Nowy pisze:Ale to normalna praktyka, wolałbyś czekać 2 lata na mieszkanie czy rok, albo której? Im bliżej końca budowy, tym szybciej można mieć mieszkanie, a to się też jakoś wycenia. Choć inna sprawa, że na tym etapie mieszkania są już jednak mocno przebrane.
Różną taktykę mają deweloperzy, niektórzy wystawiają absurdalne ceny na początku, by później robić „promocje” i dopiero wtedy nawiązują do cen w okolicy.