Ja planuję poprosić dewelopera o wystawienie rurek pod klimatyzację. Mój kolega w Dasta Invest kupił mieszkanie (koło Carrefour Czyżyny) i policzyli mu 1200 albo 1300 zł za robotę i części pod klimatyzacje.
Dlaczego planuje mimo, że nie koniecznie zamontuje klimatyzator? Bo moja siostra niedawno kuła pół mieszkania żeby zrobić klimatyzację, a wyszło im i tak, że muszą pilnować wiadro z wodą na balkonie bo coś tam kapie z tego klimatyzatora (nie udało im się wpiąć w odprowadzenie wody ale nie zagłębiałem się w szczegóły).
To 1200 zł to nie jest wielka inwestycja, a kiedyś może mnie uratować przed dużym remontem.
Jest już ktoś po umowach deweloperskich? Już oficjalnie będziemy sąsiadami?

Pozdrawiam!