Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[pozdro]

Hm w sumie to sie zastanawiam czy tak oprocz studentow ktos faktycznie wyprowadził sie z Krakowa z powodu pandemi. Ogolnie to tez zastanawia mnie na czym polega ten koronakryzys? Znaczy jak on sie objawia? Bo w tym roku to ogolnie chyba byly podwyzki. Ja z tego co pamietam to jakies 30% podwyzki dostalem, a w sumie szef mowi ze w styczniu beda nowe podwyzki i zebym pracy nie szukal innej.
A skoro wiekszosc ludzi w Krakowie ma podwyzki i zarabia wiecej to stac ich na mieszkania. Kelenrzy w restauracjach raczej i tak mieszkan nie kupowali przy ich zarobkach.

[Witt]

W spadki o których pisze anubis nie wierzę ale podobają m się jego posty, są przeciwwagą dla tych wszystkich z branży – pośredników, fliperów, deweloperów, i innych naganiaczy.

Tak tak. Jak tu ktos podwaza duze spadki to jest posrednikiem i naganiaczem. Retoryka jak w TVP.
To taka wasza jedyna linia obrony na bzdury ktore tu wypisujecie.

[pozdro]

Wiecie ze rzadzi nami betonowy Jacek? Co sie stanie jak 2 następnej kadencji wladze w Krakowie przejmie taki Gibala, lub inny populista typu wszedzie gdzie teraz buduja robimy parking albo sądzimy drzewka. Podaz tak spadnie ze ceny nowych mieszkan beda po 30 tys zl/m2

[matkow]

Jasne, nie ma co robić z siebie frajera i przepłacać w aktualnych realiach

Wlasnie z takiego zalozenia wychodze. Ludzie przewaznie wykazuja sie racjonalnoscia przy wydawaniu pieniedzy analizuja godzinami jakiego laptopa kupic a przy mieszkaniach dostaja malpiego rozumu. Nie interesuja ich parametry akustyczne grubosc scian itp. A prawda jest taka ze czesto przeplacaja za ta fuszere ktora jest teraz serwowana. Z czego to wynika? Mysle ze po czesci z tej narracji ktora prezentujesz tutaj tj. mieszkanie “na wlasnosc” = szczescie. Ten przekaz podprogowy dziala gleboko na podswiadomosc poniewaz oddzialuje na ego. Jezeli sie zdystansujesz i jestes w stanie analizowac surowe dane, wtedy potrafisz na trzezwo ocenic sytuacje a wyglada ona nastepujaca: na chwile obecna jedynym rozsadnym ruchem jest czekac. Chyba, ze okolicznosci kogos naprawde zmuszaja.

[krakus1891]

hejak jakie źródło danych ? ciekawe

Najprostsze, rynekpierwotny.pl i filtry na Kraków, PL, liczbę oddanych do użytku, wyniki 1-2x w tygodniu do excela.

[tomm]

Mysle ze niewielu osobom na tym forum +-200k nie robi roznicy, nawet bogaci nie lubia przeplacac, a jak ktos szuka 80m2 to dobra/zla decyzja to jest wlasnie taka roznica w cenie. Jak ktos pisze kupuj nie analizuj to jest po prostu glupi.

Nawet w IT jest sufit w zarobkach i tych 200k nie da sie odbic.

[mariar]

Stawiam stówkę że do pół godzinki pojawi się porządny response od anubisa

@tomm, jakie +/-200k? Biorąc pod uwagę średnie ceny transakcyjne to dla 80m2 200k to 30%. Nie znam lokalizacji/inwestycji by można było znaleźć taki rozstrzał. No chyba że sortujesz ogłoszenia od najdroższych i trafiasz na perełki typu 18k na avii. Ale szanujmy się

[abc]

@tomm, jakie +/-200k? Biorąc pod uwagę średnie ceny transakcyjne to dla 80m2 200k to 30%. Nie znam lokalizacji/inwestycji by można było znaleźć taki rozstrzał. No chyba że sortujesz ogłoszenia od najdroższych i trafiasz na perełki typu 18k na avii. Ale szanujmy się

no ponioslo go mocno, aczkolwiek jesli pytasz o inwestycje, to mocny rozstrzal jest np na fabryczna city, gdzie ceny dochodza do 15k za metr

[anubis]

Jasne, nie ma co robić z siebie frajera i przepłacać w aktualnych realiach

Wlasnie z takiego zalozenia wychodze. Ludzie przewaznie wykazuja sie racjonalnoscia przy wydawaniu pieniedzy analizuja godzinami jakiego laptopa kupic a przy mieszkaniach dostaja malpiego rozumu. Nie interesuja ich parametry akustyczne grubosc scian itp. A prawda jest taka ze czesto przeplacaja za ta fuszere ktora jest teraz serwowana. Z czego to wynika? Mysle ze po czesci z tej narracji ktora prezentujesz tutaj tj. mieszkanie “na wlasnosc” = szczescie. Ten przekaz podprogowy dziala gleboko na podswiadomosc poniewaz oddzialuje na ego. Jezeli sie zdystansujesz i jestes w stanie analizowac surowe dane, wtedy potrafisz na trzezwo ocenic sytuacje a wyglada ona nastepujaca: na chwile obecna jedynym rozsadnym ruchem jest czekac. Chyba, ze okolicznosci kogos naprawde zmuszaja.

To wynika z dostępności towaru. Przy zakupie laptopa masz czas, nie musisz się przejmować, że modelu nie dostaniesz. Ale popatrz np. na nowe karty RTX 30x0 - zamiast porównywać buildy i wybrać najlepszy, ludzie kupują cokolwiek co pojawi się w sklepach, bo nvidia ma problemy z produkcją i towar jest tragicznie niedostępny.

Podobnie było do lutego 2020 z mieszkaniami. 3 dni i mieszkania nie ma, bierz albo zapomnij. Pamiętam jak zadzwoniłem do gościa, który wystawił ofertę nadbudówki do remontu w rozsądnej cenie, ok. 2 dni po wystawieniu oferty sprzedaży - już jej nie było, temat nieaktualny. A takich sytuacji było więcej, kto szukał na przełomie roku, ten doskonale wie o czym mówię.

Teraz te same, a nawet lepsze oferty stoją niesprzedane miesiącami. To powoduje, że zwiększasz wymagania, zastanawiasz się, targujesz. Jak stać Cię na trochę powyżej krakowskiej średniej, powiedzmy 10k za metr to już w ogóle nie trzeba się spieszyć. Oczywiście można przegiąć w drugą stronę i przespać korzystny okres, ale to nie giełda - tak jak spadki rozkładają się w czasie, tak gwałtownego wybicia też nie będzie. A powszechne już raczej wyczekiwanie kupujących z miesiąca na miesiąc pompuje podaż.

Oczywiście nikt nie chce być frajerem. Często osobom z branży wydaje się, że jak ktoś ma kasę to mu nie robi różnicy 100k w tą czy inną stronę. Prawda jest z reguły zupełnie inna - jak ktoś ma kasę to ta kasa skądś się wzięła. Im człowiek bogatszy, tym z reguły lepiej liczy pieniądze. Moim zdaniem większą skłonność do przepłacania mają raczej ludzie mniej zamożni, tacy którzy kredytują się pod korek ile bank dał - tacy nie mają ani szacunku do pieniędzy ani wyobraźni, co to znaczy brać kredyt na 30 lat.

[mariar]

Haha pomyliłem się o 10min. Anubis to najbardziej przewidywalny człowiek na forum. Można z dokładnością 99% przewidzieć kiedy odpisze i co odpisze.


100k w jedną czy drugą stronę robi różnicę każdemu. Ale Wy te przestrzały bierzecie z kosmosu. Może przy długim researchu da się znaleźć takie przestały w inwestycjach, ale to nie jest standardem. Nie da się prowadzić merytorycznej dyskusji z ludźmi którzy tak wyolbrzymiają swoje tezy.

Sprzedajace się w 3 dni mieszkania w 2019/początku 20? Heh Albo masz sklerozę, albo nie śledziłeś wtedy rynku. Chyba że wyciągasz taki wniosek na podstawie tego że Twój znajomy sprzedał.. Z czego tu słyniesz.
Ja śledzę od prawie dwóch lat inwestycje i w zeszłym roku nawet te z normalnymi cenami typu panorama prądnik czy dombud na zaczarowanej dorożki sprzedawały się przez cały rok (a nawet więcej).. nie 3 dni. Poza tym teraz się dodatkowo dłużej czeka na decyzję kredytową.