Samochody parkujące na chodniku miedzy instytutem a blokami Wielicka Garden

[pasiaste]

Generalnie, bardzo przykre jest to, że w miejscu, w którym kiedyś ludzie byli masowo zabijani i które jest miejscem pamięci dzisiaj wszyscy rzucają sobie kłody pod nogi i nie potrafią się porozumieć z życzliwością.

Tak dla uściślenia - nasze osiedle znajduje się poza obrysem byłego obozu. No ale rozumiem, tyle emocji trzeba jakość wyrazić

Myślę, że lekkim nadużyciem jest podkreślanie roli dawnych warunków na "osiedlu" w przypadku pojedynczego bloku dookoła którego na dziko można było parkować do woli. Niestety, jesteśmy w Krakowie, nie na łące pod lasem. Wiadomo było, że osiedle powstanie prędzej czy później. Podejrzewam, że po takim czasie jest "szok" ale cóż, zażalenia należy kierować do Polimexu, nie do nas. Jak widać wszystko działa w dwie strony - teraz my chcemy mieć spokój i pewność, że szanuje się naszą (wspólną, a zarazem każdego z osobna) własność.

[taran]

Witam serdecznie.
Problem drogi jest naprawdę wielowątkowy i trudny do zaakceptowania na dzień dzisiejszy, przez niestety obie strony "konfliktu". Do głosu dochodzą emocje. Mieszkańcy bloku starego nr 57 już 10 lat temu kupując lokale w księgach wieczystych mieli zagwarantowaną wieczystą, bezpłatną służebność używania tej drogi / a więc i parkowania / wraz z pobudowaną wiatą śmietnikową. Cała infrastruktura została pobudowana przez Polimex /dewelopera/ na koszt mieszkańców bloku 57. Zarówno ta droga jak i dwa parkingi z obu stron, oświetlenie, trawniki. solidna duża betonowa wiata śmietnikowa, oświetlenie i ogrodzenie terenu płotem. Tak, że za Waszą drogę /na Waszym terenie/ zapłacili właściciele starego bloku nr 57. Polimex nie pytał nikogo z przyszłych właścicieli bloku nr 57 o zdanie, nie dawał wyboru lub jakiejkolwiek możliwości protestu. Postawił przed faktem dokonanym. I dzisiaj już nic w tym temacie nie da się zmienić. Państwo również mają w akcie notarialnym zaznaczone, iż jest ustalona ta służebność. I wiedzieliście o tym przed zakupem Waszych lokali, lub przynajmniej powinniście o tym wiedzieć. Więc jeśli jest takie prawo /a niestety jest/ to nikt nie będzie płacił za wspólne używanie drogi, jeśli ma to prawnie zagwarantowane bezpłatnie. Swoją drogą to też uważam, iż taka służebność, nie do końca jest uczciwa i sprawiedliwa w stosunku do właściciela. Ale prawo służebności ma się w Polsce doskonale, skłóciło tysiące ludzi i jest źródłem powstania niejednej fortuny prawniczej. Pozdrawiam serdecznie, życząc Wesołych Świąt ......

[Bar]

Zastanawiam się skąd <por> ma wiedzę ze miejsca na skarpie są dostępne? .

[Poncjusz]

@taran
Zasadniczo ma Pan rację z zastrzeżeniem, iż wspomniana służebność jest ograniczona: "służebność gruntowa przejazdu i przechodu"

[por]

Zastanawiam się skąd <por> ma wiedzę ze miejsca na skarpie są dostępne? .

Jakiś czas temu kontaktowałem się z właścicielami i otrzymałem ofertę zakupu miejsca na skarpie.
Proszę wybaczyć, niestety nie jestem osobą uprawnioną do udzielania kontaktu do właścicieli.
Nie znałem ich a odnalazłem więc jak się chce to się da, Wam też się może udać.
Nie wykluczam, że miejsca się sprzedały lub właściciel zrezygnował ze sprzedaży - tak też może być w obecnej chwili.

Co do służebności: "służebność używania tej drogi / a więc i parkowania /" - niestety nie do końca,
Tak, ale przechodu i przejazdu nie parkowania. I służebność ta zapewne będzie uszanowana.
Za Państwa miejsca parkingowe nie chciał bym płacić tak jak Państwo nie płacą za moje.

Wszelkie pretensje proszę kierować do Polimexu a nie do mieszkańców Wielicka Garden, czym my zawiniliśmy?
Zakupiliśmy mieszkania z pewnymi prawami i obowiązkami, możliwe, że będziemy chcieli z nich skorzystać.

Z poważaniem.

[taran]

No cóż, jeśli wprowadzicie Państwo w życie porządek z miejscami parkingowymi taki jak uważacie za stosowny /identyfikatory, numerowane miejsca, czy co tam ustali Państwa Wspólnota/ nie pozostanie nic innego, jak bezwzględnie stosować się do tych ustaleń. Chyba to wyczerpuje temat parkingu przed starym blokiem nr 57. Pozdrawiam.

[Bar]

Popieram w 100% kolegę. Jeśli Waszym życzeniem będzie mur jak u Trampa to tez to zróbcie. Wasza droga. Pozdrawiam i Wesołych Świąt.

[miedziux]

Jeśli Waszym życzeniem będzie mur jak u Trampa to tez to zróbcie.

Służebność przechodu i przejazdu ma Pan zapewnioną, tu nie ma wątpliwości.
A jak Szanowny Pan taki elokwentny to proszę zaproponować dobre rozwiązanie w którym nie będę musiał płacić podatku i ponosić kosztów utrzymania miejsca postojowego dla Pana, jestem otwarty na propozycje.
Obecnie w pierwszej kolejności wolę pracować na siebie i swoją rodzinę, mam nadzieję, że choć to Pan rozumie.

Z poważaniem ...

[Bar]

Jak Szanowny Pan <miedzux> tak bardzo liczy co dla mnie w 100-% zrozumiałe to może pochyli się nad zrozumieniem ze przed blokiem 57 nie będą parkować tylko jego mieszkańcy ale również pozostali z WG. Lepiej kłócić się mieszkając na jednym osiedlu nie wiedząc czy ktoś od kogoś kiedyś coś nie będzie potrzebował - typowe zachowanie rodem z „Pawlak i Kargul”:)
Żenada

[miedziux]

przed blokiem 57 nie będą parkować tylko jego mieszkańcy ale również pozostali z WG

No więc w odpowiednim czasie, trzeba było nie grać cwaniaka i nie liczyć, że będzie się parkować na czyjś koszt tylko uczciwie przystąpić do umowy podziału udziałów w działkach części wspólnych, zdeklarować, że tak chce się pogościć proporcjonalną część kosztów i nie było by teraz pretensji.
Od dewelopera (atal) i zarządcy (ncc) mam jasną i klarowną informację, że ofertę Państwo dostali, ale zdecydowali, że chcą tylko ziemię pod blokiem + minimum nawet nie metrów a centymetrów, nic więcej.
Proszę mieć w takim razie pretensje do siebie.

"Żenada"? - Z poważaniem godnym zaistniałej sytuacji.