Mar G pisze:A w mieście wreszcie będzie przyjaźniej dla mieszkańców - może władze Miasta nas docenią - a nie tylko rzygających gości zza Kanału.
Właśnie o tym samym myślałem, ale bardziej w kontekście "przedsiębiorców" z rynku, który swój model biznesowy oparli na laniu kiepskiego piwa za 15 zł i opychania go turystom zza Kanału. Pomijam to, że inwencji w tym żadnej, jak ktoś chce zobaczyć ciekawe knajpy w centrum, to powinien wybrać się do Lwowa, to nie jest aż tak daleko. Ale ten biznes z centrum zupełnie zapomniał o mieszkańcach, nie miał dla nich absolutnie żadnej oferty, więc wcale się nie dziwię, że odcięcie dopływu zagranicznych turystów, jest dla niego jak zakręcenie tlenu - wcale nie jest mi ich żal (szkoda tylko pracowników). Może w tych miejscach otworzy się coś ciekawszego, z większą korzyścią dla wszystkich
