Ocean Kraków od Resi Capital (Zabłocie) - opinie na forum

[nowyszukam32]

Nie warto dyskutować z takimi, to jakiś dzieciak z kompleksami obrażający ludzi w każdym wątku

[bartekrk]

Jak to jest że w Krakowie buduje się ciągle takie brzydkie budynki...naprawdę nie mogę tego zrozumieć. Ten sam developer ma w swojej ofercie inwestycje na sprzedaż w Katowicach i na wizualizacjach wygląda naprawdę spoko - resicapital.pl/inwestycje/global

Odpowiedź jest prosta, w Krakowie jest najmniej wymagający klient, czyt. frajer, który zapłaci słono za każdy paździerz.
Jeżdżę po całej Polsce i takiej brzydoty jak w Krakowie nigdzie się pośród dużych miast nie buduje i nie jest to przeskok o jedną czy dwie klasy estetyczne/jakościowe, a o więcej. Zobaczcie co budują popularni ogólnokrajowi deweloperzy w Gdańsku czy Warszawie lub Katowicach, a co tutaj.

No ale jaki klient taki chłam, czy jak to tam było. Najlepiej o poziomie wymagań świadczy chociażby to, że lokalsi z tego forum zachwycają się twórczością niejakiej dasty. Faktycznie można podziwiać, że najpierw zrobiono takiego frankeinsterina jak przy kościuszki, sprzedano za grube pieniądze naiwnym, a wisienką na torcie były sponsorowane artykuły, gdzie jakiś prezesik tegoś deweŁopera jeszcze wyrażał samozachwyt nad tym czymś.
Pozdrawiam mieszkańców bloków budowanych przez bryksy, proins, dom-budu i innych wirtuozów współczesnej architektury, na ich tle Resi Capital wspiął się na wizualne wyżyny.

Zabawny jesteś to może przedstawisz jakieś świetne rozwiązanie dla osób potrzebujących kupić mieszkanie? Czekać pół dekady bo może jakiś deweloper zbuduje coś ładnego, nie z ceną 20 tys/m2 a przez ten czas wynajmować za 3.5k msc?

Zwalanie winy na zwykłych ludzi i określanie ich w ten sposób bo chcą gdzieś mieszkać kiedy tej sytuacji jest winne państwo i nienależycie (a raczej wcale) prowadzona polityka mieszkaniowa windująca ceny w kosmos przez co często trzeba brać to co jest i tyle.

No ale przecież w Krakowie mieszkają sami frajerzy, w reszcie miast elita społeczna i to właśnie przez to deweloperzy brzydko u nas budują

Czy jestem zabawny? Hmm raczej zabawowy, ale widzę że tobie do śmiechu nie jest. To jak, zakupiłeś drogo czy brzydko, czy raczej jedno i drugie + od któregoś z czołowych wymienionych przeze mnie wirtuozów architektury krakoSkiej?

Czy ja na kogoś zwalam winę? Tacy frajerzy, o których piszę, tak mocno podbili ceny mieszkań jako strona popytowa, że zarobiłem na wzroście ich wartości dwa-trzy razy więcej niż na czynszach z najmu, które i tak mam mocno powyżej średniej, więc tak, humor dopisuje.
Teraz też kupuję, ale nie po frajersku od rozpasanego deweloperka krakoSkiego z rynku pierwotnego. Oczywiście nie mam do nich pretensji, a nawet rozumiem, mają kolejkę frajerów to golą, a nie pytają się czy można. Mają budować ładnie, płacić za architektów, za materiały lepsze? Dobre sobie, frajer kupuje drogo byle co, to deweloper musiałby być frajerem żeby płacić za coś ekstra, prosta sprawa. Rekordowe w historii marże i zbyt na pniu, to się nazywa życie, a jeśli jeszcze frajer zadowolony, że w ogóle kupił bo myśli że coś rząd mu dopłacił to już w ogóle bajka.

Świetne rozwiązanie? To zależy, połowa (więcej?) ludzi kupuje inwestycyjnie, więc niech kupują w innych miastach lub za granicą gdzie jeszcze dochodzi lepszy klimat i piękniejsze morza. Albo z rynku wtórnego, no ale ograniczeni uważają rynek wtórny za wielką płytę, no cóż.
A ci co kupują pierwsze mieszkanie? To może niech oddżumią trochę mózg i pomyślą, więc skup się i przeczytaj:
SKORO w obecnych czasach deweloper (głownie krakoSki, mogę wytłumaczyć dlaczego tak sie wyróżnia na tle z innych miast, ale mi się nie chce po prostu z rana) nie sprzedaje dziury w ziemi za cenę rynkową dziury w ziemi jak było w poprzednich latach, tylko za estymowaną, jaką przewiduje, że za 2-3 lata będzie kosztowało mieszkanie gotowe w Krakowie, a w najgorszym wypadku ceny dogonią jego ofertowe i tak sprzeda bo jak doskonale wie frajerów nie brakuje, TO należy szukać z rynku wtórnego. I takich przykładów mieszkań często w stanie deweloperskim lub ładne wykończonych jest mnóstwo. Jak weźmiemy że średnia cen transakcyjnych z rynku wtórnego w Krakowie jest niższa średnio o 1,5 tys. z m/2 względem ofertowych, a już wyjściowa jest często niższa wyposażonego mieszkania gotowego do wprowadzenia lub wynajęcia już dziś, a nie czekania i mrożenia gotówki/kredytu przez następne lata, to z oczywistych względów tylko frajerzy kupują po 20 k. w takich lokalizacjach jak tutaj, czy po 16k na zadupiach typu górka narodowa, mając po 18k pięknie wyposażone mieszkania w dobrych lokalizacjach, a nawet niech już będzie po tyle samo co te dziury w ziemi. Rachunek jest prosty. Przykłady? Lenistwo potęguje głupotę.

Nie warto dyskutować z takimi, to jakiś dzieciak z kompleksami obrażający ludzi w każdym wątku

Wszyscy w tym wątku napisali, że ceny absurdalne, rozumiem więc że jak ktoś z nich kupiłby coś w absurdalnych cenach, czyli nieadekwatnych do wartości, to świadomie robi głupotę, a więc frajerzy się. Najwidoczniej ty widzisz to inaczej, więc cię z błędu nie mam zamiaru wyprowadzać, odpowiem więc tak:
Dokładnie, nie ma co dyskutować, tacy jak ty są bardzo potrzebni takim jak ja, dlatego niech każdy robi to co robi obecnie, bo inaczej będę miał gorzej.
Swego czasu ktoś posługiwał się maksymą "przepraszam że obraziłem ci apartament", więc i ja to czynię.

Aaaaa to pan z wątku dąbska pools, gdzie pięknie się skompromitował, czas zmienić login na 'frajerszuka32'
@Tuzinek przeczytaj ten wątek, może trochę mgła z oczu zejdzie.

[luc]

Wyluzujcie z obrażaniem się na wzajem. Jest oferta kolejnej inwestycji, chyba większość się zgadza, że jest średnio atrakcyjna.

Pół roku temu widziałem mieszkanie, cena 12-13 tys. zł/m2 wydawała mi się mocno wygórowana, dzisiaj już mam wrażenie, że była całkiem niezła.

A tu okolica jest bardzo średnia, ja wiem, że są gorsze w Krakowie, ale to mnie jakoś nie urzeka. Dużo zależy od tego, jak zostaną zagospodarowane tereny pomiędzy tą inwestycją, a ulicą Portową i Wisłą.

Architektura tu mocno nijaka, lokalizacja średnia, balkony małe. Jeśli chodzi o układy mieszkań, to da się znaleźć coś sensownego, ale cena skutecznie zniechęca, przynajmniej mnie.

[pozdro]

tylko że powoli w Berlinie są tańsze. Co prawda zarobki mamy już takie same jak Berlin czy Amsterdam, ale ja wiem tam jednak kredyt połowe tańszy. Choć dopłacanie do kredytów obniża jego koszt i u nas. Ja bym polikwidował benefity dla developwerów. Już sie narobiło beneficiarzy w tym kraju co by na garnuszku panstwa siedzieli pełno.

[plaszak]

To jeszcze jedna inwestycja w okolicach Płaszowa, może nie przy ul. Portowej, ale niedaleko (pewnie z Portowej da się zobaczyć te budynki). Te balkony sprawiają wrażenie bardzo małych, i w ogóle patrząc na ich liczbę na tej elewacji, to wydaje się, jakby to miał być akademik / mieszkania na wynajem, tj. dużo małych lokali. Wiem, że są też większe, ale jakieś takie mam nieodparte wrażenie.


Wizualizacje: deweloper Resi Capital

Nie wiem czy coś się sprzedało w tych cenach, ale jest kilka rezerwacji, i tylko na mieszkania poniżej 40 m2. Ciekawe, jak będzie szła sprzedaż dalej, chętnie zobaczę.

[Ilidano]

Cena z kosmosu jak za tego typu produkt.

Deweloper pisze o produkcie premium a budynek wygląda faktyczne jak akademik. Salsa wygląda o niebo lepiej.

Ktoś tu wcześniej porównywał te inwestycje do Mlynow Mogilska, tyle że tam mieszkanie 42m kosztuje 22.5tys za metr. Tutaj jednak trochę taniej, ale parząc na to jak wygląda sprzedaż chętnych brak. Zresztą nie ma co porównywać tych inwestycji.

Współczuję jak ktoś teraz kupuje bo to co się dzieje na rynku to dramat.

[zaba]

Wygląda na to, że budynki Ocean Kraków już są skończone albo prawie skończone.



Jeszcze chyba coś robią przy części balkonów.



Bo zakładam, że nie zostawią tak tych płyt osb.

[zaba]

Jakoś tak dużo tych balkonów w tym bloku, przy każdym oknie.



Czyli w zasadzie same małe mieszania - trochę akademikowo.



Ale chyba nikt tu nie ukrywa, że to inwestycja raczej pod wynajem niż miejsce na rodzinne gniazdko ; )

[zaba]

Okolica mocno się zmienia ostatnio, ale ciągle jest tam sporo jej takiego pierwotnego charakteru.



Czyli jest trochę hal różnych, zakładów, ale przybyło też ostatnio mieszkaniówki w okolicy i biurowców.



Same bloki, poprawne, ale bez szału, choć może jeśli wziąć pod uwagę ceny, to może jest wręcz słabawo. Jak wam się podoba?

[smilealittlebit]

Okolica mocno się zmienia ostatnio, ale ciągle jest tam sporo jej takiego pierwotnego charakteru.



Czyli jest trochę hal różnych, zakładów, ale przybyło też ostatnio mieszkaniówki w okolicy i biurowców.



Same bloki, poprawne, ale bez szału, choć może jeśli wziąć pod uwagę ceny, to może jest wręcz słabawo. Jak wam się podoba?

Jeśli ceny od 20k za metr są prawdziwe, to dużo za dużo jak za takie coś.