Akustyka mieszkania / uciążliwe kroki z mieszkania powyżej - Dąbska Street

[axyz]

Dzień dobry, mamy spory problem w mieszkaniu jeśli chodzi o odgłosy z mieszkania z góry. W sumie to ani rozmów ani nawet głosów nie słychać ale jest gorzej bo słychać dosłownie każdy krok i to głośno! Czy ma ktoś może podobny problem? Deweloper oczywiście stara się ominąć problem i mimo, że Pan od nich był w naszym mieszkaniu i sam słyszał to po rozmowie z właścicielem(kolegą) zmienił zdanie..... Mieszkanie nad naszym jest na krótkie wynajmy a to tym bardziej powoduje dyskomfort, ludzie z miasta wpadają raz że przeważnie na weekend a po drugie wieczorami i do północy mamy bieganinę na suficie...
Możliwe, że zostały tylko kroki prawne, bo skoro uważają, że w wykończeniu temtego mieszkania wszystko jest ok to znaczy że wina leże po stronie budowy.
Szkoda, że nie zależy Im na dobrej opinii...

[Mar G]

Jaki to developer. Szanowany czy Franek Investment ?
Sprawdziliście w specyfikacji budowy izolację akustyczną stropów ? My mamy 20 cm styropianu akustycznego i nic nie słychać.

[axyz]

Dasta czyli chyba szanowany, już u sąsiadów posprawdzaliśmy i jest ok..może to kwestia deski na klej w tym mieszkaniu wyżej?

[CyranoDeBergerac]

Dzień dobry, mamy spory problem w mieszkaniu jeśli chodzi o odgłosy z mieszkania z góry. W sumie to ani rozmów ani nawet głosów nie słychać ale jest gorzej bo słychać dosłownie każdy krok! Czy ma ktoś może podobny problem? Nie wiemy do końca co zrobić, deweloper umywa ręce i mimo, że Pan od nich był w naszym mieszkaniu i sam słyszał to po rozmowie z właścicielem twierdzi, że trochę przesadzamy. Mieszkanie nad naszym jest na krótkie wynajmy a to tym bardziej powoduje dyskomfort, ludzie z miasta wpadają raz że przeważnie na weekend a po drugie wieczorami i do północy mamy bieganinę na suficie...
Poradźcie coś....

które piętro ? Można zamontować maty izolacyjne Isola np i zrobić badanie akustyczne, bo dźwięk może „iść” inaczej niż może się wydawać. Trochę zależy też od tego z czego jest zrobiona podłoga w mieszkaniu powyżej.

[kowal123]

Jak montowałem odpływ liniowy to trzeba było rozwalić kawałek podłogi. Wygląda to tak, że od betonu do poziomu zero jest około 11cm przy czym te 11cm to grubość styropianiu + grubość wylewki. Styropianu na oko było tak z 6-7cm max. Zakładam, że w łazience jest taka sama grubość podłogi jak w pokojach. Z tym już nic nie da się zrobić.

Inna opcja to, że ktoś pojechał po bandzie z ogrzewaniem podłogowym w całym mieszkaniu i nie porobił dylatacji.

[axyz]

[quote="kowal123"]Jak montowałem odpływ liniowy to trzeba było rozwalić kawałek podłogi. Wygląda to tak, że od betonu do poziomu zero jest około 11cm przy czym te 11cm to grubość styropianiu + grubość wylewki. Styropianu na oko było tak z 6-7cm max. Zakładam, że w łazience jest taka sama grubość podłogi jak w pokojach. Z tym już nic nie da się zrobić.

[tomekl007]

U nas w mieszkaniu też jest źle jeśli chodzi o wyciszenie. Słychać dosłownie każdy krok w mieszkaniu powyżej. W poprzednim mieszkaniu od developera budopol na ostatniej w którym mieszkaliśmy było zdecydowanie lepiej.
Drugi problem to kratka wentylacyjna w kuchni - słychać jeśli ktoś coś mówi (prawdopodobnie z mieszkania powyżej)