pozdro pisze:Park lotników nie jest wielki już nie przesadzajmy. Jak ktoś mówi że to jest wielkie to nie był w Parku Chorzowskim czy w Berlinie. To jest standardowy średni-mały park.Lema jest ja wiem kawałek od centrum. Choć Pachońskiego nie jest dużo blizej od centrum niż Lema
To tak nie działa, że się bierze cyrkiel, wbija na sukiennicach lub Wawelu i sobie liczymy odległości. Od lat Kraków jeżeli chodzi o "atrakcyjność" turystyczną a z tym zwykle związana jest też atrakcyjność dla mieszkańców rozwija się bardziej na południe i wschód, niż północ i zachód. Po części to wynika z ograniczeń infrastruktury (jest od północy blokowany przez dworzec i wielkie torowisko oraz cmentarz rakowicki co prawda bardzo ładny no ale dla mieszkańca z tego mało wynika) a po części z tego, że zachodnia część była przed wojną dość rozwinięta i ciężko coś w te kamienice w okolicy wcisnąć a działki zawsze były drogie i jak byly to raczej małe. A na wschodzie była prawie wieś lub tereny przemysłowe więc centrum administracyjne się przeniosło między rondo mogilskie a grzegórzeckie gdzie są sądy, główny magistrat dla ludu itp. W dodatku wszystko to przemysłowe lub rolnicze się zabudowało inwestycjami mniej lub bardziej premium (Grzegórzki i Zabłocie a także Lema) a te są dla życia lepsze i przez to droższe niż np. kamienice na Chopina czy jakiejś Lubelskiej. No i ponieważ Kazimierz oraz Stare Podgórze są z samej swojej natury atrakcyjne to "centrum" czyli tam gdzie coś się dzieje, chodzą ludzie, jest najwięcej restauracji jest obecnie bardziej na Rynku Podgórskim niż Nowym Kleparzu (dużo robi wiadomo Wisła). A, że jeszcze południe ma obwodnicę- autostradę (czyli 4 "ring"), co prawda niewydolną ale zawsze to na północy jej rolę spełnia wiecznie zajebana autami Opolska/Komorowskiego będąca dużo bliżej centrum formalnie mająca być 3 "ringiem". Z kolei południe tego 3 ringu w dużej części nie ma poza Wielicką/Kamińskiego stąd budowa trasy łagiewnickiej na razie do nikąd. Wiadomo, że to co było budowane przy Opolskiej to działki tam były tańsze i chociaż wg odległości z cyrkla Prądnik Biały jest blisko tych sukiennic to jest (a przynajmniej był bo tramwaj pewnie zmieni sporo) było mniej atrakcyjne niż to przy Lema gdzie jeszcze park i arena robią robotę. Ale nawet tramwaj nie zmieni faktu, że w odległości Kazimierza od ratusza jest mniej więcej szpital wojskowy ani tego, że chcąc coś poważniejszego załatwić trzeba popierdalać w okolice Nullo.