Osiedle Górka Narodowa Kraków od Dom Development - opinie na forum

[Rzd]

A może ktoś przybliżyć temat z tym przeciekaniem? w google nic nie mogę znaleźć... Może ktoś zadbał o usunięcie takich informacji

[ghd]

Spokojnie. To taki żart sytuacyjny z elementami parafrazy, bo przecież nie ma patologii tylko te nieszczęsne piwniczne okienka w salono-kuchniach.

[agnes777]

Złośliwość ludzka nie zna granic... Każdy widzi jakie są okienka i może sobie ocenić skalę patologii, ale zdaje się, że pytanie dotyczyło przecieków z dachu... Na zdjęciu widać, że posadzka i ściana są mokre, ale nikt nie wyjaśnił z jakiej wady konstrukcyjnej to wynika.

[ghd]

Złośliwość ludzka nie zna granic... Każdy widzi jakie są okienka i może sobie ocenić skalę patologii, ale zdaje się, że pytanie dotyczyło przecieków z dachu... Na zdjęciu widać, że posadzka i ściana są mokre, ale nikt nie wyjaśnił z jakiej wady konstrukcyjnej to wynika.

Nawet nie zwróciłem uwagi. Jednak stawiam na trzy możliwości. 1.Wilgoć technologiczna. 2. Jakaś ciamajda podczas nawałnicy zostawiła otwarte te zabawne lufciki. 3. Budowlańcy mieli zbyt daleko do toalety. Cieszę się, że mogłem pomóc. Nawiasem mówiąc, ile tam jest tych apartamentów na piętrze? Dobrze pamiętam, że ponad dziesięć? Jedenaście? Trzynaście?

[humbak]

Złośliwość ludzka nie zna granic... Każdy widzi jakie są okienka i może sobie ocenić skalę patologii, ale zdaje się, że pytanie dotyczyło przecieków z dachu... Na zdjęciu widać, że posadzka i ściana są mokre, ale nikt nie wyjaśnił z jakiej wady konstrukcyjnej to wynika.

łoeezu.. a gdzie tu niby złośliwość? to już własnej opinii nie mozna przedstawić? wydawalo mi sie, ze od tego jest tez to forum, ale moze sie myle..
mnie sie nie podoba, pewnie innym sie podoba - nie widze problemu

gdyby ktoś wiedział o przeciekach to pewnie by odpowiedział i pretensje, ze ktos tego nie zrobil sa wedlug mnie nie uzasadnione

[bartekrk]

A moim zdaniem nie jest to takie pato osiedle. Mieszkam tu juz rok,jestem zadowolona. 29 Aleja daje po kosciach, ale wydaje się, ze gorzej juz byc nie moze i za chwilę będzie lepiej. Zależy tez kto czego oczekuje od osiedla. Jesli ktos chce miec galerie pod nosem, to pewnie mu sie tu nie podoba. Mieszkania bronią się powierzchnia i bardzo fajnymi układami. Długo szukaliśmy mieszkania 4 pokojowego i to naprawde wyczyn znalezc takie mieszkanie w dobrej lokalizacji ze spoko ukladem. Finalnie wole do pracy jechac 10 min dluzej niz kisić sie w mieszkaniu które ma okolo 55m.

rozumiem, że pani kupiła na tym zadupiu mieszkanie i potrzebuje samej sobie uzasadnić trafny wybór, bo wątpliwości pojawią się z każdym dniem coraz większe, a karmienie się nadzieję już zbrzydło, ale może lepiej przy takim zdaniu dodać *, bo jeszcze ktoś jest skłonny spoza Krakowa uwierzyć i kupić inwestycyjnie (chociaż.... to musiałby być na prawdę początkujący inwestor)

byłem tam w niedzielę w południe, czyli wtedy gdy ruch w całym tygodniu jest najmniejszy, 10 minut to jechałem z banacha do wysokości stacji benzynowej petrokraka

finalnie wolałbym kupić cokolwiek poza krakowem, niz kisić się z 4 pokojowym kurniku na patobetonowisku i mieć lepszy dojazd oraz odpowiednią infrastrukturę

[Scream2]

Zgadzam się z przedmówca w 100%. Ta lokalizacja to jest masakra, droga wyjazdowa z osiedla to porażka - nie wyobrażam sobie jakie będą korki, żeby dostać się do al 29 listopada. Tam nie ma gdzie wyjść, to jest typowa sypialnia na obrzeżach miasta. W Krakowie brakuje miejsc postojowych przy dużych firmach, gdzie pracuje większość osób - jazda tramwajem np. do ronda mogilskiego zajmować będzie około 30 min. Największy minus to brak jakichkolwiek rozrywek dla ludzi - żadnego parku z infrastruktura, żadnych fajnych miejsc do spędzania czasu ze znajomymi np. restauracja z ogródkiem, okolica to typowa sypialnia z duża ilością zabudowań i mała odległością pomiędzy blokami. Ja uważam, że w tej cenie można wybrać coś o wiele lepszego. Brak większych sklepów w okolicy, tak żeby pójść na nogach i zrobić zakupy. W okolicy bloki socjalne… jak dla mnie to najgorsza z możliwych lokalizacji. Na pewno nie dla osób aktywnych i tych, którzy planują podróżować komunikacja miejska.

[michok]

A moim zdaniem nie jest to takie pato osiedle. Mieszkam tu juz rok,jestem zadowolona. 29 Aleja daje po kosciach, ale wydaje się, ze gorzej juz byc nie moze i za chwilę będzie lepiej. Zależy tez kto czego oczekuje od osiedla. Jesli ktos chce miec galerie pod nosem, to pewnie mu sie tu nie podoba. Mieszkania bronią się powierzchnia i bardzo fajnymi układami. Długo szukaliśmy mieszkania 4 pokojowego i to naprawde wyczyn znalezc takie mieszkanie w dobrej lokalizacji ze spoko ukladem. Finalnie wole do pracy jechac 10 min dluzej niz kisić sie w mieszkaniu które ma okolo 55m.

rozumiem, że pani kupiła na tym zadupiu mieszkanie i potrzebuje samej sobie uzasadnić trafny wybór, bo wątpliwości pojawią się z każdym dniem coraz większe, a karmienie się nadzieję już zbrzydło, ale może lepiej przy takim zdaniu dodać *, bo jeszcze ktoś jest skłonny spoza Krakowa uwierzyć i kupić inwestycyjnie (chociaż.... to musiałby być na prawdę początkujący inwestor)

byłem tam w niedzielę w południe, czyli wtedy gdy ruch w całym tygodniu jest najmniejszy, 10 minut to jechałem z banacha do wysokości stacji benzynowej petrokraka

finalnie wolałbym kupić cokolwiek poza krakowem, niz kisić się z 4 pokojowym kurniku na patobetonowisku i mieć lepszy dojazd oraz odpowiednią infrastrukturę

Podpisuję się obiema rękami.

Miałem ostatnio podobne rozterki. Czy kupić większe mieszkanie na zadupiu, czy może trzy pokoje, ale w swojej ulubionej lokalizacji.
Finalnie wybrałem opcje numer dwa, ale nawet przez chwilę nie brałem pod uwagę wjazdówki do Krakowa.

Mieszkałem kiedyś w tych pożal się Boże terenach Krakowa. Tyle, że po drugiej stronie ulicy na Felińskiego. Na szczęście był to tylko wynajem 2 miesięczny, bo więcej nie wytrzymałem.

Było to około 11 lat temu i moim zdaniem od tamtej pory zrobiło się tam tylko gorzej. Oczywiście, doszło multum osiedli. Od tylu lat nie zrobili tam ścieżek rowerowych. Gdzie tam są parki? Gdzie zrobić tam normalne zakupy?

Na mistrzejowicach również można ciągle kupić 4 pokoje, a pod każdym względem wypadają lepiej niż aleja 29. Nadal to zadupie, ale mamy sporo terenów zielonych w okolicy, parki zabaw, ścieżki rowerowe. Inny komfort życia.

[pozdro]

Mistrzejowice w sensie Piastów to juz lepiej jakis Zabierzow czy wieliczke/skawine brac w zasadzie taka sama wioska.

[Totylkoja]

A moim zdaniem nie jest to takie pato osiedle. Mieszkam tu juz rok,jestem zadowolona. 29 Aleja daje po kosciach, ale wydaje się, ze gorzej juz byc nie moze i za chwilę będzie lepiej. Zależy tez kto czego oczekuje od osiedla. Jesli ktos chce miec galerie pod nosem, to pewnie mu sie tu nie podoba. Mieszkania bronią się powierzchnia i bardzo fajnymi układami. Długo szukaliśmy mieszkania 4 pokojowego i to naprawde wyczyn znalezc takie mieszkanie w dobrej lokalizacji ze spoko ukladem. Finalnie wole do pracy jechac 10 min dluzej niz kisić sie w mieszkaniu które ma okolo 55m.

rozumiem, że pani kupiła na tym zadupiu mieszkanie i potrzebuje samej sobie uzasadnić trafny wybór, bo wątpliwości pojawią się z każdym dniem coraz większe, a karmienie się nadzieję już zbrzydło, ale może lepiej przy takim zdaniu dodać *, bo jeszcze ktoś jest skłonny spoza Krakowa uwierzyć i kupić inwestycyjnie (chociaż.... to musiałby być na prawdę początkujący inwestor)

byłem tam w niedzielę w południe, czyli wtedy gdy ruch w całym tygodniu jest najmniejszy, 10 minut to jechałem z banacha do wysokości stacji benzynowej petrokraka

finalnie wolałbym kupić cokolwiek poza krakowem, niz kisić się z 4 pokojowym kurniku na patobetonowisku i mieć lepszy dojazd oraz odpowiednią infrastrukturę

Podpisuję się obiema rękami.

Miałem ostatnio podobne rozterki. Czy kupić większe mieszkanie na zadupiu, czy może trzy pokoje, ale w swojej ulubionej lokalizacji.
Finalnie wybrałem opcje numer dwa, ale nawet przez chwilę nie brałem pod uwagę wjazdówki do Krakowa.

Mieszkałem kiedyś w tych pożal się Boże terenach Krakowa. Tyle, że po drugiej stronie ulicy na Felińskiego. Na szczęście był to tylko wynajem 2 miesięczny, bo więcej nie wytrzymałem.

Było to około 11 lat temu i moim zdaniem od tamtej pory zrobiło się tam tylko gorzej. Oczywiście, doszło multum osiedli. Od tylu lat nie zrobili tam ścieżek rowerowych. Gdzie tam są parki? Gdzie zrobić tam normalne zakupy?

Na mistrzejowicach również można ciągle kupić 4 pokoje, a pod każdym względem wypadają lepiej niż aleja 29. Nadal to zadupie, ale mamy sporo terenów zielonych w okolicy, parki zabaw, ścieżki rowerowe. Inny komfort życia.

Jeśli nawet przez chwilę nie brałeś pod uwage tej lokalizacji, to co robisz na tym wątku?