Miejsca postojowe / parkowanie samochodów / zajmowanie cudzych miejsc - os. Ozon

[NOWY 2018]

Tez tego nie rozumiem,co mnie obchodzi klient sklepu- to nie Biedronka a wjazdy od Banacha to są miejsca dla niepełnosprawnych a nie dla klientów sklepu,powierzchnia sklepu świadczy ze to sklep raczej dla mieszkańców osiedla.
Zapisy i wizualizacje w prospekcie są zobowiązujące dla Dewelopera,też słyszałem o wolnych miejscach dla gości,ale raczej to była ,,gadka pod publikę" i nie liczyłbym na dobry gest .
Gdyby tak było faktycznie to przy 185 mieszkaniach, to chyba zapisy należałoby robić na wolne miejsca,w innym temacie ktoś napisał dobrze "goście jak maja przyjechać to przyjadą i to ich głowa gdzie postawią samochód" nie ma w umowie o dostępie do wolnych miejsc.
Do mnie jak przyjadą goście to udostępnię im swoje miejsce, a ja gdzieś samochód poza osiedlem na ten czas postawie,bo o "miejscach dla gości" to najwyżej będzie można usłyszeć ,,ta pani(pan) już tu nie pracuje".
Co do przeniesienia szlabanu na wjazd od Banacha-hmmm miało by to sens bo nikt nie robiłby z tego miejsca manewrowego np. do zawracania,albo na chwile ,,zostawiał" samochód.
Zrozumcie jak nie macie zapisane w umowie deweloperskiej, notarialnej to tego jakby nie było.
Sprawa 20.zł za wodę do podlewania ogródka 185x20x12 miesiecy,przecież trawnik jest na gwarancji i to wykonawca niech sobie konewka podlewa aż do wzrostu traw i wykonania 3 cięć pielęgnacyjnych.
Po drugie to są tak duże ilości wody ze można zatopić osiedle i dlaczego my mamy płacić.( jeżeli to 20zł miesięcznie).
-drzewka przy parkingu posadzone chyba 30 cm od krawężnika za 5-8 lat wysadzą korzenie powoli ten krawężnik.
Trawnik który jest na częściach wspólnych do podlewania to tyle co kot napłakał,no chyba ze wliczyli ogródki ale to cos nie tak bo jeżeli prywatny ogródek jest podlewany kosztem innych mieszkańców to coś nie "hallo".
-najgorszy gatunek kory wysypany- to nawet nie kora tylko odpady po korowaniu drzew(prawdziwa kora do oglądnięcia w sklepie ogrodniczym).

[ms32]

te 20 zł na miesiąc to tak zwane ukryte zyski administracji co do miejsc goście za 2 lata będą zostawiać samochody na park&ride na górce narodowej bo na osiedlu to raczej nic wolnego nie będzie, ale to dopiero za dwa lata - na razie będą zostawiać gdzie popadnie nie szanując cudzej własności. Pożyjemy zobaczymy kto kupił naziemne niech na początek zrobi sobie w uzgodnieniu z administratorem tabliczkę "wyłącznie dla nr rej ......." koszt pewnie jakieś 30-50 zł z palikiem. jaki nie pomoże - to widziałem kiedyś takie hasło"uwaga nie parkować ! dziwne zjawisko znikania powietrza z opon"

[Drzymek]

Miejsc ogólnodostępnych jest tylko 6. Pierwotnie 10 ale przez dwa miejsca dla sklepu oraz przedszkola zostało to zredukowane do 6. Panie z biura niestety za późno się skapnęły.

[NOWY 2018]

Jeżeli sklep i przedszkole nie jest w gestii wspólnoty( a nie jest)przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo(kto pobiera profity za te lokale) to dysponowanie miejscami w części wspólnej niezgodne z przepisami i tutaj deweloper nie ma nic do gadania,przekazuje miejsca niezgodnie z prawem.
Parking został wybudowany za pieniądze lokatorów i przez nich powinien być użytkowany. Z 6 zostanie 4 a potem 2 na końcu 0.Nie ma w umowach o wyłączeniu 10 miejsc z dyspozycji wspólnoty, a jedynie enigmatyczne zapisy o czasowych wyłączeniu niektórych terenów i przekazania innym podmiotom w użytkowanie,( jakim podmiotom, które tereny,miejsca) chyba ze wyłączy te tereny ze wspólnoty ,zrobi podział i wydzieli działkę z dojazdem,my płacimy podatek z tego terenu,płacili za sprzatanie,odsnieżanie.( już nie zrobi bo umowy podpisane)
To że umowy podpisane to nie znaczy ze ma moc prawną i nic z tym nie można zrobić.
Fajnie rządzić i dysponować nie swoim panowie z Megapolis, czytacie to forum nie

[reason]

Moim zdaniem wszystkie miejsca "dla gości/sklepu/przedszkola" powinny zostać sprzedane prywatnym osobom, a uzyskane pieniądze powinny pójść na kilka lat remontów/napraw itp na naszym osiedlu. Nie wyobrażam sobie prawdziwego funkcjonowania miejsc w takiej postaci jaką założył deweloper. Będą one okupowane 24/7 przez mieszkańców, którzy nie zakupili miejsca i będą sie szczycić "Patrz Grażyna jaki ja byznesmen, inni wydali piniundze, a ja wziąłem miejsce za darmo"... Nie tędy droga. Oczywiście przy takim obrocie sprawy jak sprzedaż miejsc, ważne by było dopilnowanie księgowości, aby pieniądze w niewyjaśnionych okolicznościach nie zniknęły, takie cuda się zdarzają więc lepiej zapobiegać niż leczyć.

[vakossa]

Ogólnodostępne miejsca sa potrzebne. Niepotrzebne za to sa te paskudne slupki wzdłuż całej ulicy Banacha. Zeby nie bylo- nie mam samochodu i nie wykupilam miejsca:)

[ms32]

słupki to metoda zikitu na długowieczność infrastruktury - zapewne nie raz widziano chodniki które były pofalowane i zdewastowane jak również stały na nich jakieś wraki po kilka lat i straszyły

[NOWY 2018]

Ogólnodostępne miejsca sa potrzebne. Niepotrzebne za to sa te paskudne slupki wzdłuż całej ulicy Banacha. Zeby nie bylo- nie mam samochodu i nie wykupilam miejsca:)

Mysle ze pilot do szlabanu powinni miec wszyscy mieszkańcy. My nie kupowalismy miejsca bo puki co nie mamy samochodu.. Mam nadzieje ze za jakiś czas bedzie jeszcze możliwość wykupu miejsca parkingowego albo chociaz wynajęcia od kogoś;)

Bez obrazy -nie liczyłbym raczej na darmowe miejsce parkingowe

[pingwin]

Ogólnodostępne miejsca sa potrzebne. Niepotrzebne za to sa te paskudne slupki wzdłuż całej ulicy Banacha. Zeby nie bylo- nie mam samochodu i nie wykupilam miejsca:)

Niezgodzę się, wcześniej jak nie było słupków to nie dało się przejść chodnikiem.
Słabe niestety jest teraz to, że wszyscy mają w d**ie podwójną ciągłą i to że wtedy nie można parkować na jednym pasie, przez co jest katastrofa z przejazdem/mijaną na dwa auta. Ale mam nadzieje, że po okresie remontowym sprawa takiego parkowania się rozwiąże.

[vakossa]

Fajnie rządzić i dysponować nie swoim panowie z Megapolis, czytacie to forum nie

Czytają:) raz 5-10 min po moim wpisie mialam telefon z biura dewelopera:)