Nimitz pisze:Wiesz tylko dla osoby, która mieszka na Klinach i szuka na Klinach, to wymienione tutaj lokalizacje jak Prokocim, czy Kurdwanów w ogóle nie wchodzą w grę. Ja szukam mieszkania właśnie w tej okolicy, to co jest za Zakopianką, za autostradą, za Zawiłą i za Spacerową mnie osobiście nie interesuje

NIe no, oczywiście. Jak powtarzam- to niszowe, słabo aktywne i anonimowe forum internetowe. Trudno wyobrazić sobie luźniejszą dyskusję niż te tutaj. Robisz co chcesz i jak chcesz.
Z ciekawości zatem- co jest powodem szukania aż tak konkretnego miejsca do osiedlenia się?
Bo właśnie wykazać próbujemy, o dziwo w sojuszu z kol. Pozdro, że ogólnie to miejsce nie powala.
Tylko połowa lokali tych większych będzie miała możliwość zakupu miejsca parkingowe pod budynkiem, reszta + tzw. "goście" będą parkować wzdłuż drogi oraz na chodnikach. Nie ma innego wyjścia i na to się trzeba będzie wg mnie przygotować,
... właśnie o tym mówię. To jest żenada/skandal , że w takiej lokalizacji oszczędza się na miejscach parkingowych. A jeszcze tzw. "nowe osiedla" rzadko kiedy oferują szerokie przestrzenie i ciągi komunikacyjne, gdzie parkowanie przy jezdni jest w miarę znośne i nieuciążliwe.
Żeby była jasność- presja powinna być po stronie popytu właśnie. Nie da się kupić miejsca parkingowego a planuję używać samochodu- nie kupuję mieszkania i idę dalej. To takie proste. No, ale społeczeństwo jest jakie jest.
Połowa ludzi napalona jak szczerbaty na suchary i "jakoś to będzie", połowa "aaa bo tak drogo za to miejsce garażowe, na pewno gdzieś się wcisnę autem".
A potem cowieczorny płacz, zgrzytanie zębów, wojny parkingowe, stres a przynajmniej skrajna niewygoda po wydaniu kilkuset tysięcy złotych. A to wszystko nie na ul. Karmelickiej tylko na... Klinach. Litości.
Rozumując "nie wprost"- gdybym miał skazywać się na losowe parkowanie przy ulicy, na Waszym miejscu za jasną cholerę nie wybrałbym ofert deweloperskich tylko szukałbym na naprawdę bogatym rynku wtórnym, w budynkach 10-15 a nawet 30-letnich.
Podziemne hale garażowe to przecież podstawowa i w wielu przypadkach naprawdę jedyna duża przewaga nowego budownictwa.
Plus- surprise surprise- w wielu wspólnotach "wielkopłytowych" parkowanie jest wręcz bezproblemowe, dzięki znakom, identyfikatorom itd itp.
Szkoda, że do tego stopnia sami siebie nie szanujemy, akceptując takie oferty deweloperskie. Mówię ogólnie, nie do Ciebie- Ty pewnie akurat nabyłeś miejsce postojowe.
Wątek obok toczy się rozmowa o inwestycji ProIns, gdzie już wysunięto parkingowe pazury i poruszono "problem" tego, że ktoś tam będzie "u nas" parkować. To jest żenada.