BudujeSie.pl

Powiedzcie proszę co robicie w przypadku łazienki/wc. Nie chce żeby fachowcy zrobili mnie w jajo. W przypadku braku tynków wpierw się kładzie płyty karton-gips i na to dopiero płytki czy ogarnięcie to inaczej?

Do pomieszczeń o zwiększonej wilgotności najlepiej na ściany położyć tynk cementowo-wapienny, na to hydroizolacje tam gdzie się będzie woda lała (na tym bym nie oszczędzał) i dopiero płytki.

Ja bym nie kładł płyt gk pod płytki w łazience. Prędzej czy później wilgoć może się zacząć przedostawać do podłoża a gips dobrze chłonie wodę... na sufit płyty gk ok. Nawet gdyby się coś z sufitem zaczęło dziać, łatwo i w miarę tanio można nawet cały sufit wymienić.

na wyschnięcie takich tynków trzeba długo czekać.
my kładziemy siatkę na dobrym kleju , potem hydroizolację i płytki na kleju dobrej klasy

G-K ryzyko jak napisano - i tracisz powierzchnię

Do tynków musisz zabrać ze sobą betoniarkę

Zielone regipsy stosuje się bardzo często i jak wszystko mają zalety i wady (tynki również).
Bez tynku albo G-K nie ograsz chyba przypadku nowoczesnych wc, gdzie w płytkach jest tylko podłoga i ściany do 120cm, a wyżej farba. W łazience przynajmniej zabudowę prysznica, wnęki, geberit, sufit i co tam jeszcze też musisz zrobić na G-K, wiec często przy stanie surowym kładzie się całość (glazura wyjdzie na tym super, a z czasem nie popęka).

No dobra, ale przy klasycznym podejściu, gdzie są płytki wszędzie prócz sufitu to nie potrzeba żadnych tynków ani płyt gk, jedynie grunt, hydroizolacja i na to płytki na dobrym elastycznym kleju.

Pomijam przypadki gdy ktoś zabudowuje kabinę prysznicową, robi geberit czy sufit podwieszany, wówczas płytowanie gk jak najbardziej.

asander pisze:No dobra, ale przy klasycznym podejściu, gdzie są płytki wszędzie prócz sufitu to nie potrzeba żadnych tynków ani płyt gk, jedynie grunt, hydroizolacja i na to płytki na dobrym elastycznym kleju.

Pomijam przypadki gdy ktoś zabudowuje kabinę prysznicową, robi geberit czy sufit podwieszany, wówczas płytowanie gk jak najbardziej.

tak właśnie robię - tylko pokrywamy pod hydroizolację ściany siatką z klejem aby wyrównać powierzchnię - żeby nie kleić płytek do cegieł/silikatu/betonu bezpośrednio - tylko ujednolicić powierzchnię ścian.
na kondygnacjach gdzie jest żelbet wokoło - może to nie jest konieczne tylko grunt i kleić faktycznie.

Mar G pisze:

asander pisze:No dobra, ale przy klasycznym podejściu, gdzie są płytki wszędzie prócz sufitu to nie potrzeba żadnych tynków ani płyt gk, jedynie grunt, hydroizolacja i na to płytki na dobrym elastycznym kleju.

Pomijam przypadki gdy ktoś zabudowuje kabinę prysznicową, robi geberit czy sufit podwieszany, wówczas płytowanie gk jak najbardziej.

tak właśnie robię - tylko pokrywamy pod hydroizolację ściany siatką z klejem aby wyrównać powierzchnię - żeby nie kleić płytek do cegieł/silikatu/betonu bezpośrednio - tylko ujednolicić powierzchnię ścian.
na kondygnacjach gdzie jest żelbet wokoło - może to nie jest konieczne tylko grunt i kleić faktycznie.

No dobra, a ile tak realnie zyskacie cm w zestawieniu z płytami gk? Pomijam pionową nierówności ścian, bo przy dużych zgaduje tylko tynk albo właśnie płyty.
Drugie pytanie - czy izolacje do sąsiada będziecie mieli gorszą i vice wersa sąsiadowi zapewnicie też toaletowy koncert?

Sabina28 pisze:

Mar G pisze:

asander pisze:No dobra, ale przy klasycznym podejściu, gdzie są płytki wszędzie prócz sufitu to nie potrzeba żadnych tynków ani płyt gk, jedynie grunt, hydroizolacja i na to płytki na dobrym elastycznym kleju.

Pomijam przypadki gdy ktoś zabudowuje kabinę prysznicową, robi geberit czy sufit podwieszany, wówczas płytowanie gk jak najbardziej.

tak właśnie robię - tylko pokrywamy pod hydroizolację ściany siatką z klejem aby wyrównać powierzchnię - żeby nie kleić płytek do cegieł/silikatu/betonu bezpośrednio - tylko ujednolicić powierzchnię ścian.
na kondygnacjach gdzie jest żelbet wokoło - może to nie jest konieczne tylko grunt i kleić faktycznie.

No dobra, a ile tak realnie zyskacie cm w zestawieniu z płytami gk? Pomijam pionową nierówności ścian, bo przy dużych zgaduje tylko tynk albo właśnie płyty.
Drugie pytanie - czy izolacje do sąsiada będziecie mieli gorszą i vice wersa sąsiadowi zapewnicie też toaletowy koncert?

Stracisz po 2 cm grubosci , ale to niewazne wg mnie tylko te aspekty wilgociowe. Co innego zabudowa pionu, geberitu etc a co innego klatka z karton-gips cała lazienka - jak w kartonowym pudelku.
A walorow akustycznych pojedyncza plyta gk nie ma zadnych praktycznie. Takie walory ma plyta akustyczna - ale nie wiem czy są zielone takie.
Jesli chcesz sasiadowi wygluszyc ścianę zastosuj grube warstwy styropianu akustycznego.