Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[matkow]

Tym bardziej nie maja zadnego decydujacego wplywu glosy kliku obecnych tutaj Kubusiow Fatalistow

Oczywiście, że nie mają. Ja tu jestem tylko narratorem

Bylo drogo i nadal jest drogo

Było drogo, jest drogo ale zaczyna być taniej. Promocje świąteczne, rabaty. To nie giełda. Rynek mieszkaniowy charakteryzuje się dużą bezwładnością.

a szczepionka lada tydzien.

Gratuluję optymizmu. Bezprecedensowego wielomiesięcznego zamknięcia gospodarki nie naprawi igła w tyłku. To tak nie działa. Polecam zainteresować się stanem globalnej ekonomii na przestrzeni ostatnich ~12 lat, jeśli wierzysz, że to wszystko co się teraz dzieje jest tylko i wyłącznie za sprawą maurycego-19

[Pepeg]

Tym bardziej nie maja zadnego decydujacego wplywu glosy kliku obecnych tutaj Kubusiow Fatalistow...Bylo drogo i nadal jest drogo. Zapowiadanych przecen 15-30% ani widu ani slychu...a szczepionka lada tydzien.

Szczepionka lada tydzień, a przecież blok buduje się dwa lata, to dlaczego nikt nie kupuje? strasznie durne te inwestory.
Balon był napompowany do niebotycznych rozmiarów już w 2019, może jeszcze udało by się pompować przez dwa lata, ale covid był tą szpileczką, teraz tylko powolne spadki do cen z lat 2013-16. W przyszłym roku w Krakowie zostanie oddane 20 tys mieszkań, ponad połowa to mieszkania inwestycyjne kupione na górce, oj będzie się działo.

[mariar]

Szczepionka lada tydzień, a przecież blok buduje się dwa lata, to dlaczego nikt nie kupuje? strasznie durne te inwestory.
Balon był napompowany do niebotycznych rozmiarów już w 2019, może jeszcze udało by się pompować przez dwa lata, ale covid był tą szpileczką, teraz tylko powolne spadki do cen z lat 2013-16. W przyszłym roku w Krakowie zostanie oddane 20 tys mieszkań, ponad połowa to mieszkania inwestycyjne kupione na górce, oj będzie się działo.

Ja prognozuję spadki cen do poziomów z 1720. Zalecam wszystkim wstrzymać się z decyzją i wynajmować przynajmniej przez 5 lat, żeby trafić w dołek.

[Pepeg]

Szczepionka lada tydzień, a przecież blok buduje się dwa lata, to dlaczego nikt nie kupuje? strasznie durne te inwestory.
Balon był napompowany do niebotycznych rozmiarów już w 2019, może jeszcze udało by się pompować przez dwa lata, ale covid był tą szpileczką, teraz tylko powolne spadki do cen z lat 2013-16. W przyszłym roku w Krakowie zostanie oddane 20 tys mieszkań, ponad połowa to mieszkania inwestycyjne kupione na górce, oj będzie się działo.

Ja prognozuję spadki cen do poziomów z 1720. Zalecam wszystkim wstrzymać się z decyzją i wynajmować przynajmniej przez 5 lat, żeby trafić w dołek.

60 miesięcy x 1500 to 90 tys, w tym czasie zużywasz mieszkanie, meble i sprzęt AGD wynajmującego, jak w tym czasie mieszkanie warte 700 tyś spadnie o 15% to jeszcze jesteś 15 tyś do przodu.

[Witt]

Tym bardziej nie maja zadnego decydujacego wplywu glosy kliku obecnych tutaj Kubusiow Fatalistow

Oczywiście, że nie mają. Ja tu jestem tylko narratorem

Bylo drogo i nadal jest drogo

Było drogo, jest drogo ale zaczyna być taniej. Promocje świąteczne, rabaty. To nie giełda. Rynek mieszkaniowy charakteryzuje się dużą bezwładnością.

a szczepionka lada tydzien.

Gratuluję optymizmu. Bezprecedensowego wielomiesięcznego zamknięcia gospodarki nie naprawi igła w tyłku. To tak nie działa. Polecam zainteresować się stanem globalnej ekonomii na przestrzeni ostatnich ~12 lat, jeśli wierzysz, że to wszystko co się teraz dzieje jest tylko i wyłącznie za sprawą maurycego-19

Promocje swiateczne nazywasz stalymi rabatami. Cudnie. Tyle ze takie promocje istnialy od zawsze. Ja kupowalem mieszkanie 3 krotnie 2002, 2014 i 2018 i zawsze z rabatam przy jakiejs okazji. Mysle ze dla tej grupy forumowiczow dobrze bedzie poczekac z 2 lata, a potem wyegzekwowac od dewelopera przemnozenie wszystkich niewykorzystanych wczesniej rabatow...jest wtedy szansa na uzyskanie 30%.

[Witt]

Szczepionka lada tydzień, a przecież blok buduje się dwa lata, to dlaczego nikt nie kupuje? strasznie durne te inwestory.
Balon był napompowany do niebotycznych rozmiarów już w 2019, może jeszcze udało by się pompować przez dwa lata, ale covid był tą szpileczką, teraz tylko powolne spadki do cen z lat 2013-16. W przyszłym roku w Krakowie zostanie oddane 20 tys mieszkań, ponad połowa to mieszkania inwestycyjne kupione na górce, oj będzie się działo.

Ja prognozuję spadki cen do poziomów z 1720. Zalecam wszystkim wstrzymać się z decyzją i wynajmować przynajmniej przez 5 lat, żeby trafić w dołek.

60 miesięcy x 1500 to 90 tys, w tym czasie zużywasz mieszkanie, meble i sprzęt AGD wynajmującego, jak w tym czasie mieszkanie warte 700 tyś spadnie o 15% to jeszcze jesteś 15 tyś do przodu.

Haha. mysle ze najbardziej zaoszczedzisz jak nie bedziesz wogole niszczyl i zuzywal mieszkania i samochodu. Nowy samochod wstaw do garazu, mieszkanie zamknij na klucz, wynajmuj od kogos dalej i dojezdzaj MPK. Mentalnosc jak z kina Bareji. No stad wlasnie te gornolotne posty w tym watku. Dzieki. You make my day...LOL

[Pepeg]

Ja kupowalem mieszkanie 3 krotnie 2002, 2014 i 2018 i zawsze z rabatam przy jakiejs okazji.

No to miałeś zajebiste szczęście że mieszkanie w 2018 czekało na Ciebie abyś mógł wykorzystać okazyjny rabat Abo kupiłeś z rabatem najgorszy shit, którego nikt nie chciał.

[Pepeg]

Ja prognozuję spadki cen do poziomów z 1720. Zalecam wszystkim wstrzymać się z decyzją i wynajmować przynajmniej przez 5 lat, żeby trafić w dołek.

60 miesięcy x 1500 to 90 tys, w tym czasie zużywasz mieszkanie, meble i sprzęt AGD wynajmującego, jak w tym czasie mieszkanie warte 700 tyś spadnie o 15% to jeszcze jesteś 15 tyś do przodu.

Haha. mysle ze najbardziej zaoszczedzisz jak nie bedziesz wogole niszczyl i zuzywal mieszkania i samochodu. Nowy samochod wstaw do garazu, mieszkanie zamknij na klucz, wynajmuj od kogos dalej i dojezdzaj MPK. Mentalnosc jak z kina Bareji. No stad wlasnie te gornolotne posty w tym watku. Dzieki. You make my day...LOL

Akurat zużywam nie swój samochód i bardzo sobie to chwalę. Najbardziej śmiać mi się chce z inwestorów jak obliczają stopę zwrotu z wynajmowanego mieszkania. Prawie każdy bierze do wyliczeń cenę mieszkania w stanie deweloperskim. Zapominają o wyposażeniu, amortyzacji mebli i sprzętu agd i kosztach cyklicznego remontu co jakiś czas i podatkach, ech inwestory.

[Witt]

60 miesięcy x 1500 to 90 tys, w tym czasie zużywasz mieszkanie, meble i sprzęt AGD wynajmującego, jak w tym czasie mieszkanie warte 700 tyś spadnie o 15% to jeszcze jesteś 15 tyś do przodu.

Haha. mysle ze najbardziej zaoszczedzisz jak nie bedziesz wogole niszczyl i zuzywal mieszkania i samochodu. Nowy samochod wstaw do garazu, mieszkanie zamknij na klucz, wynajmuj od kogos dalej i dojezdzaj MPK. Mentalnosc jak z kina Bareji. No stad wlasnie te gornolotne posty w tym watku. Dzieki. You make my day...LOL

Akurat zużywam nie swój samochód i bardzo sobie to chwalę. Najbardziej śmiać mi się chce z inwestorów jak obliczają stopę zwrotu z wynajmowanego mieszkania. Prawie każdy bierze do wyliczeń cenę mieszkania w stanie deweloperskim. Zapominają o wyposażeniu, amortyzacji mebli i sprzętu agd i kosztach cyklicznego remontu co jakiś czas i podatkach, ech inwestory.

Przeciez wszyscy wiedza ze najlepiej mieszkac w mieszkaniu w stanie deweloperskim. Taniej wyjdzie - 30% rabat i jestesmy w osmym niebie.....Kto biednemu zabroni.....?

[anubis]

Promocje swiateczne nazywasz stalymi rabatami. Cudnie. Tyle ze takie promocje istnialy od zawsze. Ja kupowalem mieszkanie 3 krotnie 2002, 2014 i 2018 i zawsze z rabatam przy jakiejs okazji. Mysle ze dla tej grupy forumowiczow dobrze bedzie poczekac z 2 lata, a potem wyegzekwowac od dewelopera przemnozenie wszystkich niewykorzystanych wczesniej rabatow...jest wtedy szansa na uzyskanie 30%.

Aż z ciekawości sprawdziłem i "faktycznie". W zeszłym roku taki inter-bud też miał "świąteczną promocję" - bon na zakupy w maxfliz. Żadnych obniżek cen mieszkań z okazji świąt, karnawału czy pierwszego przebiśniega jednak nie było - jedynie bon za który można było kupić kibelek.

60 miesięcy x 1500 to 90 tys, w tym czasie zużywasz mieszkanie, meble i sprzęt AGD wynajmującego, jak w tym czasie mieszkanie warte 700 tyś spadnie o 15% to jeszcze jesteś 15 tyś do przodu.

Drobni naganiacze tych podstawowych kalkulacji zwyczajnie nie łapią. Dla nich każdy kto najmuje to frajer, a kto posiada to landlord. Nie rozumieją też, że obecnie poszukujący mieszkań są pod nieporównywalnie mniejszą presją.