Kwestia ogrodzenia / płotu wokół osiedla - Wielicka Garden Kraków (Atal)

[kraklove]

Potwierdzam doświadczenia z grodzonego osiedla z monitoringiem i całodobową ochroną: kto chce, wejdzie tak czy inaczej (za człowiekiem albo samochodem), a rowery są kradzione tak samo jak wszędzie

[Piotrkk]

Potwierdzam doświadczenia z grodzonego osiedla z monitoringiem i całodobową ochroną: kto chce, wejdzie tak czy inaczej (za człowiekiem albo samochodem), a rowery są kradzione tak samo jak wszędzie

Jeśli chodzi o ochronę przed kradzieżą to się zgadzam, że jak ktoś będzie chciał wejść to wejdzie.

Problemem dla mnie jest kwestia dostępności parku dla osób z zewnątrz. Za teren, jego zagospodarowanie i utrzymanie przez cały rok płacimy my (i pewnie będzie to duża kwota), ogród miał być tylko dla naszego osiedla a nie być parkiem publicznym. Dlatego uważam, że ogrodzenie jest niezbędne, żeby inni ludzie go jako taki teren publiczny nie traktowali. Tym bardziej, że teren będzie odizolowany i w sam raz na np. wypicie piwa w parku, bo wiadomo, że tam policja się nie pojawi i nikogo mandatem nie ukarze, co może ludzi dodatkowo przyciągać.

Nie wiem jak inni, ale ja byłem informowany przez Atala (co prawda niestety tylko słownie), że teren osiedla będzie ogrodzony, i że na teren parku tylko my będziemy mieli dostęp. Dlatego będę naciskał na nich w tej sprawie i domagał się wykonania ogrodzenia, tak jak to było ustalone. Bardzo proszę inne osoby, żeby robiły to samo, bo tylko w ten sposób możemy na nich coś wymusić.

[Eve]

jeśli chodzi o ochronę przed kradzieżą to się zgadzam, że jak ktoś będzie chciał wejść to wejdzie.

Problemem dla mnie jest kwestia dostępności parku dla osób z zewnątrz. Za teren, jego zagospodarowanie i utrzymanie przez cały rok płacimy my (i pewnie będzie to duża kwota), ogród miał być tylko dla naszego osiedla a nie być parkiem publicznym. Dlatego uważam, że ogrodzenie jest niezbędne, żeby inni ludzie go jako taki teren publiczny nie traktowali. Tym bardziej, że teren będzie odizolowany i w sam raz na np. wypicie piwa w parku, bo wiadomo, że tam policja się nie pojawi i nikogo mandatem nie ukarze, co może ludzi dodatkowo przyciągać.

Nie wiem jak inni, ale ja byłem informowany przez Atala (co prawda niestety tylko słownie), że teren osiedla będzie ogrodzony, i że na teren parku tylko my będziemy mieli dostęp. Dlatego będę naciskał na nich w tej sprawie i domagał się wykonania ogrodzenia, tak jak to było ustalone. Bardzo proszę inne osoby, żeby robiły to samo, bo tylko w ten sposób możemy na nich coś wymusić.

Zdecydowanie zgadzam się z tym co napisałeś. Zależy mi na parku tylko dla mieszkańców osiedla. Będziemy za nigo sporo płacić, więc wolałabym żeby był dostępy tylko dla nas.
Informowano nas, że teren będzie ogrodzony (słownie I mailowo), dostępność parku miała być dla mieszkańców zarówno pierwszego I drugiego etapu, jak również osób z pierwszego bloku (to tylko słownie).
W jaki sposób możemy teraz coś zdziałać?

[lolek18]

Informowano nas, że teren będzie ogrodzony (słownie I mailowo), dostępność parku miała być dla mieszkańców zarówno pierwszego I drugiego etapu, jak również osób z pierwszego bloku (to tylko słownie).
W jaki sposób możemy teraz coś zdziałać?

Właśnie wg mnie najważniejszy problem będzie, jak zauważyliście, że nasz park stanie się ogólnodostępny. A tego chyba każdy chciałby uniknąć.
@ Eve, pisząc o pierwszym bloku masz na myśli ten starszy, bezpośrednio przy ulicy Wielkckiej? Jeśli tak, to nie orientujesz się na jakiej podstawie oni będą mogli również korzystać z terenów zielonych należących do naszego osiedla? Zgaduję, że kosztów współdzielić nie będą...?

[mmarek]

Fakty są takie: Teren inwestycji już został ogrodzony. Więc tym, którzy boją się, że będzie ogólny dostęp do inwestycji polecam spokój.

1. Skąd wzięła się informacja, jakoby nie miał zostać ogrodzony? Z wypowiedzi jednego użytkownika?
2. Odnośnie dostępu do terenu zielonego przez mieszkańców "starego" bloku. Czy posiadają oni udziały w terenie zielonym? Takie udziały kupuje każdy klient Atala. Jeśli nie posiadają to sprawa jest prosta, udziałowcy, czyli klienci Atala mogą decydować kto ma dostęp, a kto nie ma dostępu do terenu zielonego.
3. Odnośnie zasadności grodzenia: podzielam zdanie, że grodzenie całości inwestycji to zły pomysł.

Trochę danych:
W inwestycji będzie około 300 mieszkań. 2,5 osoby na mieszkanie daje nam 750 osób. Samochodów pewnie około 300.
Przepuszczanie całego ruchu pieszego do osiedla, przez jedną furtkę nie może być wydajne. Brama wjazdowa która została zamontowana raczej nie umożliwia szybkiego otwierania i zamykania, więc ruch samochodowy może się "korkować" na wjeździe i wyjeździe.

Uważam, że dużo lepszym rozwiązaniem byłby wydajny szlaban na wjeździe, i brak ograniczeń ruchu pieszego, natomiast powinnna się pojawić furtka przy wejściu na teren zielony, do której mieszkańcy znaliby pin.

Zobaczymy jak będzie działać to w praktyce. Jak będzie tragedia, będzie trzeba interweniować u Atala.

[lolek18]

Szczerze to mieszkam teraz na dość licznym osiedlu z jedną furtką i jeszcze się nigdy nie "zakorkowała" więc wg mnie to nie będzie stanowiło problemu.

Z tego co czytam to większości z nas nie chodzi o samochody tylko o korzystanie z parku/terenu wspólnego przez osoby postronne. No ale zobaczymy jak to będzie wyglądać w rzeczywistości. Od Atala po oddaniu II etapu raczej już nic nie wyciagniemy. Ostatecznie zawsze możemy to zrobić z własnej kieszeni jak rzeczywiście okaże się to problemem.

[Eve]

Informowano nas, że teren będzie ogrodzony (słownie I mailowo), dostępność parku miała być dla mieszkańców zarówno pierwszego I drugiego etapu, jak również osób z pierwszego bloku (to tylko słownie).
W jaki sposób możemy teraz coś zdziałać?

Właśnie wg mnie najważniejszy problem będzie, jak zauważyliście, że nasz park stanie się ogólnodostępny. A tego chyba każdy chciałby uniknąć.
@ Eve, pisząc o pierwszym bloku masz na myśli ten starszy, bezpośrednio przy ulicy Wielkckiej? Jeśli tak, to nie orientujesz się na jakiej podstawie oni będą mogli również korzystać z terenów zielonych należących do naszego osiedla? Zgaduję, że kosztów współdzielić nie będą...?

Tak, ten pierwszy blok od Wielickiej. W biurze jasno nam powiedzieli że mieszkańcy będą mieć dostęp do naszego terenu zielonego ale płacić za niego nie będą.

[seweryn]

A ja tam się cieszę, że osiedle nie będzie grodzone. A skoro będziemy utrzymywać teren zielony, to dlaczego nie miałby to być też pewien nasz wkład w okolicę. Jeśli tylko nie będzie tam wandali, którzy będą niszczyć infrastrukturę, to niech sobie korzysta kto chce... Do tego pory zawsze mieszkałem na osiedlach, które nie były grodzone i jakoś nigdy im to nie przeszkadzało, a przynajmniej prosto było przejść z punktu A do punktu B

[Emka]

Ja się łudzę, że w okolicy jest sporo jednak miejsca dla miejscowych żuli i nie będą czuli potrzeby wchodzenia w kamieniołom akurat.
Osiedle ma mieć monitoring - to zazwyczaj na mniej szkodliwych żuli działa (bo niestety na złodziei już nie ..)

[matw]

Pytanie, czy brama wjazdowa od strony budynku 1 (pierwszy od ulicy) będzie zamykana tak jak szlaban? I co z bramą od strony starego bloku i ul. Jerozolimskiej? Czy ktoś z Was słyszał coś na ten temat?