Adam01 pisze:Dobrze wiedzieliście jak będzie, a patrzycie tylko na siebie, nawet kosztem innych![]()
Co jak co, ale poniższy wątek jest przykładem, że jesteś dokładnie taką osobą.
viewtopic.php?f=42&t=12528
Nie dopuszczasz możliwości ładowania aut elektrycznych, bez podania jakichkolwiek przyczyn. Co jak co, ale jeżeli da się załatwić sprawę rozsądnie i zgodnie z przepisami, to nie rozumiem skąd wynika Twoja twarda postawa, skoro nawet Ciebie nie dotyczy.
Podobnie jest tutaj, dużo ludzi nie widzi sensu w przebudowie Buszka, a Ty próbujesz wszystkich zakrzyczeć. Każdy ma swoje argumenty, ale po co nawzajem na siebie naskakiwać? Jak najbardziej szanuje Twój pogląd, ale z mojej perspektywy otworzenie Buszka spowoduje zakorkowanie obszaru przy bloku jak AK stanie, co finalnie pogorszy naszą sytuację komunikacyjną, zamiast ją polepszyć. Potwierdzają to analizy, które pokazują że więcej aut będzie przejeżdżać pod nami w przypadku otwarcia Buszka, a nie zostały wzięte pod uwagę ruch z Odlewniczej oraz przepustowość skrzyżowań. Pamiętaj też, że spora część osiedla prawdopodobnie nie dojeżdża do pracy lub robi to rowerem, komunikacją miejską, więc polepszenie wyjazdu dla aut nie jest ich priorytetem.
Dodatkowo myślmy perspektywicznie, sprzeciwiasz sie ładowaniu aut elektrycznych, więc od 2035 roku nie masz zamiaru jeździć autem, które będzie musiało być elektryczne (zapewni to zakaz sprzedaży aut oraz strefy czystego transportu).
Odnosząc się do kolegi i opracowań, to na pewno nie jest tak, że nie należy budować nowych dróg. Ale jeżeli istniejące ciągi komunikacyjne są wydolne (momentami AK ledwo wydolna ale nadal daje radę), to dodanie nowych nie spowoduje znaczącej poprawy sytuacji, bo luka ta zostanie zastąpiona nowymi samochodami. Pamiętajmy, że ruch z AK i potencjalnej Buszka nie ma gdzie łatwo ujść, i jest blokowany przez skrzyżowania, a także redukcje przepustowości kolejnych dróg.
Dodatkowo, w dłuższym okresie planowania, trasa Zwierzyniecka odciąży ten pbszar z ruchu pomiędzydzielnicowego.