Osiedle Zodiak Kraków / Złocień - deweloper Orion Investment / opinie na forum

[Maja 41]

Ja kupiłam tam mieszkanie fakt kontakt z deweloperem dość trudny wszystko mailowo. Miałam obawy czytając o ich wcześniejszych inwestycjach ale trudno też sugerować się tym co było kiedyś znajomi kupili od dość znanego dewelopera i też mieli dość dużo problemów z mieszkaniem. Cena jest dość atrakcyjna wiadomo odległość trochę przeraża ale ma być tramwaj pociąg do centrum myślę że za parę lat osiedle będzie bardzo roBudowane. A jak się będzie miezzkac i odnośnie bloku będę mogła napisać jak już się przeprowadzę

[MarcinJ]

Cena jest dość atrakcyjna wiadomo odległość trochę przeraża ale ma być tramwaj pociąg do centrum myślę że za parę lat osiedle będzie bardzo roBudowane. A jak się będzie miezzkac i odnośnie bloku będę mogła napisać jak już się przeprowadzę

Ale to chodzi o tramwaj czy pociąg czy jedno i drugie? Bo podobno na Złocieniu jest już jakiś przystanek kolejowy, ale osiągalny z osiedla Zodiak? Ile to mnie więcej na piechotę się idzie, jeśli o tym samym mówimy? Co do tramwaju na Złocień, to jakieś plany chyba są, ale jeszcze dosyć mgliste.

A jak ma być z terenami zielonymi w tej okolicy, planowany jest tam gdzieś jakiś park? Place zabaw dla dzieci itp.?

[Mufasa]

Przystanek jest ale inwestycja nie jest skończona. Zatrzymują się pociągi które jadą na dworzec główny przez Płaszów i Zabłocie, jest oddany jeden peron. Natomiast docelowo perony będą dwa i powstaje zupełnie nowa linia kolejowa (w sensie, fizycznie nowy tor) i nie jestem do końca pewien, ale wydaje mi się że ta nowa linia ma jechać do centrum przez Halę Targową, więc powstanie dobre połączenie do centrum "innego" niż dworzec. Dojście z tej inwestycji google maps liczy na 11 minut.

Co do tramwaju, ta koncepcja jest żywa ale nie razie nic realnego w temacie się nie dzieje. Ogólnie to jest to istotny element koncepcji tzw. Nowego Miasta, ale póki co są to tylko plany.

krakow.naszemiasto.pl/krakow-wielka-rozbudowa-na-rybitwach-nowa-linia-tramwajowa/ar/c3-7816490
youtube.com/watch?v=fczAMxU-4N8&ab_channel=MiastoKrak%C3%B3w

Natomiast moim osobistym zdaniem, to prędzej czy później ten tramwaj powstanie, bo Rybitwy to jest duży teren i jeśli nie miasto, to prędzej czy później developerzy zaczną odkupywać te działki i będą budować po swojemu. Sporym plusem jest również fakt, że w ciągu ulic Sliwiaka/Botewa pozostawiono na to miejsce, pasy rozdzielone są pasem zieleni gdzie tramwaj spokojnie się zmieści, przynajmniej w ciągu tych ulic.

Ogólnie jakby to całe Nowe Miasto doszło do skutku to ten obszar miasta niesamowicie zyskałby na atrakcyjności, bo cuda na kiju mają tam być.

[projekty1]

Wynajmowałam swego czasu mieszkanie przy ul. Domagały na nowym osiedlu, które graniczy z budowanym osiedlem Zodiak i radzę się tam nie pchać. Wyjazd z tego osiedla to trudna sprawa. Zarówno komunikacja miejska i jak i samochodowa stoi rano i po południu w obie strony i od strony Rybitw i od strony Bieżanowa, gdzie do pokonania są 2 przejazdy kolejowe, które z rana regularnie sa zamykane na 10 minut i to w godzinach szczytu jak wszyscy jadą do pracy - korek zaczyna się od Galerii ATUT i ciągnie aż pod pierwszy przejazd. Z tego osiedla nie ma jak wyjechać!!! Historie o pociągach, Nowym Mieście wkładam między bajki, bo gadają o tym z 10 lat jak nie lepiej, a poprawy komunikacji na Złocieniu jak nie było tak nie ma. Autobusy też jeżdżą może ze 3 i żaden bezpośrednio do centrum, bez przesiadki nie dojedzie się np. do rynku. Jeśli kiedyś przedłużą tramwaj z pętli Mały Płaszów w kierunku Rybitw to i tak nie rozwiąże to problemu dojazdowego tego osiedla, bo żeby się do niego dostać trzeba pokonać jeszcze ze 2 a nawet 3 przystanki do ul. Tadeusza Śliwiaka - aktualnie tylko pieszo wzdłuż ul. Domagały do Rybitw, tak więc to miejsce dla cierpliwych i mało przemieszczających się, albo lubiących długie spacery. Co do pociągu, to to spory kawał od tego miejsca - jeden peron bliżej stacji Bieżanów, drugi w remoncie bliżej ul. Złocieniowej ale spacer do niego jakieś 15 minut z Zodiaka. Do tego jak tylko popada cały Złocień pływa i wszystkie drogi dojazdowe zalane - nie ma stamtąd jak się wydostać. Piszę jak to wygląda z perspektywy mieszkańca.

[Mufasa]

Nie wiem co chcesz wkładać między bajki jeśli chodzi o pociąg, skoro jeden peron jest oddany a drugi w trakcie. Ten dodatkowy tor o którym pisałem również jest w toku, widać go jadąc przez przejazdy. Ludzie już ze SKA korzystają i są zadowoleni, dojazd do dworca głównego w niecałe 20 minut.

Co do dojścia z zodiaka, jak wspominałem Google pokazuje 11 min. Jeśli uważasz że jest to spacer na 15 minut to ok, mnie raczej czasu liczone przez Google na ogół wychodzą zawyżone. Fakt że są bloki z których się dojdzie w 2 minuty, ale na osiedlu które już dawno stoi.

A co do Nowego miasta, no cóż, trochę to zbyt piękne żeby było prawdziwe, aczkolwiek tyle się mówi że nie planuje się dzielnic z głową więc dlaczego ta nie mogłaby być pierwsza. Czas pokaże.

[pudel]

Widziałem wczoraj tą inwestycję, blok wygląda jak wielka płyta z peerelu po termomodernizacji jakich setki w Krakowie na starszych osiedlach...
Co do lokalizacji to specyficzne miejsce, na pewno nie dla każdego, ja bym nie chciał...

[projekty1]

Nie wiem co chcesz wkładać między bajki jeśli chodzi o pociąg, skoro jeden peron jest oddany a drugi w trakcie. Ten dodatkowy tor o którym pisałem również jest w toku, widać go jadąc przez przejazdy. Ludzie już ze SKA korzystają i są zadowoleni, dojazd do dworca głównego w niecałe 20 minut.

Co do dojścia z zodiaka, jak wspominałem Google pokazuje 11 min. Jeśli uważasz że jest to spacer na 15 minut to ok, mnie raczej czasu liczone przez Google na ogół wychodzą zawyżone. Fakt że są bloki z których się dojdzie w 2 minuty, ale na osiedlu które już dawno stoi.

A co do Nowego miasta, no cóż, trochę to zbyt piękne żeby było prawdziwe, aczkolwiek tyle się mówi że nie planuje się dzielnic z głową więc dlaczego ta nie mogłaby być pierwsza. Czas pokaże.

Nie wiem ile pokazuje google, ale mnie dojście tam (do tej nowej stacji Złocień) zajmuje 15 minut, może wolniej chodzę Co do pociągów, to z tego co wiem z uwagi na trwające prace na peronie na Złocieniu większość pociągów wymaga przesiadki na stacji Bieżanów, czyli dalej tylko częściowo mamy rozwiązany problem dojazdowy i jest to trochę niewygodne. Dojście do stacji Bieżanów to jakieś 20-25 minut wzdłuż sznuru samochodów i przez przejazdy kolejowe - drogi na skróty nie znam. Docelowo jednak do stacji Złocień jest bliżej niż do Bieżanowa, ale połączenia stamtąd wiodą głównie w stronę Krakowa Paszowa i Głównego jeśli chodzi o Kraków, a co z połączeniami w inne rejony Krakowa - Borek Fałęcki, Rondo Matecznego, Most Grunwaldzki i wiele innych? Wszystko wymaga co najmniej 1 przesiadki dla linii 163 i 183 w okolicy Szpitala w Prokocimiu do którego np. rano trzeba dojechać w mega korku w którym wszystko stoi, albo wyjazd przez Rybitwy linią 125 do pętli w Małym Płaszowie i kombinowanie co dalej i pół Krakowa można zwiedzić przy okazji. Rozwiązanie dla bardzo czasowych ludzi. Dla porównania Kurdwanów - tramwaj, kilka linii tramwajowych w różne rejony. Lokalizacja na Złocieniu jest wyjątkowo niefortunna, bo wyjazd i wjazd na osiedle tak środkami komunikacji jak i samochodem jest mocno uciążliwy. Zakorkowane wyjazdy w obie strony czy rano, czy po południu i mnóstwo ludzi próbujących się stamtąd wydostać, albo dojechać do pracy, bo przecież w okolicy Złocienia jest rejon przemysłowy i mnóstwo firm. Tramwaj nie powstanie z dnia na dzień (o ile w ogóle powstanie), a do tego czasu trzeba jakoś tam żyć. Codziennie się denerwować z tego powodu to nie dla mnie, ale względy ekonomiczne tego miejsca działają i pewnie wiele osób choćby z tych względów podejmie to wyzwanie. Układy mieszkań też przyzwoite, więc pewnie komuś spasuje.

[plaszak]

A może wypowie się ktoś, kto już tam mieszka, jak to w praktyce wygląda na co dzień? Ja mam znajomych mieszkających na sąsiednim osiedlu i chwali sobie ten wybór. Usług powstaje coraz więcej w okolicy, jakoś to się wszystko zagospodarowuje sensownie. Ale jeżeli chcą jechać w stronę centrum, to zazwyczaj wybierają samochód, jeśli chcą wyjść do knajpy, to wybierają się do centrum. Tam przydałoby się zaprojektować miasto, z parkami, usługami (też publicznymi), parkami itp. Inaczej powstanie z tego podkrakowska sypialnia.

[BMX]

Wynajmowałam swego czasu mieszkanie przy ul. Domagały na nowym osiedlu, które graniczy z budowanym osiedlem Zodiak i radzę się tam nie pchać. Wyjazd z tego osiedla to trudna sprawa. Zarówno komunikacja miejska i jak i samochodowa stoi rano i po południu w obie strony i od strony Rybitw i od strony Bieżanowa, gdzie do pokonania są 2 przejazdy kolejowe, które z rana regularnie sa zamykane na 10 minut i to w godzinach szczytu jak wszyscy jadą do pracy - korek zaczyna się od Galerii ATUT i ciągnie aż pod pierwszy przejazd. Z tego osiedla nie ma jak wyjechać!!! Historie o pociągach, Nowym Mieście wkładam między bajki, bo gadają o tym z 10 lat jak nie lepiej, a poprawy komunikacji na Złocieniu jak nie było tak nie ma. Autobusy też jeżdżą może ze 3 i żaden bezpośrednio do centrum, bez przesiadki nie dojedzie się np. do rynku. Jeśli kiedyś przedłużą tramwaj z pętli Mały Płaszów w kierunku Rybitw to i tak nie rozwiąże to problemu dojazdowego tego osiedla, bo żeby się do niego dostać trzeba pokonać jeszcze ze 2 a nawet 3 przystanki do ul. Tadeusza Śliwiaka - aktualnie tylko pieszo wzdłuż ul. Domagały do Rybitw, tak więc to miejsce dla cierpliwych i mało przemieszczających się, albo lubiących długie spacery. Co do pociągu, to to spory kawał od tego miejsca - jeden peron bliżej stacji Bieżanów, drugi w remoncie bliżej ul. Złocieniowej ale spacer do niego jakieś 15 minut z Zodiaka. Do tego jak tylko popada cały Złocień pływa i wszystkie drogi dojazdowe zalane - nie ma stamtąd jak się wydostać. Piszę jak to wygląda z perspektywy mieszkańca.

Pewnie jest tak, że tymi pociągami, przez które zamykane są przejazdy, to też jeżdżą ludzie do pracy, tyle że z odleglejszych miejsc. W każdym razie dzięki za informację, dobrze wiedzieć, że nawet jak tam tramwaj przedłużą, to sytuacja wiele na dobre się nie zmieni. A myślałem, że to będzie dobra zmiana dla tej okolicy, ale chyba jednak na to nie ma co liczyć. A autobusy sprawnie podwożące mieszkańców do przystanków tramwajowych, to niestety w Krakowie raczej rzadkość.

[plaszak]

Widziałem gdzieś, że trwają tam odbiory mieszkań od dewelopera w kolejnym etapie i chyba wygląda to nieźle - tu oczywiście biorę poprawkę na to, że rzadko jest tak, że w mieszkaniach nie ma żadnych niedoróbek. Tam chyba warto się oknom dokładnie przyjrzeć.