbrojony w tą wiedzę wybrał się do dewelopera z pytaniem co dokładnie zamierza zrobić

Kontaktowałam się z deweloperem – po właściwym remoncie, kiedy będzie można już zamontować właściwy górny zamek, mam skontaktować się z firmą od drzwi, i podczas montażu zamka powiedzieć im o luzie. Mają to wtedy regulować, problem dotyczy widocznie większej ilości drzwi.