Mi nie przeszkadzają fliperzy, poza tym, że niepotrzebnie pompują rynek. No może poza fliperami, którzy kłamią w żywe oczy, że sprzedadzą po cenie wynegocjowanej w 2019 roku, a tak naprawdę jest ona wyższa, niż w roku 2020

Tak, to jest oszustwo, a nie mądre pracowanie.
Fliper, który remontuje ruderę i sprzedaje z dużym zyskiem jest dla mnie jak najbardziej super, bo wytwarza dobro. Jednak handel cesjami, masowe blokowanie mieszkań jest dla mnie moralnym upadkiem i osobiście bym nie umiał. Nie jest to oczywiście oszustwo, bo każda ze stron akceptuje cenę oraz ryzyko, więc to jest ok. Jednak moralnie jest to typowe cwaniactwo. Proszę nie mylić z fliperami remontującymi mieszkania, bo tutaj fliper sprzedaje tak naprawdę mieszkanie + usługę, a nie każdy ma głowę do wykończeń.