Inwestycja Meiera 16E Kraków od Dom-Bud - opinie na forum

[realista]

myślę, że powyższa dyskusja idealnie podsumowuje inwestycję przy Meiera 16E, osią sporu jest tylko to czy ta lokalizacja jest najbardziej chu..ową pośród krakowskich, czy jest może jeszcze jakaś gorsza miejscówka do mieszkania

być może jest, ale czy to ma jakieś znaczenie? tam ludzie nie mają takich dylematów jak gdzie indziej, typu czy obok jest piękny park lub fajne centrum handlowe, tylko cieszą że mają w promieniu kilometra (przepraszam, będą mieć) przystanek tramwajowy i pod nosem dyskont
podobnie jest na wsi, tylko taniej i luźniej oraz mniej spalin i nie tak brzydko, no i busa już zazwyczaj mają od dawna, czyli w sumie na wsi jednak wszystko lepiej...

amen.

[Venya97]

myślę, że powyższa dyskusja idealnie podsumowuje inwestycję przy Meiera 16E, osią sporu jest tylko to czy ta lokalizacja jest najbardziej chu..ową pośród krakowskich, czy jest może jeszcze jakaś gorsza miejscówka do mieszkania

być może jest, ale czy to ma jakieś znaczenie? tam ludzie nie mają takich dylematów jak gdzie indziej, typu czy obok jest piękny park lub fajne centrum handlowe, tylko cieszą że mają w promieniu kilometra (przepraszam, będą mieć) przystanek tramwajowy i pod nosem dyskont
podobnie jest na wsi, tylko taniej i luźniej oraz mniej spalin i nie tak brzydko, no i busa już zazwyczaj mają od dawna, czyli w sumie na wsi jednak wszystko lepiej...

amen.

„Osią sporu” jak w 80% wątków tutaj. Wszędzie źle albo za drogo

[kaykay]

Ależ kogoś boli tylna cześć Ale cóż, od tego tez są internety żeby się uzewnętrzniac w ten sposób, rozumiem. Dodam tylko ze przez te 2-3 lata wartość mieszkań na Meiera urosła 30-40 procent lekko, prawie wszystko zeszło i schodzi dalej. Myśle ze rynek lepiej weryfikuje sytuacje niż forumowi krzykacze/inwestorzy.

[Venya97]

Ależ kogoś boli tylna cześć Ale cóż, od tego tez są internety żeby się uzewnętrzniac w ten sposób, rozumiem. Dodam tylko ze przez te 2-3 lata wartość mieszkań na Meiera urosła 30-40 procent lekko, prawie wszystko zeszło i schodzi dalej. Myśle ze rynek lepiej weryfikuje sytuacje niż forumowi krzykacze/inwestorzy.

No niestety tak jest, a jak się broni to od razu, że sfrustrowany mieszkaniec itd. Niektórzy nie rozumieją, że innym odpowiada mieszkanie tu Nie ma co

[teqnix]

Ależ kogoś boli tylna cześć Ale cóż, od tego tez są internety żeby się uzewnętrzniac w ten sposób, rozumiem. Dodam tylko ze przez te 2-3 lata wartość mieszkań na Meiera urosła 30-40 procent lekko, prawie wszystko zeszło i schodzi dalej. Myśle ze rynek lepiej weryfikuje sytuacje niż forumowi krzykacze/inwestorzy.

No niestety tak jest, a jak się broni to od razu, że sfrustrowany mieszkaniec itd. Niektórzy nie rozumieją, że innym odpowiada mieszkanie tu Nie ma co

Nie ma się co przejmować takim gadaniem. Nie bez powodu suburbanizacja to powszechny trend na świecie nie tylko z powodu niższych cen w dzielnicach podmiejskich ale też bo po prostu żyje się tam łatwiej jak jeszcze ktoś ma blisko pracę albo zdalną. Chociaż rzadko tam bywam to wiem, że na Prądniku białym mieszka największa liczba ludzi z wszystkich dzielnic. Gdyby było tam tak marnie to by się raczej tłumami nie garnęli

[bk12]

wie może toś czy ekrany akustyczne będą również za hotelem wzdłuż szkoły/ boiska?

[michok]

Dobrze, że okolica ma swoich obrońców
Dobrze tez, że mam tam znajomych, którzy na każdym kroku żałują, że wybrali tą część Krakowa oraz że mieszkaliśmy tam i wyrobiliśmy sobie opinie o tym miejscu.

[teqnix]

Dobrze, że okolica ma swoich obrońców
Dobrze tez, że mam tam znajomych, którzy na każdym kroku żałują, że wybrali tą część Krakowa oraz że mieszkaliśmy tam i wyrobiliśmy sobie opinie o tym miejscu.

Dawniej tak z 15 lat temu bardzo często wjeżdżałem do Krakowa drogą na Kielce i kiedy wybudowano hotel System to chyba zaczynał on zabudowę Krakowa od tej północnej strony i wtedy wydawało mi się tam brzydko i miałem marne zdanie o dzielnicy. Potem się zaczęło zabudowywanie od strony Banacha ale wtedy już nie widziałem postępów bo zacząłem omijać te korki i ograniczenie prędkości jeżdżąc na Słomniki drogą proszowicką ale jak to mieszkaniec Krakowa czasami mi się zdarzyło gdzieś tam okolicami Kuźnicy i Siewnej jechać jak był jakiś objazd i nie wyglądały te osiedla jakoś źle. A potem często na znanym portalu społecznościowym czytałem entuzjastyczne wpisy o tej dzielnicy (wiadomo, że może część była jakąś kryptoreklamą ale też nie sądzę, że wszystkie). Nie mam więc powodu negować zdań ludzi co piszą, że tam im się fajnie mieszka tym bardziej, że ostatnio musiałem prawie godzinę czekać na Rzeźniczej bo czekałem tam na kogoś i obserwowałem ruch pod oknami Masarskiej od Atalu a wiadomo jakie tam są ceny i chyba naprawdę wolałbym mieszkać na tym Prądniku Białym. Sam mieszkam od 10 lat na Podgórzu Duchackim (akurat w domu) a wcześniej mieszkałem w dzielnicach centralnych i sobie chwalę.

[Venya97]

Dobrze, że okolica ma swoich obrońców
Dobrze tez, że mam tam znajomych, którzy na każdym kroku żałują, że wybrali tą część Krakowa oraz że mieszkaliśmy tam i wyrobiliśmy sobie opinie o tym miejscu.

Ale to dobrze, że ma Pan swoje zdanie. Natomiast mi chodziło żeby nie wsadzać do wora wszystkich Bo są też tacy, którym ta okolica odpowiada

[michok]

Dobrze, że okolica ma swoich obrońców
Dobrze tez, że mam tam znajomych, którzy na każdym kroku żałują, że wybrali tą część Krakowa oraz że mieszkaliśmy tam i wyrobiliśmy sobie opinie o tym miejscu.

Dawniej tak z 15 lat temu bardzo często wjeżdżałem do Krakowa drogą na Kielce i kiedy wybudowano hotel System to chyba zaczynał on zabudowę Krakowa od tej północnej strony i wtedy wydawało mi się tam brzydko i miałem marne zdanie o dzielnicy. Potem się zaczęło zabudowywanie od strony Banacha ale wtedy już nie widziałem postępów bo zacząłem omijać te korki i ograniczenie prędkości jeżdżąc na Słomniki drogą proszowicką ale jak to mieszkaniec Krakowa czasami mi się zdarzyło gdzieś tam okolicami Kuźnicy i Siewnej jechać jak był jakiś objazd i nie wyglądały te osiedla jakoś źle. A potem często na znanym portalu społecznościowym czytałem entuzjastyczne wpisy o tej dzielnicy (wiadomo, że może część była jakąś kryptoreklamą ale też nie sądzę, że wszystkie). Nie mam więc powodu negować zdań ludzi co piszą, że tam im się fajnie mieszka tym bardziej, że ostatnio musiałem prawie godzinę czekać na Rzeźniczej bo czekałem tam na kogoś i obserwowałem ruch pod oknami Masarskiej od Atalu a wiadomo jakie tam są ceny i chyba naprawdę wolałbym mieszkać na tym Prądniku Białym. Sam mieszkam od 10 lat na Podgórzu Duchackim (akurat w domu) a wcześniej mieszkałem w dzielnicach centralnych i sobie chwalę.

Przede wszystkim cena. Potem dochodzi przyzwyczajenie. Dodajmy, ze najczesciej kupuja ludzie mlodzi, czesto jako pierwsze mieszkanie. Jest wtedy wieksza ekscytacja tym bardziej. Ja wszystkim kibicuje jesli sie tam mieszka dobrze. Ja juz troche mieszkan przerobilem, kilka posiadam, a dla niektorych moglbym tu byc tatą opinie o tym miejscu wyrazilem, staralem sie zrobic to kulturalnie. Duchackie fajne okolice.