Samochody parkujące na chodniku miedzy instytutem a blokami Wielicka Garden

[miedziux]

czyli znak strefa zamieszkania przy obu wjazdach i koniec strefy przy obu wyjazdach i automatycznie mamy zakazy parkowania w miejscach nieoznaczonych i drogi zostają jak są,

w sumie to nie wiem dlaczego niektóre drogi stały się jednokierunkowymi skoro wzdłuż nich nie można parkować (57B-C-D) więc bez problemu miną się dwa auta ...
czy projekt obejmuje również wyjaśnienie dlaczego tak a nie inaczej? może my czegoś nie wiemy ... ??

[lolek18]

Dokładnie, na ten moment wprowadzić znak "Strefa zamieszkania" i to w momencie rozwiązuje problem samochodów parkujących na chodnikach gdziekolwiek na terenie naszego osiedla.

[por]

@lolek18, @miedziux: popieram w 100% i tak to trzeba zarządcy zaproponować, jedyne co to trzeba chyba oznaczyć P i /P miejsca już istniejące/wykupione.

[Przemek_G]

sorry za oftop ale jest w jakiś spósób związane z tematem.

Znajoma znajomych, jest wychowawca w placówce dydaktycznej, która znajduję sie w bloku 57. Nie pamiętam czy to jest szkoła czy przedszkole (raczej to drugie). Dzieci nie powinny być ofiarami decyzji dorosłych więc temat jest delikatny, ale ta Pani już sie nie może doczekać aż otworzą TZ przy WG żeby chodzić tam z przedszkolakami. Pani nie jest świadoma, że to teren do wyłącznie do użytku WG (ale tylko na papierze bo faktycznie wejść tam może każdy mieszkaniec 57) myślała, że jest wspólny <- jest tylko pracownikiem placówki nie najemcą/mieszkańcem 57.

Tu nawet nie chodzi o to przedszkole i dzieciaki bo czemu one są winne? ale o to jakie najprawdopodobniej panuje przekonanie u wszystkich mieszkańców bloku 57 więc chodniki to jedno ale poczekajcie jak tylko otworzą TZ <- bardzo wygodnie korzystać z tak wyjątkowych TZ nie ponosząc żadnych kosztów, ot Polska w pigułce.

[sadam]

sorry za oftop ale jest w jakiś spósób związane z tematem.

Znajoma znajomych, jest wychowawca w placówce dydaktycznej, która znajduję sie w bloku 57. Nie pamiętam czy to jest szkoła czy przedszkole (raczej to drugie). Dzieci nie powinny być ofiarami decyzji dorosłych więc temat jest delikatny, ale ta Pani już sie nie może doczekać aż otworzą TZ przy WG żeby chodzić tam z przedszkolakami. Pani nie jest świadoma, że to teren do wyłącznie do użytku WG (ale tylko na papierze bo faktycznie wejść tam może każdy mieszkaniec 57) myślała, że jest wspólny <- jest tylko pracownikiem placówki nie najemcą/mieszkańcem 57.

Tu nawet nie chodzi o to przedszkole i dzieciaki bo czemu one są winne? ale o to jakie najprawdopodobniej panuje przekonanie u wszystkich mieszkańców bloku 57 więc chodniki to jedno ale poczekajcie jak tylko otworzą TZ <- bardzo wygodnie korzystać z tak wyjątkowych TZ nie ponosząc żadnych kosztów, ot Polska w pigułce.

temat troche związany ale jednak inny przypadek. jeżeli chodzi o chodniki/miejsca parkingowe to jest kwestia wygody korzystania z chodników przez pieszych, poruszania się samochodami a zarazem bezpieczeństwa dla wszystkich.

Ja nie widzę problemu w tym że ktoś pójdzie sobie na teren zielony czy plac zabaw, a w szczególności dzieci. przecież nie zabronisz własnemu dziecku bawić się z innym tylko dlatego że mieszka w bloku 57

[miedziux]

ja nie widzę problemu jeśli dzieci przychodzą i się bawią,
ale jeśli przedszkole ma z tego wymierne korzyści materialne - a zapewne nie będzie darmowe - to powinno się dorzucić do infrastruktury TZ,
nie uważasz, że było by to uczciwe?
jak Ty byś otworzył przedszkole to musiał byś zainwestować w plac zabaw i w jego utrzymanie, dlaczego więc ktoś ma fundować coś komuś tak ot?
wspieram różnego rodzaju fundacje dobrowolnie i jest to ok, ale biznesu przedszkolowego janusza ... chyba bym nie chciał wspierać,
może jakoś się dogadajmy?

[srn]

ja nie widzę problemu jeśli dzieci przychodzą i się bawią,
ale jeśli przedszkole ma z tego wymierne korzyści materialne - a zapewne nie będzie darmowe - to powinno się dorzucić do infrastruktury TZ,
nie uważasz, że było by to uczciwe?
jak Ty byś otworzył przedszkole to musiał byś zainwestować w plac zabaw i w jego utrzymanie, dlaczego więc ktoś ma fundować coś komuś tak ot?
wspieram różnego rodzaju fundacje dobrowolnie i jest to ok, ale biznesu przedszkolowego janusza ... chyba bym nie chciał wspierać,
może jakoś się dogadajmy?

To, czy dzieci mogą być wyprowadzane na teren zielony, moim zdaniem, powinno być poddane pod głosowanie mieszkańców osiedla. Miał być spokojny park dla samych mieszkańców, a robi się z tego teren otwarty dla wszystkich. Utrzymanie parku będzie sporo nas kosztować, więc po pierwsze przedszkole z pewnością musiałoby w znacznej części partycypować w jego utrzymaniu, jeżeli chcą go używać do prowadzenia działalności gospodarczej. I to nie na zasadzie opłaty za jeden lokal na osiedlu, bo biegająca codziennie gromada kilkudziesięciu dzieci z pewnością będzie go w znacznym stopniu wyniszczać i nie może być porównywana do dwóch osób wychodzących na spacer. Zamiast ładnego parku będziemy mieli w końcu pobojowisko z wydeptanymi trawnikami.
Po drugie, mi, jako mieszkańcowi bloku przy parku, nie podoba się wizja biegających i hałasujących dzieciaków pod oknami, bo ktoś wymyślił sobie robić interes kosztem innych.

[Przemek_G]

sorry za oftop ale jest w jakiś spósób związane z tematem.

Znajoma znajomych, jest wychowawca w placówce dydaktycznej, która znajduję sie w bloku 57. Nie pamiętam czy to jest szkoła czy przedszkole (raczej to drugie). Dzieci nie powinny być ofiarami decyzji dorosłych więc temat jest delikatny, ale ta Pani już sie nie może doczekać aż otworzą TZ przy WG żeby chodzić tam z przedszkolakami. Pani nie jest świadoma, że to teren do wyłącznie do użytku WG (ale tylko na papierze bo faktycznie wejść tam może każdy mieszkaniec 57) myślała, że jest wspólny <- jest tylko pracownikiem placówki nie najemcą/mieszkańcem 57.

Tu nawet nie chodzi o to przedszkole i dzieciaki bo czemu one są winne? ale o to jakie najprawdopodobniej panuje przekonanie u wszystkich mieszkańców bloku 57 więc chodniki to jedno ale poczekajcie jak tylko otworzą TZ <- bardzo wygodnie korzystać z tak wyjątkowych TZ nie ponosząc żadnych kosztów, ot Polska w pigułce.

temat troche związany ale jednak inny przypadek. jeżeli chodzi o chodniki/miejsca parkingowe to jest kwestia wygody korzystania z chodników przez pieszych, poruszania się samochodami a zarazem bezpieczeństwa dla wszystkich.

Ja nie widzę problemu w tym że ktoś pójdzie sobie na teren zielony czy plac zabaw, a w szczególności dzieci. przecież nie zabronisz własnemu dziecku bawić się z innym tylko dlatego że mieszka w bloku 57

Brutalny przykład:) absolutnie nie przyszło mi to do głowy, dlatego zaznaczyłem, że temat jest delikatny ale zostawmy emocje na bok. Uważam, że ekonomicznie obecna sytuacja jest skrajnie niekorzystna dla WG. Jedyne co mi przychodzi do głowy to w jakiś sposób zmusic mieszkańców bloku 57 do solidarnego utrzymywania TZ bo i tak będą z nich korzystać i to jest dla mnie jedyne i sprawiedliwe rozwiązanie - nie wiem ile osób mieszka w bloku 57, to jest duży budynek ale obstawiam, że jest tam ok 80-100 mieszkań czyli 1/3 tego co w 2 etapach WG w 1 budynku, wiec nie dosc, że mieszkańcy W57 będą korzystać z TZ bez ponoszenia żadnych kosztów to także będą się w sposob znaczacy przyczyniać do pogorszenia stanu TZ czyli dodatkowo zwiększać koszt utrzymania czyli nie dość, że udostepnisz im swoj teren za darmo to jeszcze za nich posprzątasz, czy to brzmi uczciwie?<- być może żeby temu zapobiec należałoby by ten teren tymczasowo wyłączyć z ich swobodnego użytkowania do czasu uregulowania tego prawnie.

[Eve]

Rozmawiałam z pania dyrektor przedszkola I twierdzila ze nie beda korzystac z naszych terenow, a maja miec swoj plac zabaw przed blokiem 57. Jak bedzie rzeczywiscie zobaczymy. Przedszkola kilka tygodni temu nie było (nie wiem jak jest teraz), ale dzieci z innych przedszkoli na naszym małym placu zabaw już się bawiły.
Za teren zielony będziemy dużo płacić, dobrze by było mieć możliwość korzystania z niego bez osób z zewnątrz.

[MarLec]

Dzisiejsza informacja z NCC

Szanowni Państwo,
Informujemy, iż w dniu jutrzejszym rozpoczną się prace dot. montażu oznakowania w strefy zamieszkania, zgodnie z przedstawionym projektem na http://www.e-kartoteka.pl
Informujemy, iż projekt jak i jego wprowadzenie odbywa się bezkosztowo dla Wspólnoty, a także wprowadzanie zmian w istniejącym projekcie jest możliwe po ich przegłosowaniu przez Wspólnotę.

Jesli chcemy cos zmienic to pasuje jak najszybciej dzisiaj skontaktowac sie z NCC.
Dodatkowo, spotkanie z NCC dopiero 11.10.2018, wiec juz po montazu znakow.