Inwestycja Żywiecka Kraków / Borek Fałęcki - opinie o osiedlu na forum

[Mar G]

Dzisiejsze , chyba sympatyczne. Nie bijcie.

investmap.pl/inwestycja/zywiecka-inwestycja,12215.html?t=1592915840#komentarze

[Mar G]

w Lesie Borkowskim oddali dzisiaj nowe ścieżki na wykupionych 15 hektarach

[iti]

w Lesie Borkowskim oddali dzisiaj nowe ścieżki na wykupionych 15 hektarach

Nie wyglądają jakoś super atrakcyjnie, to jakimś piaskiem wysypane? Ciekawe jak po deszczu będzie się zachowywała taka nawierzchnia...

[Mar G]

lepiej bo nie ma błota. ale jest nieco gliniaste niestety - buty i koła wózka miałem obklejone wczoraj.

[Mar G]

Ładnie to wyszło. Nareszcie można przemierzyć Las B wszerz i wzdłuż.
Dotąd bez muggi było to niemożliwe.

[Mar G]

Jeśli ktoś z mieszkańców ma wolę - przekazuję apel radnych :

[Mar G]

Wniosek naszej społeczności do BO 2020 dotyczący placu zabaw w rejonie Karabuły został pozytywnie zweryfikowany.
Jeśli pragną Państwo poprzeć dla wspólnego dobra - zachęcamy :

STR. 88
bip.krakow.pl/index.php?dok_id=26211

[Mar G]

Nasze apele od 2 tygodni do władz miasta nic nie dają. zrujnowały nam trawniki przy domach, biegają po Borkowskich Błoniach.
a efekty bezczynności dzisiaj : .... uważajcie na dzieciaki

gazetakrakowska.pl/krakow-stado-dzikow-wylegiwalo-sie-na-placu-zabaw-dla-dzieci/ar/c1-15191800

[koffi]

Nasze apele od 2 tygodni do władz miasta nic nie dają. zrujnowały nam trawniki przy domach, biegają po Borkowskich Błoniach.
a efekty bezczynności dzisiaj : .... uważajcie na dzieciaki

gazetakrakowska.pl/krakow-stado-dzikow-wylegiwalo-sie-na-placu-zabaw-dla-dzieci/ar/c1-15191800

Czy istnieje jakiś skuteczny sposób zgłoszenia, żeby ktoś się tą sprawą zajął? Wczoraj dzwoniliśmy na straż miejską - niby przekazali to odpowiedniej firmie, która zajmuje się dzikimi zwierzętami w mieście. Poradzono nam jeszcze spróbować w Polskim Związku Łowieckiem. Najpewniej obie akcje to pic na wodę. Gdzie Wy to zgłaszacie, może zaangażowane znacznej liczby mieszkańców IŻ może pomóc.

[Mar G]

Nasze apele od 2 tygodni do władz miasta nic nie dają. zrujnowały nam trawniki przy domach, biegają po Borkowskich Błoniach.
a efekty bezczynności dzisiaj : .... uważajcie na dzieciaki

gazetakrakowska.pl/krakow-stado-dzikow-wylegiwalo-sie-na-placu-zabaw-dla-dzieci/ar/c1-15191800

Czy istnieje jakiś skuteczny sposób zgłoszenia, żeby ktoś się tą sprawą zajął? Wczoraj dzwoniliśmy na straż miejską - niby przekazali to odpowiedniej firmie, która zajmuje się dzikimi zwierzętami w mieście. Poradzono nam jeszcze spróbować w Polskim Związku Łowieckiem. Najpewniej obie akcje to pic na wodę. Gdzie Wy to zgłaszacie, może zaangażowane znacznej liczby mieszkańców IŻ może pomóc.

Dzisiaj rano grupa zdesperowanych mieszkańców Jagodowej zamknęła watahę na tym placyku i taśmami oznaczyli bramki. wezwali SM. przyjechali w szczycie przyprowadzania dzieci do przedszkola , które jest tuż obok tj. ok g.8 . było nas sporo rodziców. wezwali kolejny patrol i oświadczyli nam, że nie mają prawa wywieźć poza miasto / odłowić bo.... ASF. mieli w asyście kilku patroli wyprowadzić po 9 watahę do Lasu Borkowskiego. świetnie - prawda ?
Napisaliśmy dzisiaj apel do Majchrowskiego o opamiętanie- i czy czeka aż jakiś dzieciak zostanie rozszarpany żeby coś zrobić.

w temacie... "pomogli dzikom bezpiecznie opuścić teren"... żeby dzieci ich nie zagryzły pewnie.
lovekrakow.pl/aktualnosci/dziki-zadomowily-sie-na-placu-zabaw-okupuja-zjezdzalnie_37708.html