BudujeSie.pl

Witam,
Rozważam zakup mieszkania na Lazurowym Parku. Tak czytam to forum i upust 100 zł na metrze to bardzo niewiele.... Komuś udało się wynegocjować więcej? Może ktoś ma już jakieś doświadczenia w kwestii negocjacji w zależności od piętra lub metrażu? W końcu im większy metraż tym powinni być bardziej skłonni. A jak się zapatrujecie na to że obok jest ujęcie wody pitnej/wodociągi? I skup złomu na przeciwko? A ma ktoś jakieś info od mieszkańców Lindego Park? W końcu to prawie po sąsiedzku... Wiem, że ciężko znaleźć idealne mieszkanie pod każdym względem, bo już obejrzałam ich milion chyba w Krakowie ale nie będą to dla Was przeszkody?
Pozdrawiam

Ceny - potwierdzam, przynajmniej jesienią upust był maksymalnie 150zł/m, będzie teraz pewnie większy.
Skład budowlany po wschodniej stronie osiedla - obstawiałbym, że ATAL tu kupi w przyszłości (bliższej, niż dalszej) i walnie ze 2-3 bloki.
Chcą też podobno kupić działkę po zachodniej stronie (tą z barakami), ale tam jest chyba większy problem z ustaleniem i skontaktowaniem się z właścicielami.
Ja najbardziej obawiałbym się kłopotów z parkowaniem - ul. Filtrowa jest zawalona samochodami chyba głównie pracowników biurowca LindegoConcept.
No i ogólny syf wzdłuż ul. Filtrowej - blaszane garaże, błoto, praktycznie brak chodnika.
Porównując z osiedlem na Lindego:
LazurowyPark - trochę lepsza lokalizacja, chociażby szybsze dojście na nogach do pętli tramwajowej.
LindegoPark - lepszy widok z okien (moim zdaniem ciężko znaleźć lepszy w Krakowie), brak problemów z parkowaniem (dużo miejsc wzdłuż ulicy),
warsztaty po północnej stronie osiedla w niczym nie rpzeszkadzają - wszystkie mieszkania mają okna po przciwnej stronie - na południe.
A przynajmniej można zrobić przegląd samochodu, wymienić opony albo podjechać 3 metry do myjni:)
Ujęcie wody - same plusy.

Wyjdziemy na malkontentów, ale w czasie wycieczki dookoła budowy wypatrzyliśmy z mężem jeszcze kolejny minusik.
Konkretnie chodzi o dom w pobliżu budynku 2B (II etap) i jego komin...
Niestety mamy już doświadczenia z bliskim sąsiadem z domu jednorodzinnego, ogrzewanego piecem. Przy niesprzyjającym wietrze cuchnący dym wali prosto w okna kilku mieszkań z naszego bloku. Rozmowy z sąsiadem i interwencje straży nic nie pomogły. Gość podobno legalnie pali węglem. A w paru mieszkaniach nie można otworzyć okna przez kilka miesięcy w roku, bo istna komora gazowa!
Promyk nadziei w ustawie antysmogowej. Wówczas sąsiedzi będą musieli podłączyć się do MPECu. Ale to dopiero w 2019 roku.

Plusem jest brak większej ilosci kominów w najbliższej okolicy

@emigie, w sumie to bardzo ciekawa Twoja uwaga Faktycznie tak może być, choć chyba musiałaś mieć wyjątkowego pecha, skoro dym z komina leciał cały czas. Zazwyczaj jest tak, że jednak w zimie mniej otwiera się okna, więc łatwiej się przed dymem uchronić, przynajmniej tak mi się wydaje. Ale tak czy inaczej, ustawa antysmogowa i krakowskie przepisy powinny chyba załatwić tą sprawę. Zakaz palenia węglem w Krakowie powinien wejść niedługo po tym, jak Atal skończy budować Lazurowy Park Myślę, że to jednak w dłuższej perspektywie nie będzie stanowiło problemu, choć na pewno warto zwrócić na to uwagę

Jak wyglada sprawa z tym masztem wysokiego napiecia?

Część linii wysokiego napięcia, która tam przebiega została wkopana, to co jest pewnie zostanie, chyba że będzie tam powstawała kolejna inwestycja po sąsiedzku i ktoś wkopie kolejną część linii wysokiego napięcia

@Nowy Ewidentnie mamy pecha! Niestety kupwanie mieszkania, gdy jest jeszcze dziurą w ziemi, nie pozwala przewidzieć wszystkich przeszkód. Okna nie są hermetyczne. Jeśli mocno wieje, to dym przeciska się do mieszkania nawet przez zamknięte okno. Zatrudniliśmy speca, który wyregulował co trzeba i jest ciut lepiej, ale za to wymiana powietrza niemal zerowa (bardzo parują szyby itd.), no i na lato trzeba znowu płacić specowi za poluzowanie okien.
Co do uchwały antysmogowej, to nie wiem, czy jej realizjacja nie stanie pod znakiem zapytania, bo NFOŚ wycofał się z dofinansowywania programu :-/

Jeśli zaś idzie o słup WN, to linie napowietrzne będą zdaje się biegły jakoś obok narożnika budynku 3. Konsultowaliśmy sprawę ze znajomym fizykiem. Wpływ pola elektormagnetycznego od słupa jest żaden, od przewodów - pomijalny. Większe pole generuje nam odkurzacz Ale polecił sprawdzić, czy nie hałasują przewody. Z odległości ogrodzenia budowy nic nie słychać. Stróż też twierdzi, że nie zanotował hałasu. Więc nie wiem, czy to jakaś technolgia wyciszająca, czy WN po prostu wtapia się w szum okolicy (?)

Wiesz @emigie, jak to jest, jak nie kupisz dziury w ziemi, tylko coś, co już ma pozwolenie na użytkowanie, to albo masz nowe mieszkanie za jakieś kosmiczne pieniądze, albo wybierasz spośród tego, czego nikt nie chciał i co jeszcze nie zeszło "z półek", bo jak dotąd nikt się nie skusił, więc chcąc nie chcąc, wybór jest tu niewielki. W tym przypadku dobrze chociaż, że Lazurowy Park budowany jest przez niezłego dewelopera, bo opinie o Atalu, więc do daje jednak pewne poczucie bezpieczeństwa, no ale coś w tym jest, że wejście do swojego mieszkania, będzie kiedyś zapewne sporą niespodzianką, miejmy nadzieję, że pozytywną

Jeśli chodzi o regulację okien, to można to zrobić kluczykiem z Ikei, jak nie wiecie jak, to polecam filmy na YT, gdzieś można znaleźć instruktarz, jak wyregulować okna na zimę i na lato A faktycznie, jak okna zaczynają parować, to już kiesko się zapowiada, niezdrowo się tak żyje, a i można ściany zawilgocić i nabawić się grzyba w mieszkaniu, więc warto z tym uważać A zakaz palenia węglem raczej wejdzie, nawet jeśli rok czy dwa lata później, ale jednak

Co do linii wysokiego napięcia, to znacznie bardziej intensywne jest choćby promieniowanie telefonów komórkowych i stacji bazowych, więc liniami z prądem w tej odległości chyba nie ma co się specjalnie przejmować A wybrałaś już mieszkanie dla siebie

@Nowy.
Tak jak mówisz. Coś za coś. No i pozostaje nam mieć nadzieję, że będzie wszystko OK.
W innym miejscu na forum już pisałam, że przekonałam się do Atala ostatecznie rozmawiając z radcą hipotecznym, który sam od nich kupuje mieszkanie, bo w tej chwili uważa ich inwestycje za najlepsze na rynku krakowskim. No i rozmawiałam z facetem, który coś kupił na Chełmońskiego, z wykończeniem pod klucz i był mile zaskoczony jak sprawnie poszło i jak czyściutkie mieszkanie odebrał. Sama pod klucz nie chcę, bo za mały wybór materiałów jak dla mnie. Ale jak ktoś chce mieć święty spokój i jest mniej wybredny, to będzie miał mniej zachodu. Choć pewnie wyjdzie drożej niż jakby mu wujek układał glazurę, a szwagier malował My chyba wybraliśmy. Choć jest to ogromny kompromis między tym co chcielibyśmy, a co zostało do wyboru.

Co do okien, to my już z pokolenia, które niekoniecznie wszystko potrafi samemu zrobić, naprawić i wykombinować Nie żebyśmy byli całkiem nieporadni. Spróbujemy. Bo przynajmniej jeden sezon będziemy wystawieni na kopcącego sąsiada.

Z linią WN pełna zgoda. Niedowiarkom można polecić nabycie miernika i sprawdzenie samemu co generuje większe pole. Jedynie uroda tego słupa średnia, więc pewnie będą musieli sporo zejść z ceny, żeby sprzedać mieszkania z widokiem na słup.

Witam,

Też jesteśmy zainteresowani kupnem mieszkania w Lazurowym. Przyznam, że martwi mnie ten słup wn ale pod innym kątem. Czy ktoś z Was wie, czy taka budowla jest bezpieczna, w sensie czy dotknięcie jej, zabawa przy slupie itp.nie powodują po prostu ryzyka poszarpania prądem? Pytam pod kątem ewentualnych zabaw dzieci wokoło czegoś takiego, a wiem, że słup nie będzie ogrodzony i na pewno bedzie atrakcją dla dzieciaków.

Drugie pytanie, czy ktoś wie coś na temat tej zakrzaczonej działki graniczącej z budynkiem 1c? Czy coś tam planuje się wybudować w niedalekiej przyszłości itp.?

Trasa balicka. Ostatnio przedstawicielka Atalu ogólnie napomknęła, że ma powstać ta trasa do 1 km od osiedla, a to oznacza, że równie dobrze może być za parę lat wybudowana i na granicy z osiedlem.

Ktoś z Was rozważał kredyt za pośrednictwem poleconej przez Atal firmy, ze zwrotem 0,75% wartości kredytu od Atal po odbiorze mieszkania? Oferta wygląda ciekawie ale zastanawiam sie czy to nie jakaś ściema.

Dzięki.
Ewa