Faktoria Młyn Kraków / Młyn Lelitów od Money Square - opinie na forum

[dfgdfh]

Gdyby ktoś się interesował zakupem mieszkania w tej inwestycji, to podnieśli oficjalne cenniki na stronie o 500zł/m2, pewnie żeby przy negocjacjach dać łaskawie rabat o te same 500 zł, tak żeby nikt się nie czuł pokrzywdzony że gdzie indziej są rabaty a tu nic

[neo]

Gdyby ktoś się interesował zakupem mieszkania w tej inwestycji, to podnieśli oficjalne cenniki na stronie o 500zł/m2, pewnie żeby przy negocjacjach dać łaskawie rabat o te same 500 zł, tak żeby nikt się nie czuł pokrzywdzony że gdzie indziej są rabaty a tu nic

Mam wrażenie, że niestety niemal wszędzie w Krakowie to tak działa, czyli dowolnie manipuluje się cenami, żeby później móc dać jakiś symboliczny rabat i wszyscy mogli się cieszyć.

[adi]

Byłem niedawno w okolicy, a skoro tak, to zrobiłem kilka zdjęć tego, jak idzie rewitalizacja / odbudowa / przebudowa Młyna Lelitów w Krakowie.



Sam stary budynek młyna zyskał na urodzie, bo dosyć ładnie to odnowiono, to jednak sporo też do niego doklejono nowego.



Trudno powiedzieć, jak to finalnie wyjdzie, ale jednak jest tu znacznie nowocześniej, jeśli chodzi np. o okna, niż w starych zabudowaniach.

[adi]

O ile stary budynek Młyna Lelitów wydawał mi się całkiem spory, to przy tej nowej zabudowie mocno "zmalał".



Ale pewnie niedługo przekonamy się, jak to będzie wyglądało, bo zakładają rusztowanie, więc teraz ocieplenie i elewacja.



Ciekawe też, jak będzie zagospodarowany teren przy budynkach, czy będzie jakaś zieleń konkretna, czy miejsca postojowe.

[adi]

I o ile mi się bardzo ta stara cegła podoba, i sam budynek, wygląda to autentycznie, miało kiedyś rozmach budownictwo przemysłowe.



To jednak sama okolica mnie nie zachwyca, jakiś skup złomu, warsztat samochodowy - nie wiem czy na pewno, ale jest jakieś składowisko szrotów, do tego dwa cieki wodne po sąsiedzku.

Plus, że na tramwaj w miarę blisko i Lidl jest po sąsiedzku.

[wojdyla1980]

Ciekawe też, jak będzie zagospodarowany teren przy budynkach, czy będzie jakaś zieleń konkretna, czy miejsca postojowe.

nie ma tam garażu podziemnego, więc cały teren będzie zagospodarowany głównie przez miejsca parkingowe naziemne

[kot_feliks]

To jednak sama okolica mnie nie zachwyca, jakiś skup złomu, warsztat samochodowy - nie wiem czy na pewno, ale jest jakieś składowisko szrotów, do tego dwa cieki wodne po sąsiedzku.

Plus, że na tramwaj w miarę blisko i Lidl jest po sąsiedzku.

O ile najbliższe sąsiedztwo budynku faktycznie lekko mówiąc nie powala, to ta lokalizacja wbrew pozorom jest całkiem spoko. Imho zdecydowanie lepsza od wielu nowych betonowych blokowisk i hodowli klatkowej w stylu slumsów na Centralnej.

Przystanek tramwajowy tuż obok z dojazdem bezpośrednio do centrum + mnóstwo linii autobusowych obsługujących NH. Natomiast co jest imho najistotniejsze, to obok masz świetnie zagospodarowane osiedla projektowane jeszcze w PRL, a więc wszystko masz na miejscu:
- szkoła, przedszkole, żłobek
- sklepy, urzędy
- przystanek dalej jest plac bieńczycki
- do tego mnóstwo miejsc rekreacyjnych w okolicy, gdzie dojdziesz sobie spacerkiem piechotą (choćby zalew nowohucki) i drogi dla rowerów w różnych kierunkach

Generalnie jeśli nie masz parcia na codzienne siedzenie w knajpie w centrum, to tutaj masz wszystko na miejscu. A do centrum dojedziesz tramwajem w ok. 20 min, bez kilometrowej wycieczki na przystanek czy czekania na autobus stojący w korkach.

Sama NH też się mocno zmienia.

Byc może to trochę sentyment, bo mieszkałem całe dzieciństwo po drugiej stronie Kocmyrzowskiej, niemniej tak jak wspomniałem, imho zdecydowanie lepsze miejsce od "nowoczesnych" slumsów na Centralnej, gdzie bloki są zbudowane de facto na środku wielkiego parkingu, widok z okna to sąsiad w mieszkaniu obok i betonowy plac z autami, a jak chcesz gdzieś iść / coś załatwić, to albo auto w wielkim korku albo spacerek kawałkiem betonu między zaparkowanymi autami... W sumie to do tej pory nie rozumiem, czemu ludzie w czymś takim kupują nowe mieszkania.

[adi]

Generalnie jeśli nie masz parcia na codzienne siedzenie w knajpie w centrum, to tutaj masz wszystko na miejscu. A do centrum dojedziesz tramwajem w ok. 20 min, bez kilometrowej wycieczki na przystanek czy czekania na autobus stojący w korkach.

Sama NH też się mocno zmienia.

To prawda, że Nowa Huta się zmienia na lepsze, choć też trzeba przyznać, że mnóstwo patologii przechodzi tam jednak z pokolenia na pokolenie. Ale też to nie jest taka typowa, uporządkowana Nowa Huta, tylko raczej jej skraj.

Tramwaj i sklepy i inne usługi w okolicy, też jak najbardziej ok.

[adi]

Ale jakoś mam wątpliwości, czy najbardziej potrzebną usługą tuż przy osiedlu, jest skup złomu.



I nie mam nic przeciwko przetwarzaniu surowców wtórnych, ale jednak takie sąsiedztwo bloku, w którym się mieszka, to splendoru nie przydaje. Tym bardziej, że przy takich miejscach lubi kręcić się dosyć specyficzne towarzystwo.

[adi]

Sama Kocmyrzowska też jest dosyć ruchliwą, a co za tym idzie, także głośną ulicą - taka typowa jedna z wjazdówek do Krakowa.