Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 10 mar 2020, 8:20

buda pisze:W Katowicach nowe mieszkania sa od 4900 za metr. Poznan od 6000. Lublin 5300. Gdzie indziej podobnie. Mozna sprawdzić na rynekpierwotny.pl Co rząd obchodzi ryzyko inwestycyjne w Krakowie?
Po prostu Kraków Gdańst i kilka innych jest za drogi, deweloperzy zanotują straty i wyniosa się na budowy gdzie indziej. Kilkaset osób kupi dziurę w ziemi i zostanie z czarną dziurą.


Ależ w Krakowie też są "od 4900" (plus/minus). Zapraszam na os. Złocień, inwestycja "Słoneczne Miasteczko" albo "Podgaje".
Że tak pieszczotliwie o Śląsku powiem- standardem, korzyściami i lokalizacją, Złocień to miejsce porównywalne ze Śląskiem właśnie to i ceny podobne. LOL.

A tak poważnie- przyjrzyj się choć troszkę sensownym lokalizacjom tu i tam. Różnica- jeśli w ogóle jest- wynosi niewiele.
Przez sensowne rozumiem nie modne dlatego, że są modne okolice Tauron Areny czy Grzegórzek, ale też nie Złocień czy Kliny.

Kraków średnio "musi być" droższy, bo jest w skali kraju miejscem wybitnym jeśli chodzi o ilość wysokopłatnych stanowisk pracy i magnes kulturowo- biznesowy. Przecież atrakcyjność mieszkania ze względu na jego lokalizację to normalny i zdrowy składnik ceny.
Taka sama kawa kosztuje nieco więcej na (o koronaironio!) Piazza San Marco niż na rynku w Krzeszowicach.


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 10 mar 2020, 9:02

Dokladnie w przecietnych standardowych lokalizacjach w Krakowie ceny to kolo 7500-8500zl/m2 tysiak wiecej niz w recesji. Bez szalu. To ze deweloperzy doja inwestorow na mieszkaniach 40m2 i kawlaerkach w centrum to inna sprawa. Ale serio nie ma co przesadzac. Ja kupowalem kilka miesiecy temu mieszkania na Kurdwanowie ponizej 7 tys zl da sie? Da sie. Jak ktos chce to niech kupuje po 12 -15 tys na modnym zablociu modnym tauron arenie

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 10 mar 2020, 9:25

buda pisze:
mac_kow pisze:Ależ w Krakowie też są "od 4900" (plus/minus). Zapraszam na os. Złocień, inwestycja "Słoneczne Miasteczko" albo "Podgaje".
Że tak pieszczotliwie o Śląsku powiem- standardem, korzyściami i lokalizacją, Złocień to miejsce porównywalne ze Śląskiem właśnie to i ceny podobne. LOL.
A tak poważnie- przyjrzyj się choć troszkę sensownym lokalizacjom tu i tam. Różnica- jeśli w ogóle jest- wynosi niewiele.
Przez sensowne rozumiem nie modne dlatego, że są modne okolice Tauron Areny czy Grzegórzek, ale też nie Złocień czy Kliny.

Kraków średnio "musi być" droższy, bo jest w skali kraju miejscem wybitnym jeśli chodzi o ilość wysokopłatnych stanowisk pracy i magnes kulturowo- biznesowy. Przecież atrakcyjność mieszkania ze względu na jego lokalizację to normalny i zdrowy składnik ceny.
Taka sama kawa kosztuje nieco więcej na (o koronaironio!) Piazza San Marco niż na rynku w Krzeszowicach.


Jesteś naganiaczem?


Sorry buda ale... Po przeczytaniu Twoich kilku wcześniejszych postów, mam wrażenie że masz spore problemy z interpretacją i rozumieniem tego co czytasz.


fahar
Posty: 15
Rejestracja: 19 sty 2020, 0:02

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: fahar » 10 mar 2020, 10:57

mac_kow pisze:Ależ w Krakowie też są "od 4900" (plus/minus). Zapraszam na os. Złocień, inwestycja "Słoneczne Miasteczko" albo "Podgaje".
Że tak pieszczotliwie o Śląsku powiem- standardem, korzyściami i lokalizacją, Złocień to miejsce porównywalne ze Śląskiem właśnie to i ceny podobne. LOL.

A tak poważnie- przyjrzyj się choć troszkę sensownym lokalizacjom tu i tam. Różnica- jeśli w ogóle jest- wynosi niewiele.
Przez sensowne rozumiem nie modne dlatego, że są modne okolice Tauron Areny czy Grzegórzek, ale też nie Złocień czy Kliny.

Kraków średnio "musi być" droższy, bo jest w skali kraju miejscem wybitnym jeśli chodzi o ilość wysokopłatnych stanowisk pracy i magnes kulturowo- biznesowy. Przecież atrakcyjność mieszkania ze względu na jego lokalizację to normalny i zdrowy składnik ceny.
Taka sama kawa kosztuje nieco więcej na (o koronaironio!) Piazza San Marco niż na rynku w Krzeszowicach.


Mac_kow piszesz po prostu półprawdy i nieprawdę. Na Słonecznym Miasteczku za 4900 masz jedno ciemne mieszkanie w metrażu ponad 70 m2, w bloku z ekspozycją na autostradę, jak na poniższym zdjęciu
develia 11.jpg
develia 11.jpg (167.95 KiB) Przejrzano 5979 razy


W Katowicach masz całe inwestycje, a nie pojedyncze mieszkania z cenami od 5k do poniżej 7k i to w metrażach 30-35 m2 czyli takich jakie się najczęściej sprzedają w Polsce. Miejsc pracy wysokopłatnych też jest sporo. A wg danych GUS (Głównego Urzędu Statystycznego) z 2018 roku przeciętna pensja w Katowicach jest wyższa od krakowskiej i do dobre kilkaset złotych.

Trudno dyskutować przy takim braku elementarnej rzetelności. Kraków jest drogi, bo jest turystyczny i studencki i przez to idealny do spekulacji i dmuchania cen.

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 10 mar 2020, 13:51

fahar pisze:
Mac_kow piszesz po prostu półprawdy i nieprawdę. Na Słonecznym Miasteczku za 4900 masz jedno ciemne mieszkanie w metrażu ponad 70 m2, w bloku z ekspozycją na autostradę, jak na poniższym zdjęciu

Ojoj, no przykro mi, że co do 100zł nie kojarzę tej wspaniałej oferty. A reszta jest w jakiej cenie?
BTW- "Podgaje" reklamuje się, że za 5900/m jest mieszkanie już z miejscem postojowym w cenie. Ostatnio taką reklamę słyszałem w radio jakieś 3 tygodnie temu. I co?

Nie zmienia to faktu, że oczywiście- przytrollowałem tak bardzo leciutko. Na Śląsku nie mieszkałbym za darmo, bo jest tam nudno i brzydko. Nie jestem w tej opinii osamotniony i o to mi z grubsza chodziło.

W Katowicach masz całe inwestycje, a nie pojedyncze mieszkania z cenami od 5k do poniżej 7k i to w metrażach 30-35 m2 czyli takich jakie się najczęściej sprzedają w Polsce.

To zdanie- w odróżnieniu od mojej półprawdy - aż błyszczy konkretem. No, a poważniej- Podgaje spełnia definicję typowego mieszkania w Katowicach? Spełnia. Więc o co chodzi?

Miejsc pracy wysokopłatnych też jest sporo. A wg danych GUS (Głównego Urzędu Statystycznego) z 2018 roku przeciętna pensja w Katowicach jest wyższa od krakowskiej i do dobre kilkaset złotych.

Przeciętnie mamy po jednym jądrze i jednej piersi.

Kraków jest drogi, bo jest turystyczny i studencki i przez to idealny do spekulacji i dmuchania cen.

Otóż to. A jest turystyczny i studencki, bo? Bo jest ładny, a nie całkowicie nijaki jak Śląsk, żeby już niczyjej dumy nie urażać.
Do tego ci studenci później zostają w Krakowie i w korpo [a nie w górnictwie] koszą porządne pieniądze. Tak- banał, ale to jednak Kraków jest szóstym na świecie centrum outsourcingu.
krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24430003,outsourcing-krakow-awansowal-na-6-miejsce-na-swiecie-w-2020.html

O Katowicach ani Sosnowcu ani słowa.

Ostatecznie- podaż i popyt, po prostu. Jeśli uważasz, że w Krakowie jest za drogo, no to po prostu nie kupować. Taką decyzją przysłużysz się zarówno sobie jak i nam. Bez cienia ironii.

fahar
Posty: 15
Rejestracja: 19 sty 2020, 0:02

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: fahar » 10 mar 2020, 15:22

Dane GUS oczywiście są lepszym dowodem niż Twoje dowody anegdotyczne typu "mój znajomy zarabia 20k, więc każdy tyle zarabia".
Przeciętne ceny ofertowe w Katowicach z rynekpierwotny.pl są lepszym dowodem niż Twoje anegdoty spod znaku "mój znajomy kupił w Krakowie za 5000zł, więc w Krakowie też jest tanio".

Podawane przez Ciebie krakowskie ceny dotyczą dużych metraży, parterów, ekspozycji północnej oraz przede wszystkim inwestycji obarczonych ryzykownym sąsiedztwem np. zakładów przetwarzajacych śmieci (Podgaje), obwodnica i rzeka Serafa - Słoneczne Miasteczko (patrz zalanie garaży podziemnych po wylaniu rzeki) i trzeba mieć naprawdę dużo złej woli, żeby walczyć z oczywistym faktem, że ceny w Krakowie są oderwane od fundamentów i nie zmieni tego fakt, że gdzieś da się kupić jakieś pojedyncze mieszkania po cenach z Katowic.

Raz twierdzisz, że w Krakowie bez problemu można kupić po takich cenach jak w Katowicach.
Potem twierdzisz, że jednak nie, ale to jest podyktowane zarobkami.
Kiedy widzisz, że są one wyższe w Katowicach to uzasadniasz ceny tym, że .... w Krakowie jest ładniej.

Trudno polemizować z - jak się sam określiłeś - "trollem". Bez cienia ironii.

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 10 mar 2020, 16:39

fahar pisze:żeby walczyć z oczywistym faktem, że ceny w Krakowie są oderwane od fundamentów i nie zmieni tego fakt, że gdzieś da się kupić jakieś pojedyncze mieszkania po cenach z Katowic.

Raz twierdzisz, że w Krakowie bez problemu można kupić po takich cenach jak w Katowicach.
Potem twierdzisz, że jednak nie, ale to jest podyktowane zarobkami.
Kiedy widzisz, że są one wyższe w Katowicach to uzasadniasz ceny tym, że .... w Krakowie jest ładniej.

Trudno polemizować z - jak się sam określiłeś - "trollem". Bez cienia ironii.


Spoko- nikt nie każe. Pytanie jak definiujemy "fundamenty".
Kraków jest atrakcyjniejszym miastem niż region Śląska. Lokalizacja wpływa na cenę. Wam się wydaje, że nie, a to empiryczna nieprawda.
W Pcimiu też jest taniej. Przecież to takie proste jak cena głupiej kawy- na Rynku Głównym jest drożej niż w kawiarni w Skawinie.

Wy utyskujecie, że ceny kawy na Rynku Głównym są oderwane od fundamentów, bo przecież woda 0,02gr a porcja kawy 0,80gr to skąd się nagle bierze 15zł. I że i powinno kosztować max 4zł, bo przecież tyle kosztuje na Sycylii i już niedługo spadnie.

Tak- GUS i Rynekpierwotny.pl mają rację. "Średnio" na pewno Kraków wypada gorzej niż Katowice. Tak jak Londyn średnio wypada gorzej niż Birmingham a Katowice średnio gorzej niż Krzeszowice czy Lubin (rzuciłem z głowy- to podobno jedna z najbogatszych gmin w Polsce a zakładam, że dom można tam zbudować całkiem tanio. Może niesłusznie).. Znów- co z tego?

Życie w fajnych, rozwojowych miejscach na całym świecie jest droższe niż na nieciekawych zadupiach. W Norylsku też można nieźle zarobić- jak w Katowicach.
Jeśli nie widzisz różnicy- to faktycznie, po co przepłacać. Każdy wybiera to, co mu odpowiada. Powtarzam to tutaj od ponad 1,5 roku.

To nie zmienia faktu, że dla chcącego nic trudnego i da się znaleźć w Krakowie mieszkanie z ceną z "5" z przodu. Będzie to Kraków i będzie to mieszkanie. Dlatego też tak bardzo absurdalne i niedorzeczne jest stosowanie średnich.
Mamy mieszkania na Podgaju, mamy mieszkania na Zabłociu i na Rynku. Jaki jest sens je uśredniać?

PS- życzę wszystkim, żeby w Krakowie ceny spadły do tych katowickich, ale: bez uszczerbku dla poziomu życia oraz tego, co miasto oferuje. Obawiam się, że z przyczyn obiektywnych w Katowicach zawsze będzie taniej. Bo są brzydkie i nieciekawe.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2020, 22:22 przez mac_kow, łącznie zmieniany 1 raz.

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 10 mar 2020, 17:28

buda pisze:Odracasz kota ogonem. Twój kot stoi odwrócony.
Każdy rozumie, ze pewnien składnik ceny w Krakowie i nie-w-Krakowie musi byc wyższy - cena gruntu. Działka kosztuje w Krk 2x tyle, co w mniej popularnym miescie. Jesli działka kosztuje 5 milionów drożej w Krk, i powstanie blok 70 mieszkań srednio po 45 metrów, wychodzi 3150 m2. Podzielić
5 milionów przez 3150 = 1580 zł/m2 więcej w Krakowie. 1580, a nie 5000 !!!!

Poza tym mój tekst był o tym, ze dyskutujecie tu o kredytach, lokatach, jakby Kraków był pępkiem Polski. Rzadu nie obchodzi sytuacja w Krakowie, mieście i konkretnych poglądach politycznych, konkretnych władzach . Nikt nie bedzie podwyższał oprocentowania lokat, aby własciciele mieszkan w Krakowie mogli dac pieniądze na lokatę , a nie kupowac mieszkania i wynajmować studiującym alkoholikom i zarabiać na czysto 800 zł na mieszkaniu, po odjęciu problemów z wynajmujacymi. Z lokaty byłoby 550 zł miesięcznie.


Ale kto tutaj twierdzis, że cena mieszkania w Krakowie zależy wyłącznie od ceny działki? Wręcz przeciwnie, cały czas się tłucze że Kraków jest miastem atrakcyjnym, nie tylko na skalę Polski ale i Europy.
Równocześnie nikt nie twierdzi że Kraków jest pępkiem świata.
Szkoda w ogóle polemizować ...to akademicka dyskusja...tyle ze na niskim poziomie ...


mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 10 mar 2020, 17:54

buda pisze:Odracasz kota ogonem. Twój kot stoi odwrócony.
Każdy rozumie, ze pewnien składnik ceny w Krakowie i nie-w-Krakowie musi byc wyższy - cena gruntu. Działka kosztuje w Krk 2x tyle, co w mniej popularnym miescie. Jesli działka kosztuje 5 milionów drożej w Krk, i powstanie blok 70 mieszkań srednio po 45 metrów, wychodzi 3150 m2. Podzielić
5 milionów przez 3150 = 1580 zł/m2 więcej w Krakowie. 1580, a nie 5000 !!!!



Z prawem podaży i popytu nikt nie wygrał. Cena mieszkania nie jest regulowana urzędowo i wzorem. Od strony przedsiębiorcy kalkulacja ceny jest mniej lub bardziej skomplikowana, ale wynosi przede wszystkim tyle, ile jako konsumenci jesteśmy w stanie zapłacić.

W Krakowie jest więcej chętnych na mieszkania, zatem cena musi być wyższa.

Jeszcze raz casus kawy. Woda i kawa kosztują tyle samo, ale różnica w cenie może być i 5-krotna, jak się dobrze poszuka.

Poza tym mój tekst był o tym, ze dyskutujecie tu o kredytach, lokatach, jakby Kraków był pępkiem Polski. Nikt nie bedzie podwyższał oprocentowania lokat, aby własciciele mieszkan w Krakowie mogli dac pieniądze na lokatę , a nie kupowac mieszkania i wynajmować studiującym alkoholikom i zarabiać na czysto 800 zł na mieszkaniu, po odjęciu problemów z wynajmujacymi. Z lokaty byłoby 550 zł miesięcznie.


Jeśli ktoś tu ma coś "odwrócone", to wyłącznie Ty.
My tu co najwyżej diagnozujemy. Tak- niskie oprocentowanie lokat (realnie ujemne) powoduje popyt inwestycyjny na rynku nieruchomości i jest to tutaj podnoszone jako jeden z czynników wzrostu cen. To wszystko.

zyneon
Posty: 123
Rejestracja: 19 lis 2019, 20:04

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: zyneon » 11 mar 2020, 12:43

Koronawirus, a najem krótkoterminowy.

trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,25775268,airbnb-w-czasach-koronawirusa-jednego-dnia-mielismy-10-rezygnacji.html



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 50 gości