BudujeSie.pl

Piszę tylko informacyjnie - z uwagi na to, że Atal prawdopodobnie planuje kolejne etapy Lazurowego Parku.
Etap 1 i 2 - ogromna ilość wad i usterek, inwestycja stoi na bardzo niskim poziomie.
1) po deszczach wilgotne ściany w garażu podziemnym,
2) porównajcie drogi osiedlowe z wizualicacji z rzeczywistymi - droga wysypana piachem i żwirem, wytwarza ogromny hałas i powoduje powstanie wielkiej ilości pyłu i kurzy po przejeździe każdego pojazdu.
3) już po sprzedaniu mieszkań Atal zmienia projekt nawierzchni na placu zabaw (oczywiście zgodnie z prawem). Jednak klienci zostali wprowadzeni w błąd podczas kupowania. nawierzchnia miała być sztuczna, jest piasek.
4) po każdym deszczu zalane ogródki na parterach, w wielu z nich tworzą sięogromne kałuże - brak odpływów wody,
5) szklane daszki nad balkonami zgodnie z informacją od inżynierów... pewłnią jedynie funkcje dekoracyjne, nie mają chronić przed deszczem:D
podczas każdego deszczu balkony zalane - między daszkiem a elewacją jest kilkucentymetrowa szpara przez którą leci woda, z drugiej strony woda kapie na źle zaprojektowane balustrady i rozbryzguje się na całą powierzchnię balkonu,
6) tragiczna jakość desek balkonowych,
7) tragiczna jakość zarządzania przez wybraną przez Atal (jak na każdym ich osiedlu w krakowie) formę NCC. Brak przeprowadzenia bieżących napraw (brama wjazdowa od KILKU miesięcy niesprawna, NCC nie jest w stanie wyegzekwować naprawy), brak odpowiedzi na maile, zbywanie, brak współpracy z mieszkańcami, "niczego się nie da".
Piszę tylko informacyjnie - zanim ktoś kupi, niech przeanalizuje, sprawdzi, potwierdzi. Porównując z innymi - LazurowyPark to inwestycja o bardzo nieskiej jakości. A stosunek jakość do ceny - TRAGEDIA
pozdrawiam:)

Witam, czy ktoś jeszcze z mieszkańców może potwierdzić te informacje lub podzielić się swoimi przemyśleniami?
Byłbym bardzo wdzięczny

Skąd w ogóle info o kolejnych etapach inwestycji?

kiui pisze:Witam, czy ktoś jeszcze z mieszkańców może potwierdzić te informacje lub podzielić się swoimi przemyśleniami?
Byłbym bardzo wdzięczny

Tak, w większości punktów zgadzam się z przedmówcą.
Czyli woda w garażu była, a ostatnio w komórkach lokatorskich, żwir na części drogi wewnętrznej jest co najmniej niefortunny, plac zabaw mnie nie dotyczy, więc nie wypowiadam się, ogródki faktycznie są zalewane przy deszczach a woda stoi, balkon natomiast mam ok (bez szklanego daszku) i jestem zadowolony. Na deski też nie narzekam, choć rozumiem że sęki i pęknięcia mogą się nie podobać. Mnie to nie przeszkadza bo to naturalne drewno a nie kompozyt (który pewnie byłby trwalszy i łatwiejszy w utrzymaniu)
Zarządca to najmniejszy problem, bo można go zmienić. Brama faktycznie była 3 miesiące uszkodzona, zarządca zasłaniał się dostawcą, brakiem części itp, ale dla mnie takie tłumaczenie jest nie do przyjęcia. Nowa brama na gwarancji i aby nie można na dostawcy wymusić naprawy przez 3 miesiące ? To największa plama NCC. Natomiast na maile (przynajmniej mnie) w miarę odpowiadają, nie mogę tu narzekać.