II etap inwestycji Wzgórze Krzemionki od Matejek - Jerozolimska 4

[doxa]

zobaczę jak sytuacja potoczy się na spotkaniu, sam jestem prawnikiem więc jakieś zagrywki o sugestie o odstąpieniu nie wywołają u mnie emocji. niestety mam balkon po tej stronie. nawet w razie udzielenia pełnomocnictwa ten zapis jest jak najbardziej do unieważnienia w sądzie ale to będzie trudne zwłaszcza w kontekście formy aktu notarialnego. to pewno info że prezes wzgórza krzemionki sp. z o.o. jest prawnikiem w kancelarii zięcina&łukasik?

[doxa]

@Alicja, niestety sami się wkopaliśmy. Zobowiązaliśmy się do udzielenia tych pełnomocnictw w umowie deweloperskiej w punkcie 10.3.1 i 10.3.2 - dokładnie ta sama treść. Wobec tego sytuacja się kształtuje tak, że oni mogą odstąpić od umowy deweloperskiej na podstawie 9.1.4 tej umowy, bo jeśli odmówię podpisania umowy ostatecznej ze względu na te pełnomocnictwo to nie będzie to "uzasadniona" przyczyna odmówienia, gdyż wcześniej zobowiązałem się do udzielenia pełnomocnictw.

Konkluzja jest taka, że gdyby ktoś w deweloperskiej nie zgodził się na udzielenie pełnomocnictwa to po prostu mieszkania by nie kupił - odpowiedź dewelopera była by "podpisuj naszą wersję umowy albo spier..laj i nie truj dupy bo na twoje miejsce jest 5 innych chętnych, którzy nie będą czytać umów"
a że chciałem to mieszkanie to cóż...

wolny rynek, prawo silniejszego, nikt nas nie zmuszał do kupowania tych mieszkań, a od początku to jest przygotowane pod nasze ubezwłasnowolnienie w kontekście 2 etapu. pytanie tylko czy prawo powinno tak działać? jedyną szansą jest sądowe unieważnienie tych przymuszających zapisów do udzielenia pełnomocnictwa bo: 1. swoboda jest esencją udzielania pełnomocnictwa przez mocodawcę; 2. pod przymusem sami siebie pozbawiamy ustawowego prawa udziału w postępowaniach administracyjnych i budowlanych dot. 2 etapu; 3. wszystko odbywa się dwukrotnie w formie aktu notarialnego czyli szczególnej prawnej formie gdzie notariusz "stoi na straży zgodności z prawem umów" i teoretycznie nie powinien sprzecznych z prawem umów sygnować swoją władzą (ale niestety smycze na których deweloperzy trzymają notariuszy są tak króciótkie że aż jest to nieprzyzwoite dla "panów rejentów" ) a te zapisy, które de facto pozbawiają nas praw są niemal na pewno do unieważnienia ze względu na niezgodność z generalnymi klauzulami prawnymi takimi jak zasady współżycia społecznego, zakaz korzystania ze swoich uprawnień w sposób nadużywający ich przeznaczenie itd. itp.
kwestia jest tylko taka, że w momencie w którym postępowanie sądowe prawomocnie by się skończyło to drugi blok już by od dawna stał więc wtedy nic nie zablokujemy

poza tym obowiązywanie pełnomocnictwa z zastrzeżoną nieodwołalnością i czasem trwania po naszej śmierci niby jest ograniczone do czasu zbycia przez spółkę ostatniego udziału w nieruchomości, ale założę się o milion że w bloku jest jakaś dziupla 2x2 metry, która nie zostanie nigdy zbyta, tak aby nigdy nie został zbyty ostatni udział w nieruchomości i tym samym sposobem nigdy nie ziścił się warunek ograniczający czas trwania tych pełnomocnictw... eh, co tu dużo mówić


moim zdaniem niebezpieczeństwo wobec ochrony prawa własności lokalu jest zbyt poważne, żeby blokować to poprzez niepodpisanie umowy ostatecznej. lepiej zaczekać na wpis w KW prawa własności i wtedy wypowiedzieć w formie aktu notarialnego u jakiegoś notariusza pełnomocnictwo i im przesłać, wtedy deweloper odpowie oczywiście że jest ono nieodwołalne i dopiero wtedy skierować na podstawie 189 kpc do sądu sprawę o ustalenie istnienia stosunku prawnego - czy pełnomocnictwo jako niezgodne z prawem istnieje czy nie.
może na forum mieszkańców jako wspólnota zorganizujemy takie prawne działanie bo blokowanie tej inwestycji nie jest to do udźwignięcia przez 1 osobę - przynajmniej interes wspólny wszystkich mieszkańców (lub tych "południowych") przemawia za jakąś partycypacją w kosztach itd.

[doxa]

no na pewno ich zachowanie nie jest ani profesjonalne ani lojalne wobec klienta. do tego stosowanie wątpliwych postanowień umownych, ech zbiera się. fakt faktem, że inwestycja miała tyle zalet, że nie przesłoniły mi ich perturbacje z biurem sprzedaży itd. dodatkowo w protokole i instrukcji użytkowania mieszkania wpisują bzdurne, bezprawne zapisy o rzekomej utracie rękojmi w przypadku przeróbek jakichkolwiek instalacji; w rzeczywistości takie ograniczenia mogą dotyczyć jedynie gwarancji. rękojmia to niezwykle silne, ustawowe prawo chroniące nabywcę rzeczy a jeszcze bardziej restrykcyjnie konsumenta. napisałem do nich pismo oparte na kodeksie cywilnym dot. niedopuszczalności tych zapisów i mi teraz będą wymieniać protokół oraz te instrukcje, bo niby "przez przypadek wkradł się błąd"

[Nowy]

Może to niewiele znaczy, ale gdzieś w internetach wyświetliła mi się reklama chyba drugiego etapu inwestycji Zacisze Kordiana i była ona zwizualizowana w taki sposób:



Wybaczcie małe zdjęcie, nie jest jakoś super wyraźne, ale czy to przypadkiem nie jest też Wzgórze Krzemionki na tej grafice? Może i to jakieś przypadkowe połączenie, ale różnie to bywa z przypadkami. Tak to miałoby wyglądać? Nie udało mi się znaleźć dokładniejszych informacji o tym, ale znając życie, na pewno znajdzie się tu ktoś, kto wie coś więcej o sprawie

[marie353]

Dzień dobry,
ktoś coś na temat drugiego etapu ??
Interesuje mnie ten temat
Z góry dziękuję za info.

Pozdrawiam
marie353

[kraklove]

Nikt nic nie wie, bo oficjalnie wciąż żadnego drugiego etapu ma nie być

[marie353]

Tak tak.. rozumiem. Cierpliwości zatem uhm

[majtaMM]

witam,
również dopytuje sie o II etap inwestycji, czy już cos wiadomo?

[kraklove]

Nic nie wiadomo, na terenie też nic się nie dzieje.

[Bella]

Widział ktoś może wnętrza?