BudujeSie.pl

Zauważyłam, że wieczorami do mieszkania pcha się plaga chińskich biedronek i innego paskudztwa. Po podświetleniu balkon roi się od maleńkiego robactwa. Co z tym robicie? Macie jakieś sprawdzone metody? Zakładacie moskitiery czy może skuteczne jest spryskanie całego balkonu i ram okiennych jakimś środkiem?

Sabina28 pisze:Zauważyłam, że wieczorami do mieszkania pcha się plaga chińskich biedronek i innego paskudztwa. Po podświetleniu balkon roi się od maleńkiego robactwa. Co z tym robicie? Macie jakieś sprawdzone metody? Zakładacie moskitiery czy może skuteczne jest spryskanie całego balkonu i ram okiennych?

na którym piętrze problem ?
na V nie zauważyłem .

ale w przydomowym ogrodzie mam to samo - wilgoć plus temperatura - natura w czystej postaci

4 piętro. Poświeć w nocy latarka po płytka balkonu, roi się od mikroskopijnych insektów jak jest ciepło. Plus wyniosłam z mieszkania 10 biedronek.

Sabina28 pisze:4 piętro. Poświeć w nocy latarka po płytka balkonu, roi się od mikroskopijnych insektów jak jest ciepło. Plus wyniosłam z mieszkania 10 biedronek.

biedronki się pchają wszędzie w mieście , ale faktycznie popatrzę latarką na płytki. i włazi to do środka - w dzień tego nie ma - odlatują ?

W dzień nie ma - odlatują lub bardziej chowają się pod płytkami.

Sabina28 pisze:Zauważyłam, że wieczorami do mieszkania pcha się plaga chińskich biedronek i innego paskudztwa. Po podświetleniu balkon roi się od maleńkiego robactwa.

Nie wiem skąd zdziwienie, jeśli kupiło się mieszkanie w sąsiedztwie terenów zielonych, w dużej mierze półdzikich / niekoszonych łąk, to można się było spodziewać, że zwłaszcza na niższych piętrach, pojawią się okoliczne żyjątka zwabione światłem. A jeszcze chyba w pełni nie zaczął się sezon na komary, więc może być gorzej.

Moskitiery mogą być dobrym rozwiązaniem.