Stan surowy łazienki i WC - rury instalacyjne na wierzchu - Przybyszewskiego 64

[jacke]

Daj se spokój, bo jak będziesz zadzierać nosa, to później pół roku będą naprawiać ci klamkę z rękojmi Najlepiej olej temat, nic nie wkuwaj, ileż razy dziennie zaglądasz do łazienki Rano na kupę i wieczorem umyć zęby.

uwielbiam te złote rady w stylu "po co ci auto skoro i tak tylko raz w tygodniu sie jedzie do kosciola ktory jest wies obok"

[przybysz]

Tak z perspektywy czasu, to jak w praktyce poradziliście sobie z tymi rurami poprowadzonymi po ścianie, a nie w ścianie? Wszędzie się Wam udało zabudować? Jak dla mnie, to problematyczne są te do umywalki, jeśli chce się zrobić podwieszaną szafkę. A może były takie przypadki, że jednak możliwe było ich wkucie?

[Pulpet_ka]

Ja przenioslem sobie umywalke i grzejnik na druga sciane (zmiana deweloperska), ktora nie jest na scianie nosnej na scianie drugiej mam szafki (takie na cala sciane) a w nich pralke, wiec podejscie do pralki nie jest wkute, ale go nie widac.

[Mar G]

Ja przenioslem sobie umywalke i grzejnik na druga sciane (zmiana deweloperska), ktora nie jest na scianie nosnej na scianie drugiej mam szafki (takie na cala sciane) a w nich pralke, wiec podejscie do pralki nie jest wkute, ale go nie widac.

dokładnie tak - należy tak zaaranżować sobie, aby wkuwane elementy były możliwe do wkucia w danej ścianie - a ściany wewnętrzne są na tyle grube (z tynkiem 13-14 cm ) że nawet podtynkowe boxy się wkuwa z rurami.
nie wszędzie tak jest - np. w MwM ścianki mają 8 cm i już wkuć się nie da - pogrubiają ludzie ściany tracąc na metrażu zapłaconym.

wszystko można ukryć - tylko pomyśleć trzeba koncepcyjnie.