Postautor: Boxo » 09 mar 2019, 12:39
Niech mocno się zastanowią osoby, które chcą kupić mieszkanie w blokach wybudowane przez Budimex. Kupiłem 4 mieszkania w swoim życiu, widziałem odebrane mieszkania znajomych od różnych deweloperów i takim badziewiem jak mieszkania Budmiexu, to nikt nie może się pochwalić. Kilka przykładów z mojego mieszkania wybudowanego przez Budimex:
- krzywy sufit (różnice 2,7cm na 1metr, sprawa wygrana przez Budimex, ponieważ powołali się na różne technologie wykonywania sufitu i sumując każdą z nich, mogą do 3cm wykonać krzywy sufit) MASAKRA!!!!!
- po odebraniu mieszkania, położeniu paneli zapadła się wylewka 1m x 1,5m (moja żona aż się popłakała bo już wiedzieliśmy, że się władowaliśmy w bagno). Pod wylewką znaleźliśmy śmieci, np opakowanie po fajkach.
- nowe budynki osiadają i oczywiście pęknięcia się zdarzają, ale w naszym mieszkaniu mamy dwa pęknięcia przez całą ścianę, które przechodzą na drugą stronę!! Tym jestem przerażony!! Jestem dopiero umówiony z fachowcem, żeby to sprawdził.
- ściany są bardzo słabo izolowane. Słychać co robią sąsiedzi, ale najgorsze są stropy, wykonane chyba z karton-gipsu. Bardzo słychać jak ktoś chodzi u góry, a jak traficie na biegające dziecko lub dużego psa, to gwarantuje wam, że nie będzie łatwo. Montowałem najlepsze korkowe podkłady pod panelami, ale niestety sąsiada z dołu też bardzo słyszę.
- powyżej 5 lub 6 piętra jest słabe cisnienie wody, szczególnie ciepłej. Już administracja potwierdziła, że Budimex zamontował za słabe pompy, ale zgodnie z normami(!). Na ciepłą wodę muszę czekać około 20sekund i najgorsze w tym wszystkim jest to, że po 5minutach znowu muszę czekać tyle na ciepłą wodę. Nie rozumiem dlaczego tak szybko się wychładza.
- materiały użyte do wykonania instalacji wodnej to największa taniocha, rurki PP poprowadzone po ścianach!!
- ogólnie zakup mieszkania uzależniłem od zakupu dużego, wygodnego miejsca parkingowego, które budimex dla mnie w godzinę znalazł. Niestety okazało się po wybudowaniu bloku, że miejsca przeznaczone jest dla osób niepełnosprawnych i nie mogę na nim mieć blokady(!!!!!!!!!!!!!!!). Z braku już sił do Budimexu, zgodziłem się na zamianę miejsca, które jest wąskie, bez chodnika, często parkujące samochody na ulicy uniemożliwiają wjazd do tego miejsca. Za miejsce zapłaciłem 25tyś i w ramach rekompensaty(bez wchodzenia w szczegóły, bo podpisałem klauzule poufności) dostałem w czymś rownowartość 400zł!!!!!!!!!
Inni deweloperzy nie są święci, również kręcą wały, ale gwarantuje wam, że nie spotka was tyle nieprzyjemności co z Budimexem.