pozdro pisze:Dlatego ten kryzys jest lepszy kazdy wie koedy sie skonczy. Na 100% gdy bedzie szczepionka lub lekarstwo ograniczajace zakazanie. Lub szybkie skuteczne testy izolujace.
Cały problem że nikt tego nie wie...
Szczepionka ... , na wiele chorób wirusowych mimo wielu lat badań dalej nie ma szczepionek np HIV , więc żadnej pewności że szczepionka będzie nie ma ...
Lekarstwo można tylko próbować wykorzystać lekki które już istnieją , opracowanie nowego leku to lata. Szansa na lek który pokaże się szybko jest mała.
Szybkie skuteczne testy , trzeba je opracować, i wyprodukować , to tez nie jest kwestia kilku tygodni a miesięcy. Metoda PCR jest czasochłonna i trutej wielkiej możliwości i znana od lat więc szansa ze nagle uda się ją jakoś super udoskonalić też małe ...
Wiemy że jeżeli puścimy sytuacje na żywioł i nie będziemy robić nic , to epidemia skończy się po 3 mc, bo tyle zajmie nabycie . stadnej.
Izolacja którą stosujemy pewnie spowolni rozprzestrzenienie wirusa , o ile ... nikt nie wie , bo to zależy od skuteczności podjętych obecnie działań.
Póki co obecne środki nic nie dają , wygląda że wyprzedziliśmy szwedów którzy nie robią niemal nic ...
Nikt jednak nie wie czy lada dzień nagle w Szwecji staystyki nie wystrzelą w górę.
Cały problem z obecnym kryzysem jest taki że nikt nic nie wie. Nie wiadomo nawet jaka jest śmiertelność... , niektóre dane mówią o mniejszej niż grypa oraz nawet i 10 % .
Drugi problem to to że decyzje podejmują politycy a nie epidemiolodzy , może z wyjątkiem Szwecji. Politycy mają to do siebie że chcą pokazać że są twardzi , lubią działać z przesadą aby nikt ich nie posądził o brak działań, bo to politycznie na krótką metę się opłaca. Politycy nie znają takiego czegoś jak dłuższa perspektywa. Od lat ekonomiści ostrzegali aby nie wydawać na socjal, tylko albo obniżać podatki aby budować nadwyżki budżetowe , bo okres prosperity się skończy to takie zaskórniaki się przydadzą. Mieliśmy jednak maraton wyborczy , pół biedy jeśli to byłyby jednorazowe prezenty od władzy ale nałożono olbrzymi garb stały wydatków socjalnych. Dla tego nasz tarcza antykryzysowa to głównie gwarancje dla banków , na wypadek masowej niewypłacalności kredytobiorców którzy stracą prace,, oraz zawieszony zus od początku marca dla ... księży.
pozdro pisze:W normalnym kryzysie wychodzono z recesji 6 lat bo wlasnie nikt nie wiedzial czy to koniec. Na przykladzie gieldy to takie testowanie czy to tylko korekta czy faktyczny trend wzrostowy. Potem spadek emocjonalne sprzedawanie bo to moze byla korekta. Wstrzymywanie sie inwestycjami czy to juz napewno wzrosty czy tylko odbicie. Czy juz jest po kryzysie.
Co to jest normalny kryzys , poprzedni to był kryzys finansowy dotyczący banków . Ale jak te przykręciły kredyty to szybko zaczęła się łamać gospodarka bo wiele firm funkcjonowało tylko dzięki taniemu pieniądzowi .
Giełda stara się oszacować i wycenić wartość przedsiębiorstw które są tam notowane , a raczej to jaka będzie ich wartość w przyszłości. Giełda to tylko barometr tego co się dzieje w gospodarce. Firmy aby się rozwijać musza inwestować, ale teraz nikt nie będzie inwestował tylko starał się przetrwać , firmy tez ni wiedzą kiedy zacząć inwestycje. Linie produkcyjna, czy nową fabrykę trzeba budować jeszcze w kryzysie po to aby ona była w pełni funkcjonalna jak gospodarka na nowo się rozpędzi. Patrząc wstecz zawsze super wyraźnie widać kiedy i dla czego kryzys się kończy i zaczyna , ale na bieżąco to już takie proste nie jest.
pozdro pisze:Teraz po stosunkowo krotkim okresie powiedzmy marzec wrzesien. Nastapi zapewne zachamowanie wirusa. Ogloszone zostanie zwyciestwo nad covid. To teraz mozecie bezpiecznie wyjsc z domu. Wiec ludzie rzuca sie na konsumpcje i bedzie odbicie i kazdy wie ze ma to solidne podstawy poprostu swiatowa gospodarka wrocilasnowu na sciezke wzrostu.
Covid na światową gospodarkę wpływa jak chemioterapia na pacjenta. Jak się skończy , jest on łysy wychudzony , słaby, ledwo chodzi ,mało je , mało się rusza dużo śpi bardzo powoli zbiera siły i mijają miesiące nim może wrócić do pracy, pojechać na wakacje , pójść na siłownie.
To nie jest wiec tak że jak covid się skończy to magicznie wszystko ruszy, będzie się rozpędzać długie miesiące jak nie lata ...
pozdro pisze:Dlatego taierdze ze to moze byc szybka krotka recesja vs przeciagajaca sie wieloletnia bessa ktora pojawila sie z jakiegos powodu typu krach na rynkach finansowych, ktorego nikt noe rozumie, nie wie czy tk juz koniec czy moze onne instytucje tez maja problemy, itd.
Kryzys finansowy 2008 to była taka grypa , nagle gospodarka zaczęła mieć wymioty, biegunki, zupełnie ją rozłożyło, ale jak to grypa pacjent szybko się z niej podniósł,
To co sie teraz dzieje to wypadek samochodowy w wyniku którego pacjent doznał urazu wielonarządowego .
Póki co lekarze zastosowali śpiączkę farmakologiczną w postaci lockdownu,po to aby kupić sobie trochę czasu , niestety ale powoli pacjentowi zaczynają wysiadać poszczególne narządy już widać że wysiadają nerki - usługi .Lekarze zamiast dializ podają witamine c nazywając ją tarcza antykryzysową , bo dyrektor szpitala zamiast na aparat do dializy wydał kase na imprezy integracyjne dla personelu. ....
Kryzys 2008 dotyczył tylko strefy finansowej , wiec był punktowy.
Jak działa gospodarka ?? , Ludzie pracują wytwarzając różnego rodzaju dobra, przy czym wytwarzając ich więcej niż potrzebują, co nazywa się kapitałem . Kapitał ten jest zamieniany obecnie na pieniądze bo tak łatwiej się wymieniać. Kryzys w 2008 r polegał na tym że okazało się że ktoś robił kanty na tym jak liczył ten kapitał, okazało się że jest go mniej niż bankierzy twierdzili, ot co. Ludzie jednak pracowali , generowali nadwyżki a kapitał nie wyparował.
Teraz wszystko stoii więc ludzie nie pracują , jako że nie pracują nie generuj ą nadwyżek czyli kapitału. Dodatkowo zgromadzony kapitał idzie na to aby przetrwać . Jak kryzys się skończy , będzie znacznie mniej kapitału a co za tym idzie nie będzie z czego inwestować w rozwój . Najpierw trzeba będzie wygenerować nadwyżki a to potrwa ....
Kapitał to nie papierki zadrukowane farbą tylko ludzka praca ... , dla tego ten kryzys będzie znacznie dotkliwszy niż poprzednie i będziemy z niego znacznie dłużej wychodzić.