BudujeSie.pl

Mam pytanie, może ktoś spotkał się z podobnym problemem, chodzi o srebrzyki w mieszkaniu - jak się ich pozbyć. W mieszkaniu jest utrzymywany porządek, więc nie wiem skąd biorą się rybiki w nim, mam podejrzenie, że przychodzą z korytarza albo dostają się rurami z pionów - jak myślicie? Mieszkanie jest w miarę nowe, to nie jest jakiś blok z wielkiej płyty ze zsypami, więc wydaje się, że powinien z tym być spokój. Znacie jakiś dobry sposób na pozbycie się rybików? Przyjmę każdą radę, może ktoś miał podobny problem i udało mu się z nim uporać?

Pewnie się dostają tak jak napisałeś, u mnie dostawały się wentylacją.
Polecam pułapki- takie, gdzie rybiki wchodzą i się przyklejają. Pamiętaj żeby tam zainstalować wabik, który jest w opakowaniu, bo wiele osób go nie zauważa i wyrzuca

fjrc pisze:Pewnie się dostają tak jak napisałeś, u mnie dostawały się wentylacją.

Dzięki za informację, myśląc o tym, jak rybiki dostają się do mieszkania opcja z wentylacją w ogóle nie była przeze mnie brana pod uwagę, ale faktycznie, coś w tym może być. W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak zaopatrzyć się w pułapki.

U nas niestety pułapki się nie sprawdziły, ale ktoś polecił mi kupić środek na rybiki/srebrzyki typu No Pest - czy ktoś próbował tego specyfiku?

U nas niestety pułapki się nie sprawdziły, ale słyszałam, że polecane są specyfiki typu No Pest - czy ktoś próbował?

Jeśli chodzi o to, skąd biorą się te srebrne robaczki w mieszkaniu, to też widzę, że wychodzą z różnych zakamarków, często związanych z instalacjami. Nie wiem czy nie wychodzą też np. z dodatkowego odpływu w umywalce / wannie. Warto go czasem też dobrze przelać jakąś chemią, żeby pozbyć sę stamtąd rybików.

A czy mogą wychodzić z kratek wentylacyjnych? Od kilku miesięcy z nimi walczę czasami znajduje jakiegoś mikroskopijnej wielkości na płycie indukcyjnej

Aga12345! pisze:A czy srebrzyki mogą wychodzić z kratek wentylacyjnych?

Myślę, że rybiki mogą spokojnie mieszkać w wentylacji, w pionie wentylacyjnym jest ciepło, może być trochę wilgotno, wydaje się, że to mogą być dobre warunki dla nich. Może być gdzieś tam podłożyć pułapki na nie?

Mi się udało powstrzymać napór rybików sodą oczyszczoną (psikałem roztworem we wszelkie szpary w łazience) - kładłem też kawałki surowego ziemniaka Generalnie zauważyłem, że im bliżej Wisły tym więcej rybików. Walczyłem z niewielkimi rybikami na Podwawelskim i nie w 100% ale udało mi się ograniczyć ich ilośc ww sposobami ale jak kiedyś byłem na imprezie w wynajętym apartamencie tuż przy bulwarach wiślanych to rybiki były wielkości pszczół !! i wędrowały stadami.. .brrr okropne było widzieć takie spasione.. bleeeh