plaszak pisze:Ale jak widzicie tą okolicę w ko tekście informacji o ulewnych deszczach i potencjalnych powodziach? Jest niepokój wśród mieszkańców, czy raczej na spokojnie i nie ma powodów do obaw?
Paradoksalnie pod kątem samych ulewnych deszczy i powodzi błyskawicznych te tereny są bezpieczniejsze niż spora część miejsc w Krakowie z tego względu, że jest tam bardzo dużo zieleni więc woda ma gdzie wsiąkać. Natomiast ryzyko jest oczywiście ze strony Wisły ale aktualnie do jej niebezpiecznego stanu jest jeszcze bardzo daleko (tak czy tak według mnie przyszłościowo patrząc kupowanie mieszkań na parterach w pobliżu rzek nie jest zbyt dobrym pomysłem, jak ktoś kupił wyższe piętro to nie widzę powodów do niepokoju).